reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Czerwcowe mamy 2021

Kurcze z moja ciaza jest chyba cos jednak nie tak :( Dzis 18+1 a ja mam lekko wydety brzuch na dole, ledwo go widac, ruchow nie czuje wcale, lozysko na przedniej scianie ale podobno to nie jest tak ze to jakos bardzo akortyzuje. Do wizyty usg genetyczne pozostalo 8 dni, a ja caly czas sie zamartwiam czy to nie jest np triploidia typu matczynego i czy dziecko nie przestaje rosnac :( zrobilam nifty zamiast pappy i trovhe zaluje bo nifty nie wykrywa triploidii a pappa tak... Ja tak swiruje od czasow tego pecherzyka zoltkowego :/ i mysle ze jak dalej tak pojdzie to trafie do psychiatryka. A przeciez dziecko to chlopak to juz powinien byc duzy brzuch :(:(:(

Ja jestem 20+2 i to jest moja pierwsza ciąża. Przez moment myślałam że coś czuję że się rusza maluszek, ale obecnie to nawet po tym jak się ogólnie czuje to mogę śmiało zapomnieć że jestem w ciąży. Właśnie widziałam się z koleżanką która dopiero co urodziła pierwsze dziecko i nawet o tym rozmawiałyśmy, bo przecież też się niepokoje o swoją córeczkę. Ona też nic nie czuła na tym etapie ciąży. Trzeba na spokojnie czekać na badania. A jeśli bardzo Cię to stresuje to są takie urządzenia do sprawdzania tętna w domu. Działa trochę jak mini USG tylko nie pokazuje obrazu dziecka a mierzy jego tetno. :) To się nazywa chyba Doppler.
 
reklama
Też jestem w 19 tygidniu [emoji3526] narazie +2,5. W poprzedniej ciąży przytyłam 15kg [emoji85] teraz bym chciała mniej [emoji120] ale niestety apetyt dopisuje....
A to chyba Ty czekałaś na wyniki Sanco?? Masz już?
Tak mimi :-) pisałam w którymś temacie że w Sanco wyszła mi zdrowa dziewczynka, Amnio nie mogłam z powodu mięśniaków, tz.moglam ale większe ryzyko niż bez mięśniaków więc się nie odważyłam.

2,5kg u Ciebie to zazdroszczę, ja ograniczyłam aktywność fizyczna i mój metabolizm zwolnił przez to i chyba stąd taki nagły przyrost bo jakoś specjalnie się nie objadam, może zwolni teraz trochę mam nadzieję 🤪 jestem niska i 15kg to już dużo. 🙈
 
Tak mimi :-) pisałam w którymś temacie że w Sanco wyszła mi zdrowa dziewczynka, Amnio nie mogłam z powodu mięśniaków, tz.moglam ale większe ryzyko niż bez mięśniaków więc się nie odważyłam.

2,5kg u Ciebie to zazdroszczę, ja ograniczyłam aktywność fizyczna i mój metabolizm zwolnił przez to i chyba stąd taki nagły przyrost bo jakoś specjalnie się nie objadam, może zwolni teraz trochę mam nadzieję [emoji2957] jestem niska i 15kg to już dużo. [emoji85]
To super wieści [emoji3059] gratuluję zdrowej córeczki. Wyobrażam sobie ile się musiałaś nastresować. Ja miałam ryzyko ZD 1:627 i też się stresowałam. Robiłam test psnorama i u nas zdrowy Chłopczyk [emoji3590] a u Ciebie ryzyko było dużo większe więc i stres większy. Jednak ten pappa to potrafi namieszać.

