reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Czerwcowe mamy 2021

Hejka. Ja mam jutro wizytę i strasznie się stresuje. Boję się że znowu usłyszę "niestety nie ma serduszka". Nie ogarniam że mnie tylko bolą piersi a kropek sobie rośnie zdrowo w najlepsze [emoji86]
W poprzedniej ciąży miałam usg z dokładnie takim samym pomiarem zarodka jak na ostatnim usg 0.49 mm a potem poszłam po 2 tyg i usłyszałam że już nic z tego nie będzie. Nie wyobrażam sobie znowu przez to przechodzić.
 
reklama
Hejka. Ja mam jutro wizytę i strasznie się stresuje. Boję się że znowu usłyszę "niestety nie ma serduszka". Nie ogarniam że mnie tylko bolą piersi a kropek sobie rośnie zdrowo w najlepsze [emoji86]
W poprzedniej ciąży miałam usg z dokładnie takim samym pomiarem zarodka jak na ostatnim usg 0.49 mm a potem poszłam po 2 tyg i usłyszałam że już nic z tego nie będzie. Nie wyobrażam sobie znowu przez to przechodzić.
Myśl pozytywnie! Będzie dobrze. Mnie to nawet cycki za bardzo nie bolą [emoji85]
Kogoś to jednak łatwiej pocieszać jak siebie [emoji16]
 
Hejka. Ja mam jutro wizytę i strasznie się stresuje. Boję się że znowu usłyszę "niestety nie ma serduszka". Nie ogarniam że mnie tylko bolą piersi a kropek sobie rośnie zdrowo w najlepsze [emoji86]
W poprzedniej ciąży miałam usg z dokładnie takim samym pomiarem zarodka jak na ostatnim usg 0.49 mm a potem poszłam po 2 tyg i usłyszałam że już nic z tego nie będzie. Nie wyobrażam sobie znowu przez to przechodzić.
Rozumiem twój lek, dwa razy przez to przeszłam. Ostatnio w maju tego roku. Niestety każdą ciąża po niepowodzeniu jest trudna, pełna leku... Ale musimy być dobrej myśli i pełne nadziei.
 
Hejka. Ja mam jutro wizytę i strasznie się stresuje. Boję się że znowu usłyszę "niestety nie ma serduszka". Nie ogarniam że mnie tylko bolą piersi a kropek sobie rośnie zdrowo w najlepsze [emoji86]
W poprzedniej ciąży miałam usg z dokładnie takim samym pomiarem zarodka jak na ostatnim usg 0.49 mm a potem poszłam po 2 tyg i usłyszałam że już nic z tego nie będzie. Nie wyobrażam sobie znowu przez to przechodzić.

rozumiem Cię. mi też jakoś cieżko sobie wyobrazić, że ta ciąża się rozwija a przecież praktycznie nic mi nie jest, oprócz bólu piersi. Coś tam się dzieje, a my tego nie czujemy :) Też się bałam po pierwszej wizycie bo zarodek miał tylko 1mm, na szczęście potem już nadrobił. Trzymam kciuki za wizytę, spróbuj sobie na dziś znaleźć jakieś zajęcie, żeby za dużo nie myśleć. Zobaczysz, że będzie dobrze:)
 
Hejka. Ja mam jutro wizytę i strasznie się stresuje. Boję się że znowu usłyszę "niestety nie ma serduszka". Nie ogarniam że mnie tylko bolą piersi a kropek sobie rośnie zdrowo w najlepsze [emoji86]
W poprzedniej ciąży miałam usg z dokładnie takim samym pomiarem zarodka jak na ostatnim usg 0.49 mm a potem poszłam po 2 tyg i usłyszałam że już nic z tego nie będzie. Nie wyobrażam sobie znowu przez to przechodzić.
Spokojnie, tym razem wszystko Będzie dobrze. Przyciągaj do siebie dobro a nie zło ☺️ Mi tylko takie myślenie w życiu pomaga.
 
Hejka. Ja mam jutro wizytę i strasznie się stresuje. Boję się że znowu usłyszę "niestety nie ma serduszka". Nie ogarniam że mnie tylko bolą piersi a kropek sobie rośnie zdrowo w najlepsze [emoji86]
W poprzedniej ciąży miałam usg z dokładnie takim samym pomiarem zarodka jak na ostatnim usg 0.49 mm a potem poszłam po 2 tyg i usłyszałam że już nic z tego nie będzie. Nie wyobrażam sobie znowu przez to przechodzić.
Trzymam kciuki żeby było wszystko dobrze. Najlepiej zająć czymś głowę , wiem, że to łatwo się mówi ale pomaga :)
 
Hejka. Ja mam jutro wizytę i strasznie się stresuje. Boję się że znowu usłyszę "niestety nie ma serduszka". Nie ogarniam że mnie tylko bolą piersi a kropek sobie rośnie zdrowo w najlepsze [emoji86]
W poprzedniej ciąży miałam usg z dokładnie takim samym pomiarem zarodka jak na ostatnim usg 0.49 mm a potem poszłam po 2 tyg i usłyszałam że już nic z tego nie będzie. Nie wyobrażam sobie znowu przez to przechodzić.
Zabraniam Ci myśleć w ten sposób! Jutro na pewno serduszko zobaczysz! ❤
 
Rety a mnie wykancza zmeczenie.. non stop chce mi sie spac:( nie mam szansy na drzemke w dzien z dwojka dzieci itd i poprostu masakra.. do tego non stop mi zimno... nie przypominam sobie zebym byla taka zmeczona w poprzednich ciazach.. do tego niedobrze mi ciagle ale nie wymiotuje na szczescie..
 
reklama
Dziewczyny mamy problem z @Mała.czarna z tym, która z nas może przejsc na wątek prywatny. Jak waszym zdaniem powinno wygladac selekcjonowanie (brzydko mówiąc)????? Są nicki, które z pamięci mogę wymieniać bo tak często się odzywacie a są takie które widzę pierwszy raz...
 
Do góry