reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Czerwcowe mamy 2021

Dziwię się że nie idziesz wcześniej tym bardziej ze nie chcesz potem wracać a szef to swinia :/
bardziej chodzi mi o dziewczyny, ktore musza od nowa ustawic grafik, a pracujemy razem dosc dlugo i nie chce im z dnia na dzien psuc planow. Boje sie jeszcze ze jesli cos pojdzie nie tak, to znow wroce z l4 z poczuciem kleski i te spojrzenia... Dlatego poczekam na serduszko. Popracuje miesiac i sajo nara 😂
 
reklama
Generalnie masz racje , bo i tak nie wroce juz do tej pracy po macierzynskim. No ale chodzi mi o dziewczyny, zeby mialy czas przeorganizowac grafik beze mnie, bo na pewno od razu nie dostana dodatkowej osoby, kiepsko z chetnymi do pracy... A szefowi to az nie moge sie doczekac, zeby powiedziec, zatrudnia same kobiety, a jak ktoras zachodzi to szok nie z tej ziemi 😂😂😂
Pamiętaj , że nie każdy by tak samo zrobił dla Ciebie żebyś miała czas... Myśl tylko k sobie i maleństwie a nocki też dają w kość przecież.
 
Mam ten sam problem. W poprzedniej ciąży kac morderca przez cały pierwszy trymestr. Jedyne co mi wchodziło, to ser biały po całe kostki jadłam i surowa marchew do chrupania [emoji85] Potem było lepiej, ale też bez kawy, długo bez mięsa. Trzeba przeczekać. Najgorsze teraz u mnie jest osłabienie, zawroty głowy i mdłości.
Hej dziewczyny[emoji846]
Ja kawy nie pije od jakiś 2 tyg bo odrzuciło mnie totalnie [emoji1785] teraz to od większości potraw i to jest problem. Bo nie mam co jeść [emoji3525] a jak myślę o gotowaniu to już w ogóle [emoji1785][emoji1785][emoji1785] miałam ochotę na ser własnej roboty ale jak myślę o kuchni to już nie chce... Chciałabym tylko zjeść [emoji1751]
Dzisiaj moje dziecko dostało smarki więc siedzi w domku a ja staram się trzymać [emoji1751][emoji23]
Wizytę mam w piątek na 13 , już myślę co tam zobaczę, czy wszystko będzie ok... Już lęki mam. Przez to sny głupie całą noc.
Do tego u nas jest bardzo zimno 6 stopni tylko i powietrze takie mroźne...
 
Pamiętaj , że nie każdy by tak samo zrobił dla Ciebie żebyś miała czas... Myśl tylko k sobie i maleństwie a nocki też dają w kość przecież.
Powiem ci, ze ja wole nocki, bo przy obecnym ruchu spokojnie moge drzemac przez pol nocy, w dzien jest mi ciezko siedziec przez tyle czasu. I tak musze pogadac z szefem, bo wypada mi nocka w piatek przed swietem zmarlych. Musi mi ogarnac zastepstwo, bo to jedna z gorszych zmian w calym roku - spokojnie mozna sie spodziewac ok. 600 transakcji, a moj ciazowy mozg tego nie udzwignie...
 
Mam ten sam problem. W poprzedniej ciąży kac morderca przez cały pierwszy trymestr. Jedyne co mi wchodziło, to ser biały po całe kostki jadłam i surowa marchew do chrupania [emoji85] Potem było lepiej, ale też bez kawy, długo bez mięsa. Trzeba przeczekać. Najgorsze teraz u mnie jest osłabienie, zawroty głowy i mdłości.
to samo u mnie. mam wrazenie, ze lodowka smierdzi. Naprawde malo co mi smakuje. Wczoraj caly dzien jadlam twarozek, dzis kanapki z pomidorem... Mam przygotowane skrzydelka w coli do upieczenia na obiad i az mi niedobrze na mysl o tym zapachu...
 
A mąż już wie?😉 Jak mu powiedziałaś?
Dziewczyny na wrzesniowkach wymyslily, jak to zrobic. wstalismy rano, poprosilam, by poszedl po zakupy na sniadanie i kupił śledzie, nutellę, ogórki kiszone i jak będzie mógł to by wstąpił na Orlen po hot doga. Nie skumał i poszedł po to wszystko, tylko wrócił bez hot doga, twierdząc, że to już przegięcie, żeby na śniadanie jeść hot dogi, że jeśli oszalałam, to on do tego ręki nie przyłoży :p
 
Generalnie masz racje , bo i tak nie wroce juz do tej pracy po macierzynskim. No ale chodzi mi o dziewczyny, zeby mialy czas przeorganizowac grafik beze mnie, bo na pewno od razu nie dostana dodatkowej osoby, kiepsko z chetnymi do pracy... A szefowi to az nie moge sie doczekac, zeby powiedziec, zatrudnia same kobiety, a jak ktoras zachodzi to szok nie z tej ziemi 😂😂😂
Coś mnie ominęło z tym szefem? Coś niefajnego zrobił?
 
reklama
Do góry