reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Czerwcowe mamy 2021

Witaj mi się wydaje że za bardzo analizujesz.. To dopiero początek ciąży wszystko się zmienia cały czas rośnie. Daj sobie tydzień zobaczysz jak będzie jak ciąża będzie wyżej. Ja też tak zawsze analizowałam a w tej ciąży jestem spokojniejsza staram się nie analizować nie wyliczać bo to nic nie da a potęguje stres. A ja jestem po 3 poronieniach kochana....
Rozumiem, strasznie mi przykro a doszlas do przyczyn poronien, dostalas jakies leki? Ogolnie ja tez juz powoli zaczelam rozeznawac sie jakie badania bede musiała zrobic jak jeszcze raz poronię, i jest tego tyle ze hej...
Ja to chyba nie mam psychiki na takie przezycia, już teraz sie ogromnie martwie i szukam po całym internecie informacji o tym, co może być nie halo ze ten pecherzyk zoltkowy za duzy. I niestety jeszcze nie znalazlam zadnej historii ze byl za duzy a slonczylo sie ok :( nie pozostaje nic innego jak czekać do nast. badania i jakos przyjac wszystko na klate.
Trzymam kciuki zeby Ci sie udalo tym razem!
 
reklama
Rozumiem, strasznie mi przykro a doszlas do przyczyn poronien, dostalas jakies leki? Ogolnie ja tez juz powoli zaczelam rozeznawac sie jakie badania bede musiała zrobic jak jeszcze raz poronię, i jest tego tyle ze hej...
Ja to chyba nie mam psychiki na takie przezycia, już teraz sie ogromnie martwie i szukam po całym internecie informacji o tym, co może być nie halo ze ten pecherzyk zoltkowy za duzy. I niestety jeszcze nie znalazlam zadnej historii ze byl za duzy a slonczylo sie ok :( nie pozostaje nic innego jak czekać do nast. badania i jakos przyjac wszystko na klate.
Trzymam kciuki zeby Ci sie udalo tym razem!
Z mojego doświadczenia my kobiety naprawdę wiele możemy znieść. Zrobiłam dużo badań jestem teraz na lekach na dużych dawkach większych jak ostatnio. Jestem koło 9 tc i nie mam objawów. Jedynie piersi przy dotyku troszkę bolą i jestem głodna ciągle a tak to nic więcej.. W pon. wizyta i też nie wiem czego się spodziewać ale co ma być to będzie nic nie zmienię... Też sie boję ale chyba tylko spokój nas uratuje... Nie czytaj internetu bo to już całkiem człowiekowi w głowie miesza...
 
A to pewnie o ciałku żółtym bo na jajniku to ciałko żółte :)

Nic, dzięki dziewczyny za odpowiedzi, no martwie sie troche, muszę do środy czekać na kolejne USG i zobaczymy co się wtedy okaże, ale chyba zaczynam panikować :( Bardzo się boję, że znów coś nie tak...
kochana, postaraj się nie nakręcać i myśle pozytywnie bo udana ciąża to tez w znacznym stopniu pozytywne podejście. Ja krwawiłam prawie dwa tygodnie i to momentami tak konkretnie tez się bałam i zamartwialam.. aż w pewnym momencie powiedziałam sobie ze co ma być to będzie a ja musze wierzyć ze się uda i wierzyć ze donoszę tego dzidziusia i wtedy w końcu te krwawienia się zmniejszyły :) na spokojnie czekam teraz na kolejna wizytę, czuje ze się uda, ze dzidziuś da radę. Siły i cierpliwości Ci życzę 😘
 
Mam dokładnie te same objawy. Ból piersi przy dotyku i ciągle głodna. Byłam 3 razy na usg i było ok. Jutro wizyta i trzęsę się z nerwów.
Z mojego doświadczenia my kobiety naprawdę wiele możemy znieść. Zrobiłam dużo badań jestem teraz na lekach na dużych dawkach większych jak ostatnio. Jestem koło 9 tc i nie mam objawów. Jedynie piersi przy dotyku troszkę bolą i jestem głodna ciągle a tak to nic więcej.. W pon. wizyta i też nie wiem czego się spodziewać ale co ma być to będzie nic nie zmienię... Też sie boję ale chyba tylko spokój nas uratuje... Nie czytaj internetu bo to już całkiem człowiekowi w głowie miesza...
 
Cześć dziewczyny jestem prawie w 9 tygodniu ciąży i dalej brak apetytu. Mdli mnie dalej na niektóre produkty. Nie wiem czy nie jem za mało i czy to nie zaszkodzi dziecku, ale po prostu nie mogę. Najbardziej to smakują mi takie neutralne rzeczy i przekąski np. Maca lub sucharki. Warzywa jem na siłę i mięso też.
 
Cześć dziewczyny jestem prawie w 9 tygodniu ciąży i dalej brak apetytu. Mdli mnie dalej na niektóre produkty. Nie wiem czy nie jem za mało i czy to nie zaszkodzi dziecku, ale po prostu nie mogę. Najbardziej to smakują mi takie neutralne rzeczy i przekąski np. Maca lub sucharki. Warzywa jem na siłę i mięso też.
Nie martw się o dzidziusia. On sobie poradzi, weźmie z twoich zapasów. Jeśli przed ciąża odzywiałaś się zdrowo, to masz witaminami które bobo potrzebuje :)
 
reklama
Cześć dziewczyny jestem prawie w 9 tygodniu ciąży i dalej brak apetytu. Mdli mnie dalej na niektóre produkty. Nie wiem czy nie jem za mało i czy to nie zaszkodzi dziecku, ale po prostu nie mogę. Najbardziej to smakują mi takie neutralne rzeczy i przekąski np. Maca lub sucharki. Warzywa jem na siłę i mięso też.
Ja jestem w 10tyg i też nie mam apetytu. Jak już to chleb z dżemem truskawkowym... Schudłam od początku ciąży już prawie 5 kg😫 a należę do osób bardzo szczupłych...wyglądam okropnie. W dodatku pod serduchem mam bliźniaki. Lekarz powiedział, że zaraz przyjdzie uczucie głodu i mam być spokojna🙂
 
Do góry