Czerwcowe mamy 2025

[Indira]

Niestety zostajemy w szpitalu na wywołanie poronienia, okazało się to pusta ciąża, pęcherzyk rósł cały czas ale zarodka nie ma.

 

[Wolfie]

Czasem mówi że go boli ale nie widać tego po nim. Ale coś napewno mu tam po jelitkach czasem jeździ. Generalnie przechodzi po
A czemu pytasz?

A, bo kiedyś to przechodziliśmy i był to adenowirus.

 

[Wolfie]

Niestety zostajemy w szpitalu na wywołanie poronienia, okazało się to pusta ciąża, pęcherzyk rósł cały czas ale zarodka nie ma.

Trzymaj się

 

[Sok z żuka]

Niestety zostajemy w szpitalu na wywołanie poronienia, okazało się to pusta ciąża, pęcherzyk rósł cały czas ale zarodka nie ma.

bardzo mi przykro. Też przechodziłam przez wywoływane poronienia. Trzymaj się Kochana

 

[Peauela]

Niestety zostajemy w szpitalu na wywołanie poronienia, okazało się to pusta ciąża, pęcherzyk rósł cały czas ale zarodka nie ma.

Tak mi przykro ściskam Cię mocno i myślę o Tobie

 

[AnaBloom]

Niestety zostajemy w szpitalu na wywołanie poronienia, okazało się to pusta ciąża, pęcherzyk rósł cały czas ale zarodka nie ma.

Bardzo mi przykro, współczuję z całego serca Ściskam

 

[kamilaa919]

Niestety zostajemy w szpitalu na wywołanie poronienia, okazało się to pusta ciąża, pęcherzyk rósł cały czas ale zarodka nie ma.

Bardzo Ci współczuję, trzymaj się

 

[AnaBloom]

Ja już po pierwszej wizycie, jest ulga Jest ładny pęcherzyk ciążowy, jest zarodek (8 mm), jest serduszko – gin nie mierzyła dopplerem, żeby na tym etapie jakoś nie zaszkodzić, ale było widać szybkie mryganie, wg niej jest wszystko w porządku. Wiek z USG (6+5) praktycznie pokrywa się z tym z OM (6+4).
Kolejna wizyta za dwa tygodnie – na moje życzenie, dla świętego spokoju. Lekarka kazała przyjść do miesiąca czasu, ale od razu jej powiedziałam, że chciałabym szybciej, bo się stresuję.

Co ciekawe nie założyła mi tym razem karty ciąży na pierwszej wizycie, powiedziała, że na kolejnej, jak przyjdę z wynikami wszystkich zleconych badań W poprzedniej ciąży zakładała mi od razu. Jak to u Was było z tymi kartami?

 

[kamilaa919]

Ja już po pierwszej wizycie, jest ulga Jest ładny pęcherzyk ciążowy, jest zarodek (8 mm), jest serduszko – gin nie mierzyła dopplerem, żeby na tym etapie jakoś nie zaszkodzić, ale było widać szybkie mryganie, wg niej jest wszystko w porządku. Wiek z USG (6+5) praktycznie pokrywa się z tym z OM (6+4).
Kolejna wizyta za dwa tygodnie – na moje życzenie, dla świętego spokoju. Lekarka kazała przyjść do miesiąca czasu, ale od razu jej powiedziałam, że chciałabym szybciej, bo się stresuję.

Co ciekawe nie założyła mi tym razem karty ciąży na pierwszej wizycie, powiedziała, że na kolejnej, jak przyjdę z wynikami wszystkich zleconych badań W poprzedniej ciąży zakładała mi od razu. Jak to u Was było z tymi kartami?

Mi założył na pierwszej, ale większość badań razem z grupą krwi miałam zrobione

 

[Indira]

bardzo mi przykro. Też przechodziłam przez wywoływane poronienia. Trzymaj się Kochana

Mogę priv?