roki_1991
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 29 Kwiecień 2017
- Postów
- 9 966
Jeśli widzisz że kaszki zatwardziały, to zrezygnuj z nich na ten moment. Spokojnie testujcie warzywa (uwaga na marchewkę bo też zatwardza), owoce z kaszkami poczekaj. Jak będziesz próbować za jakiś czas, podawaj je rano a nie na wieczór, bo na wieczór mogą być właśnie dodatkowe problemy z brzuszkiem i nocka będzie z głowy. I na spokojnie, mają dużo czasu żeby się nauczyć jeść a kaszki polecam kupować zwykle, bezmleczne. I albo zrobić je na samej wodzie albo na takim mleku jak pije (mm lub twoje mleko) bo te zaparcia to może być reakcja na mm jakie jest w mlecznej kaszce.Witam.
Długo mnie tu nie było. Mam pytanie do mam, które rozszerzyły jux dietę. U Nas aktualnie w menu jest dynia i jabłuszko. Doktorka kazała wprowadzać juz kaszki mleczno ryżowe i tak zrobiliśmy. Jednak mały zaczął mieć coraz większe problemy z wypróżnianiem i twarde kupki. Odstawiliśmy chwilowo kaszki i sama juz nie wiem czy wprowadzić juz zupki dwu składnikowe czy więcej owoców, żeby go tak nie zatwardzało. Od początku było ok robił kupki regularnie jednak od dwóch tygodni jest problem z brzuszkiem. Bardzo też jest łakomy na dnie i mógłby zjeść bardzo dużo nawet cały słoiczki na raz, ale mu daje max pół malutkiego słoiczka i po połowie jabłuszka. Zaczęliśmy od 1-2 łyżeczki.
Tak jak dziewczyny piszą - na obroty z brzucha na plecy ma jeszcze duuuuzo czasu mój póki co obraca się na brzuch ale tylko przez jedną stronę. Cwicz sobie z nim obroty baw się w ten sposób na macie, zobaczysz że zaraz załapieJak wasze 5-miesieczniaki sie poruszaja? bo moj przekreca sie (rzadko mu sie chce) z brzucha na plecy, ale odwrotnie wcale
Poszukaj na necie ćwiczeń i baw się z maluchem w ten sposób żeby pokazać o zachęcić do obrotów. Pierwsze są obroty na brzuszek, obroty na plecy to umiejętność na 7 miesiacMoj rzadko z brzucha na plecy i raz sie obrocil tylko z plecow na brzuch z 2 tygodnie temu i od tego czasu juz ani razu ogolnie ciagle wymachuje rekami i nogami i probuje wsadzac stopki do buzi czasem ale przekrecac mu sie chyba nie chce :/ nie wiem jak go zachecic. I czesto jak lezy na brzuchu to lize lozko albo materac.
To prawidłowe, dzieci często zaczynają poruszanie się właśnie w tylMoja Hania przekręca się pięknie z pleców na brzuch ale odwrotnie nie. Ona na plecach wytrzymuje maks 2 minuty. Nie lubi tak leżeć. Nie wklada tez stopek do buzi ani się nimi zbytnio nie interesuje. Od tygodnia jednak nauczyla się być w pozycji czworaczej jak do raczkowania i buja się tak do przodu i tyłu. Za każdym razem przy tym się cofa więc się śmiejemy ze raczkuje do tyłu. A wczoraj zaczęła z tej pozycji klasc glowke jakby chciala zrobić fikolek do przodu, podobno to są jakieś pierwsze nieśmiałego, próby siadania ale według mnie z siadem to nie ma nic wspólnego. Jak leży na brzuszku to umie się obracac jak wskazówka zegara, zależy gdzie jest zabawka która w danym momencie ja interesuje. To kręcenie się plus cofanie zmusiło mnie do zamówienia bramki zabezpieczającej schody, bo boje się spuscic z tego wiercipiętka wzrok a klatkę mamy otwarta i bardzo stromą
Dopóki nie zacznie sama siadać to spokojnie możesz mieć łóżeczko w górzeMoja córeczka obraca się chętnie na brzuch. Na plecach rzadko chce leżeć. Na brzuchu spędza dużo czasu. Przesuwa sobie zabawki, bawi się szeleszczacymi elementami maty. Pełza do tyłu albo kręci się w kółko z brzuszka na plecki jeszcze sie nie obraca. Jak za dlugo lezy na brzuchu to się denerwuje i krzyczy żeby ją obrócić. Stopami długo się nie interesowała. W końcu kupiłam jej kolorowe skarpetki z grzechotkami w rossmanie i zadziałało, od wczoraj chwyta za stopy. Z tym obrotem na brzuch to tak śmiesznie, czasem mysle ze śpi a ona juz lezy na brzuchu albo położę ja w łóżeczku a po minucie lezy odwrotnie, głową tam gdzie były nogi. W lozeczku to tylko szuka żeby sie zaprzec nogami i przesunąć śmieję się że urodzilam mała małpkę
Czy obniżacie już materac w łóżeczku? Kiedy powinno się to zrobić?