reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Czerwcowe mamy 2021

reklama
Ja ubranka na wyjście przygotuję mężowi w domu, zabierze jak będzie po nas jechał. Stwierdziłam że bez sensu żeby się kusiły w torbie szpitalnej tyle czasu i zbierały zarazki
Jak działam ostatnio dziewczynę jak wychodziła ze szpitala, to mąż nawet nie był wpuszczonyd środka, tylko podał fotelik położnej, a żona z maluchem już byli na dole na korytarzu.
Ja przejrzałam dziś rzeczy i będzie kaftanik z długim rękawem + śpiochy + znalazłam że mam dwustronną bluzę zapinaną na napy z przodu i to założę. Nóżki przykryję kocykiem. To tylko ze szpitala do samochodu i z samochodu do domu.
 
Ja nie szykuje się na upały, planuje bodziak, spodenki i bluza jakas...

Wczoraj byłam w teatrze, wykorzystać jeszcze czas bez małej z moim partnerem.
Krzesła były tak nie wygodne, że w nocy usnąć nie mogłam z bólu lędźwi. Mała z resztą też mnie kopała sporo i dość regularnie, jakby boksowała w brzuszek mój, chyba jej się sztuka nie podobała..

Więc ja ta końcówkę odbieram najbardziej boleśnie w plecach, ale 16kg + to jest co dźwigać przy moim 160 cm. Wzrostu.

Zaczekam się zagłębiać w wspomagacze laktacyjne, ponieważ chciałabym karmić przynajmniej 3-4 miesiące....
Może polecacie coś?

PS. Pochwalę się swoim zdjęciem pamiątkowym z brzuszkiem... Robione 3 tyg temu 🙈🧜‍♀️
Piękne. Będzie super pamiątka. Ślicznie wyglądasz.
 
Ja nie szykuje się na upały, planuje bodziak, spodenki i bluza jakas...

Wczoraj byłam w teatrze, wykorzystać jeszcze czas bez małej z moim partnerem.
Krzesła były tak nie wygodne, że w nocy usnąć nie mogłam z bólu lędźwi. Mała z resztą też mnie kopała sporo i dość regularnie, jakby boksowała w brzuszek mój, chyba jej się sztuka nie podobała..

Więc ja ta końcówkę odbieram najbardziej boleśnie w plecach, ale 16kg + to jest co dźwigać przy moim 160 cm. Wzrostu.

Zaczekam się zagłębiać w wspomagacze laktacyjne, ponieważ chciałabym karmić przynajmniej 3-4 miesiące....
Może polecacie coś?

PS. Pochwalę się swoim zdjęciem pamiątkowym z brzuszkiem... Robione 3 tyg temu [emoji85][emoji3404]
Wow jest mega [emoji2956]
 
Czy któraś z Was ma problemy z cukrem? Ogólnie normalny, ale są dni że na czczo trochę podskoczy. Lekarz powiedział, że wyślę już w 39 tygodniu na wywołanie porodu. Czy można jechać do powiatowego szpitala czy musi to być specjalistyczny? Czy wywołają poród w 39 czy będą trzymać i czekać?
Hej. Ja jestem w takiej sytuacji, przez całą ciążę bylam pod opieką poradni diabetologicznej, insuliny na szczęście nie brałam, wystarczyła dieta. 2 czerwca mam się zgłosić na porodówke, będzie to wtedy 39 tc i będę miała poród wywoływany.
 
Przyznam, że mnie to przeraża. Nie boję się bólu, nie wstydzę się nagości, ale jestem przerażona wizją traktowania mnie jak krowy rozpłodowej. Bez empatii, bez zrozumienia, bez życzliwości, z docinkami, których pewnie będzie sporo, bo mój wiek, bo czemu tak późno, trzeba było nie czekać,..., a co ja będę tłumaczyć obcym ludziom historię mojego życia?! Po wuj tłumaczyć się komuś z mojego wieku na pierwsze dziecko (jak się okazało dzieci :D )? Albo traktowania moich dzieci "byle jak". Wiecie, nie chodzi o to, żeby ktoś się nad nimi rozczulał, ale nie chciałabym, aby był z nimi ktoś, kto nie lubi dzieci. Rozumiecie o co mi chodzi? Jeśli ktoś je opatuli, to tak jakby opatulał swoje maleństwo, a nie że się rączka zawinie gdzieś, dziecko płacze, a położna ma w nosie.
Może więc prywatna położna by mi się przydała? Ale i ona nie gwarantuje niczego. Dodatkowo zastanawiamy się nad bankowaniem komórek macierzystych. Teraz jest bardzo fajna promocja. Za tą cenę miałabym bankowanie na rok przy dwójce dzieci plus te wszystkie przygotowania (przywożenie, pobranie, badanie, kwalifikacja itp). Troszkę by tam zabrakło, ale to już nie problem.
A czy któraś z was myślała o bankowaniu komórek macierzystych?
I jeszcze jedno pytanie, czy planujecie kupić i zrobić dziecku badanie na SMA?
Ja będę robić test Sma. To mega ważne badania i nie wyobrażam sobie tego nie zrobić :)
 
reklama
Do góry