reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Czerwcowe mamy 2021

Jak wasze 5-miesieczniaki sie poruszaja? bo moj przekreca sie (rzadko mu sie chce) z brzucha na plecy, ale odwrotnie wcale :(
Córka częściej się obraca na plecy niż syn. Ale jest to zawsze przypadkiem. Bo częściej to nie oznacza jakoś... często. Po prostu czasem się zdarzy. Nie martw się, jeszcze mają czas. Niektóre już to robią, inne jeszcze nie. Oboje sięgają po zabawki z pozycji leżenia na brzuszku. Robią brzuszki dolne (nogi do buzi). Córka pomaga sobie rękami ibprobuje przyciągnąć nogi. Ale samej tylko raz i to chyba przypadkiem jej się udało. Ale jak ja jej przyciągnęłam stopę do buzi to śmiała się :-) :)
U synka takie próby przyciągania nóg do buzi zauważy dopiero dzisiaj.
Tzn, one nogi do góry dają już od dawna (i muszę uważać, bo sobie tak czasem kołdrę albo pieluszkę dają na twarz), ale dodatkowa pomóc rękami, by przyciągnąć stopę do buzi to od niedawna.

Na brzuch same sie nie obracają. Ja obracam im tylko nóżkę i bioderka a całe plecki już one podnoszą. Czasem im tylko pomogę
 
reklama
Moj rzadko z brzucha na plecy i raz sie obrocil tylko z plecow na brzuch z 2 tygodnie temu i od tego czasu juz ani razu :( ogolnie ciagle wymachuje rekami i nogami i probuje wsadzac stopki do buzi czasem ale przekrecac mu sie chyba nie chce :/ nie wiem jak go zachecic. I czesto jak lezy na brzuchu to lize lozko albo materac.
 
@dory Z brzucha na plecy to dość szybka umiejętność bo to 6-7 miesiąc, a robi to świadomie? Bo może traci równowage po prostu? Wtedy to nie jest dobrze. Najpierw powinien nauczyć się z pleców na brzuch.
 
Moja Hania przekręca się pięknie z pleców na brzuch ale odwrotnie nie. Ona na plecach wytrzymuje maks 2 minuty. Nie lubi tak leżeć. Nie wklada tez stopek do buzi ani się nimi zbytnio nie interesuje. Od tygodnia jednak nauczyla się być w pozycji czworaczej jak do raczkowania i buja się tak do przodu i tyłu. Za każdym razem przy tym się cofa więc się śmiejemy ze raczkuje do tyłu. A wczoraj zaczęła z tej pozycji klasc glowke jakby chciala zrobić fikolek do przodu, podobno to są jakieś pierwsze nieśmiałego, próby siadania ale według mnie z siadem to nie ma nic wspólnego. Jak leży na brzuszku to umie się obracac jak wskazówka zegara, zależy gdzie jest zabawka która w danym momencie ja interesuje. To kręcenie się plus cofanie zmusiło mnie do zamówienia bramki zabezpieczającej schody, bo boje się spuscic z tego wiercipiętka wzrok a klatkę mamy otwarta i bardzo stromą😱
 
Moja Hania przekręca się pięknie z pleców na brzuch ale odwrotnie nie. Ona na plecach wytrzymuje maks 2 minuty. Nie lubi tak leżeć. Nie wklada tez stopek do buzi ani się nimi zbytnio nie interesuje. Od tygodnia jednak nauczyla się być w pozycji czworaczej jak do raczkowania i buja się tak do przodu i tyłu. Za każdym razem przy tym się cofa więc się śmiejemy ze raczkuje do tyłu. A wczoraj zaczęła z tej pozycji klasc glowke jakby chciala zrobić fikolek do przodu, podobno to są jakieś pierwsze nieśmiałego, próby siadania ale według mnie z siadem to nie ma nic wspólnego. Jak leży na brzuszku to umie się obracac jak wskazówka zegara, zależy gdzie jest zabawka która w danym momencie ja interesuje. To kręcenie się plus cofanie zmusiło mnie do zamówienia bramki zabezpieczającej schody, bo boje się spuscic z tego wiercipiętka wzrok a klatkę mamy otwarta i bardzo stromą😱
Niedawno się dowiedziałam że raczkowanie to jest właśnie do tyłu jak rak a do przodu to czworakowanie 😉
 
Moja córeczka obraca się chętnie na brzuch. Na plecach rzadko chce leżeć. Na brzuchu spędza dużo czasu. Przesuwa sobie zabawki, bawi się szeleszczacymi elementami maty. Pełza do tyłu albo kręci się w kółko :) z brzuszka na plecki jeszcze sie nie obraca. Jak za dlugo lezy na brzuchu to się denerwuje i krzyczy żeby ją obrócić. Stopami długo się nie interesowała. W końcu kupiłam jej kolorowe skarpetki z grzechotkami w rossmanie i zadziałało, od wczoraj chwyta za stopy. Z tym obrotem na brzuch to tak śmiesznie, czasem mysle ze śpi a ona juz lezy na brzuchu ;) albo położę ja w łóżeczku a po minucie lezy odwrotnie, głową tam gdzie były nogi. W lozeczku to tylko szuka żeby sie zaprzec nogami i przesunąć ;) śmieję się że urodzilam mała małpkę :D

Czy obniżacie już materac w łóżeczku? Kiedy powinno się to zrobić?
 
Moja córeczka obraca się chętnie na brzuch. Na plecach rzadko chce leżeć. Na brzuchu spędza dużo czasu. Przesuwa sobie zabawki, bawi się szeleszczacymi elementami maty. Pełza do tyłu albo kręci się w kółko :) z brzuszka na plecki jeszcze sie nie obraca. Jak za dlugo lezy na brzuchu to się denerwuje i krzyczy żeby ją obrócić. Stopami długo się nie interesowała. W końcu kupiłam jej kolorowe skarpetki z grzechotkami w rossmanie i zadziałało, od wczoraj chwyta za stopy. Z tym obrotem na brzuch to tak śmiesznie, czasem mysle ze śpi a ona juz lezy na brzuchu ;) albo położę ja w łóżeczku a po minucie lezy odwrotnie, głową tam gdzie były nogi. W lozeczku to tylko szuka żeby sie zaprzec nogami i przesunąć ;) śmieję się że urodzilam mała małpkę :D

Czy obniżacie już materac w łóżeczku? Kiedy powinno się to zrobić?
Chyba dopiero jak się dziecko zacznie podnosić, bo póki leży na plecach czy brzuchu to nie wypadnie
 
reklama
Dziewczyny dodam tylko że jak bylismy na spotkaniu z fizjo to stwierdził że mała ma napiecie w normie ale niższe od przecietnego i ze to mały leniuszek, więc bardzo cieszą mnie jej postępy bo juz sie trochę martwilam. Ogólnie zauważyłam ze nie ma co sie ze duzo martwić jeśli dziecko czegoś jeszcze nie robi bo to się potrafi nagle zmienić z dnia na dzień :)
 
Do góry