Córka częściej się obraca na plecy niż syn. Ale jest to zawsze przypadkiem. Bo częściej to nie oznacza jakoś... często. Po prostu czasem się zdarzy. Nie martw się, jeszcze mają czas. Niektóre już to robią, inne jeszcze nie. Oboje sięgają po zabawki z pozycji leżenia na brzuszku. Robią brzuszki dolne (nogi do buzi). Córka pomaga sobie rękami ibprobuje przyciągnąć nogi. Ale samej tylko raz i to chyba przypadkiem jej się udało. Ale jak ja jej przyciągnęłam stopę do buzi to śmiała sięJak wasze 5-miesieczniaki sie poruszaja? bo moj przekreca sie (rzadko mu sie chce) z brzucha na plecy, ale odwrotnie wcale
U synka takie próby przyciągania nóg do buzi zauważy dopiero dzisiaj.
Tzn, one nogi do góry dają już od dawna (i muszę uważać, bo sobie tak czasem kołdrę albo pieluszkę dają na twarz), ale dodatkowa pomóc rękami, by przyciągnąć stopę do buzi to od niedawna.
Na brzuch same sie nie obracają. Ja obracam im tylko nóżkę i bioderka a całe plecki już one podnoszą. Czasem im tylko pomogę