reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Czerwcowe mamy 2021

reklama
Hej dziewczyny!
Nie dałam rady pojawić się tu od wczoraj i nadrabiam zaległości ☺️
Jezu, jaką ja wczoraj miałam migrenę... od 13:00 mroczki przed oczami, a później zaczął się ból głowy. W nocy to było apogeum, cały tył głowy mi pulsował, nigdy tak nie miałam 😭
Ciśnienie w normie, ale czułam jakby mi rozsadzało czaszkę 🤯
Teraz też boli, ale trochę mniej...

Czy któraś z Was ma takie migrenowe bóle głowy? Jak sobie z tym radzić? Z lekarką mogę skonsultować się dopiero w poniedziałek, a nie wiem jak przeżyje weekend.
Ja miewam takie bole ze nie umiem zasnąć :( niestety nie umiem sobie z nimi poradzić:(
 
Nie ja nie.. ja mam jeszcze dobry wiek produkcyjny, zachodzę w ciąże druga bo tego chciałam ;)
To, co napisałaś, jest nienormalne, a najgorsze, że jesteś takim człowiekiem, że nie zdajesz sobie z tego sprawy.
Według Ciebie każda kobieta po 35. roku życia zachodzi w ciążę, bo wypada. Nie wierzę, że są takie kobiety jak Ty...
 
To, co napisałaś, jest nienormalne, a najgorsze, że jesteś takim człowiekiem, że nie zdajesz sobie z tego sprawy.
Według Ciebie każda kobieta po 35. roku życia zachodzi w ciążę, bo wypada. Nie wierzę, że są takie kobiety jak Ty...
Nie nigdy w życiu. Ja tylko pamietam jak pisałaś na forum wrześniowych ze gdyby nie wiek nie chciałabyś teraz dzieci tylko za 10 lat a ze masz aż 35 to już musisz i to Dory Twoje słowa, nie moje. Ja nie uważam ze po 35 roku życia nie można chcieć zajść w ciąże, tylko żeby chciała i to czuła a nie ze wiek jej każe.
 
Nie nie, Dory sama tak mówiła na wrzesniowkach ;) Ja nie mam nic do wieku w jakim kobiety decydują się ma dzieci, tylko z jakich powodów :)
Nie kłam. Nigdy nie napisałam, że nie chciałam mieć dzieci, tylko że chętnie miałabym je, gdy byłam młoda, ale wtedy nie miałam odpowiedniego partnera! Boże, ogarnij się, bo to niesmaczne. Obrażasz właśnie wszystkie kobiety, które są starsze, a jest tutaj nawet kobieta w wieku około 40 lat i jest szczęśliwa, bo jest w ciąży. Jesteś okropna :(
 
Nie nigdy w życiu. Ja tylko pamietam jak pisałaś na forum wrześniowych ze gdyby nie wiek nie chciałabyś teraz dzieci tylko za 10 lat a ze masz aż 35 to już musisz i to Dory Twoje słowa, nie moje. Ja nie uważam ze po 35 roku życia nie można chcieć zajść w ciąże, tylko żeby chciała i to czuła a nie ze wiek jej każe.
Nie, to źle mnie zrozumiałaś. Napisałam, że chciałam mieć dziecko, gdy już miałam nawet 20 lat, ale nie miałam z kim.
A potem byłam już stara i MUSZĘ mieć już dziecko, jeśli chce mieć je w ogóle. To jak naciągasz rzeczywistość, jest przykre.
 
Nie kłam. Nigdy nie napisałam, że nie chciałam mieć dzieci, tylko że chętnie miałabym je, gdy byłam młoda, ale wtedy nie miałam odpowiedniego partnera! Boże, ogarnij się, bo to niesmaczne. Obrażasz właśnie wszystkie kobiety, które są starsze, a jest tutaj nawet kobieta w wieku około 40 lat i jest szczęśliwa, bo jest w ciąży. Jesteś okropna :(
A czy ja uważam ze ciąża po 40 to coś złego? Sama planuje 3 ciąże po 35 roku życia. Czytasz to co pisze? Dory znamy się prawie dwa lata. Nie chce mi się dyskutować z Tobą jeszcze na tym forum. Ja doskonale pamietam co pisałaś. Bardzo dobr
 
reklama
Nie nigdy w życiu. Ja tylko pamietam jak pisałaś na forum wrześniowych ze gdyby nie wiek nie chciałabyś teraz dzieci tylko za 10 lat a ze masz aż 35 to już musisz i to Dory Twoje słowa, nie moje. Ja nie uważam ze po 35 roku życia nie można chcieć zajść w ciąże, tylko żeby chciała i to czuła a nie ze wiek jej każe.

Myślę, że każdy może mieć swoją motywację :) Ja np. chętnie odłożyłabym jeszcze ciążę o 10 lat, ale mam prawie 30, problemy hormonalne, mięśniaka i wiem, że lepiej nie ryzykować. Nie mam instynktu macierzyńskiego, ale to nie znaczy że nie będę kochać swojego dziecka. Żyjemy w takich czasach, że nawet się nie obejrzymy, a jesteśmy po 30, potem 35 i w końcu decydujemy się na dziecko, bo wiemy, że to może być ostatni dzwonek, a niekoniecznie czujemy, że ta ciąża w danym momencie to spełnienie marzeń.

Miłej soboty dziewczyny! Nas dziś odwiedza mój tato z partnerką, zrobię dla nich risotto z łososiem, ale na samą myśl mi źle :D muszę zachować poker face, bo nie chcę mówić jeszcze o ciąży :D
 
Do góry