Czerwcowe mamy 2021

[Mała.czarna]

dziekuje za polecenie! akurat za ta tematyka nie przepadam narcos dalam rade ze 2 odcinki obejrzec, to bardziej maz jak widzi wszelkie takie kartele itp. w opisie to wlacza

No my już chyba zobaczyliśmy wszystko co sie tylko dalo

 

[Starlights]

Iii wniosek jest taki, ze jedni chca dziecko u siebie w lozku, a inni nie zupelnie tak jak z karmieniem piersia/mlekiem modyfikowanym, porodem naturalnym/cc i milionem innych wyborow

 

[Mała.czarna]

Iii wniosek jest taki, ze jedni chca dziecko u siebie w lozku, a inni nie zupelnie tak jak z karmieniem piersia/mlekiem modyfikowanym, porodem naturalnym/cc i milionem innych wyborow

Dokładnie Każdy ma wybór, to jego dziecko, jego życie. Niech każdy robi jak uważa i co mu pasuje oczywiscie w granicach rozsądku.

 

[Aloe1234]

Dokładnie Każdy ma wybór, to jego dziecko, jego życie. Niech każdy robi jak uważa i co mu pasuje oczywiscie w granicach rozsądku.

Granice każdy może mieć w innym miejscu, coś co dla jednego jest norma dla innego totalnym przegięciem. Zatem uogólnijmy

 

[malinka08]

[emoji108] Iii wniosek jest taki, ze jedni chca dziecko u siebie w lozku, a inni nie zupelnie tak jak z karmieniem piersia/mlekiem modyfikowanym, porodem naturalnym/cc i milionem innych wyborow

I wniosek również taki, że na tym forum jeszcze nie raz poruszymy tematy, na które każda będzie miała inne zdanie [emoji16][emoji23] tam gdzie jest tyle kobiet, nie może być za spokojnie [emoji23][emoji23]

 

[Aloe1234]

I wniosek również taki, że na tym forum jeszcze nie raz poruszymy tematy, na które każda będzie miała inne zdanie [emoji16][emoji23] tam gdzie jest tyle kobiet, nie może być za spokojnie [emoji23][emoji23]

Nie ma szans ale warto dzielic się swoimi doświadczeniami, swoją wiedzą, wiele można się nauczyć, spojrzeć z innej strony na pewne sprawy, gdyby wszyscy byli zgodni i jednomyślni to świat by stanął

 

[Starlights]

I wniosek również taki, że na tym forum jeszcze nie raz poruszymy tematy, na które każda będzie miała inne zdanie [emoji16][emoji23] tam gdzie jest tyle kobiet, nie może być za spokojnie [emoji23][emoji23]

Oj racja, to prawda starsza niz swiat

 

[Mała.czarna]

Oj racja, to prawda starsza niz swiat

Do tego każda z szalejacymi hormonami

 

[Niesia90]

Właśnie nadrobiłam dzisiejsze wpisy i szalejecie nie dość że niektóre z Was prawie się pokłóciły to temat spania dość odległy (przynajmniej dla mnie). Ja na razie ciągle myśle o poniedziałkowej wizycie i zastanawiam się czy będzie . Jestem bardzo podekscytowana i wierze że wszystko będzie dobrze.

 

[nice-girl]

To ja
Jest pęcherzyk, pęcherzyk żółtkowy, zarodek i bijące serduszko USG z ostatnią @ pokrywa się.karty ciąży jeszcze nie mam założonej. Za 2 tyg kolejna wizyta. Leki ciągle te same. Dzisiaj już miałam za darmo. I mam zrobić całą listę badań.
Ale powiem Wam szczerze że boję się jeszcze cieszyć

Gratulacje!

Ja tez nie mam dzieci ale widzę po znajomych jak wychowywać a jak nie wychowywać dzieci
Moja przyjaciółka ma tak ze od małego dzieci kładzie do łóżka i zasypiają same Wiadomo z rana czasem przyjdą ale nie ma tak ze śpią z rodzicami ciagle. Czasem w ciągu dnia to małe szatany ale wiedza ze jak przychodzi wieczor to kolacja mycie i do spania Nie raz Siedzimy u nich do nocy a dzieci grzecznie śpią Da się, tyllo trzeba wpajac im od małego

Może koleżanka ma szczęście i jej się takie anioły trafiły. Każde dziecko jest inne i rodzice równiez. Jedni nie tolerują spania z dzieckiem, inni nie wyobrażają sobie aby dziecko z nimi nie spało. Jedne dzieci usna same,inne trzeba nosić i usypiać po 2h. Coś tam można zawsze wypracować, ale to nie jest tak, że jak u koleżanki tak same ładnie idą spać i śpią przy gościach to jest tylko jej zasługa. Wypracowała zasady, ale miała też dzieci, które się tym zasadom poddały.
Ja nie spałam z moimi dziećmi, spały same w łóżeczkach. Mialy stałe godziny drzemek i wieczornego kładzenia spac. Ale usypialam je długo, nosiłam czasem, często leżałam z nimi w łóżku i potem przenosiłam. W nocy czasem wędrowały do mnie. Przy gościach syn by nie spał, bo ma sen jak ptak na gałęzi i by po prostu się obudził. Każde stuknięcie go budziło i trzeba było chodzić na paluszkach jak spał. Córka znowu śpi jak zabita i można by ją z domu wynieść i by się nie obudziła. Jak spala to mogłam odkurzać. Więc nie zawsze to jest kwestia zasad i zasługa rodziców. Różne są egzemplarze dzieci. Różni są też rodzica, dla jednych spanie z dziećmi to dramat, dla innych czysta przyjemność.

Jestem już po wizycie, Maleństwo znalazło idealne miejsce, ma całe 2mm i widziałam serduszko! A raczej cały pulsujący punkcik mam 5t5d, termin na 12 czerwca.
Mam jakąś parę dla siebie ze zbliżonym terminem?

Ja mam termin z OM na 15.06

A powiedzcie dziewczyny do lekarza chodzicie na NFZ czy prywatnie? U nas jakiś kosmos gdziekolwiek się dostać, nawet prywatnie terminy najbliższe za miesiąc i cudem wyprosiłam na 26.10.

Na NFZ, w czwartek mam pierwszą wizytę. Nie chce wydawać majątku na badania, które mogę zrobić bezpłatnie. Na USG zapewne pójdę prywatnie dodatkowo, w miejsce że super sprzętem.[/QUOTE]