Z kilogramami się rozprawimy po porodzie [emoji6][emoji16]
 
Kurcze z moja ciaza jest chyba cos jednak nie tak :( Dzis 18+1 a ja mam lekko wydety brzuch na dole, ledwo go widac, ruchow nie czuje wcale, lozysko na przedniej scianie ale podobno to nie jest tak ze to jakos bardzo akortyzuje. Do wizyty usg genetyczne pozostalo 8 dni, a ja caly czas sie zamartwiam czy to nie jest np triploidia typu matczynego i czy dziecko nie przestaje rosnac :( zrobilam nifty zamiast pappy i trovhe zaluje bo nifty nie wykrywa triploidii a pappa tak... Ja tak swiruje od czasow tego pecherzyka zoltkowego :/ i mysle ze jak dalej tak pojdzie to trafie do psychiatryka. A przeciez dziecko to chlopak to juz powinien byc duzy brzuch :(:(:(
Pappa to tylko statystyka, nie wykrywa tak na prawdę żadnej wady przecież. Jeśli nifty wyszły okej, to się nie zadreczaj :) 18+1 To tak jak ja. Łożysko na przedniej ścianie to tak jak ja. Moja ciąża na takim etapie jest druga. Ruchów nie czuje żadnych jeszcze. Też się martwię, ale nie wmawiaj sobie że masz.chore dziecko skoro wszystkie badania do tej pory wychodzą dobrze :) na tym etapie dzidziuś jest jeszcze malutki, ma ogrom miejsca żeby fikac. Brak czucia ruchów na tym etapie nie świadczy o niczym złym :)
 
Dzieki dziewczyny bardzo za wsparcie <3
Z ta pappa chodzilo mi o to, ze ona wykrywa triploidie typu matczynego (b niskie bialko pappa i beta hcg) a nifty nie wykrywa tego. Naczytalam sie ze z ta triploidia to jest wykrywane czasami dopiero po 20 tygodniu :( jak juz dziecko przrstaje rosnac. A czesto wczesniej nie widac nieprawidlowosci.
A ja chyba zawsze bete mialam jakas niska bo zero fizycznych objawow ciazy, jedyne to spadek libido ale to przez progesteron bo u mnie dosc wysoki byl :/ zadnych wymiotow, mdlosci, wyostrzen wechu itp. A teraz jeszcze ten brzuch jakis maly, nie widze zbytnio roznicy miedzy tym brzuchem jaki mialam przed ciaza a teraz. Ruchy to wiem ze niby jeszzcze jest czas w 1 ciazy wiec tym bym sie az tak nie przejmowala.
A na badanie genetyczne 2 trym juz sie zapisalam na 19+2 do specjalisty od wad plodu, bo inaczej nie wyrobie z nerwow, jak bedzie trzeba najwyzej powtorze w 21 tyg...powiem Wam ze przez ten pecherzyk zoltkowy mam takie stresy ze chyba trafie do szpitala psychiatrycznego niebawem. Nawet przeszukujac internet nie znalazlam prawie zadnych pozytywnych historii po wiekszym pecherzyku zoltkowym i dlatego tak strasznie swiruje. Pokaze tez temu soecjaliscie 3 lutego ten pecherzyk i mam nadzieje ze mi wyjasni co tu sie stalo i jakich wad w ogole mam sie spodziewac skoro na 1 prenatalnych i nifty nic nie wyszlo. Na razie doszukalam sie ze wlasnie triploidia mozr nie wyjsc ani w nifty ani na 1 prenatalnych :(
 
Dzieki dziewczyny bardzo za wsparcie <3
Z ta pappa chodzilo mi o to, ze ona wykrywa triploidie typu matczynego (b niskie bialko pappa i beta hcg) a nifty nie wykrywa tego. Naczytalam sie ze z ta triploidia to jest wykrywane czasami dopiero po 20 tygodniu :( jak juz dziecko przrstaje rosnac. A czesto wczesniej nie widac nieprawidlowosci.
A ja chyba zawsze bete mialam jakas niska bo zero fizycznych objawow ciazy, jedyne to spadek libido ale to przez progesteron bo u mnie dosc wysoki byl :/ zadnych wymiotow, mdlosci, wyostrzen wechu itp. A teraz jeszcze ten brzuch jakis maly, nie widze zbytnio roznicy miedzy tym brzuchem jaki mialam przed ciaza a teraz. Ruchy to wiem ze niby jeszzcze jest czas w 1 ciazy wiec tym bym sie az tak nie przejmowala.
A na badanie genetyczne 2 trym juz sie zapisalam na 19+2 do specjalisty od wad plodu, bo inaczej nie wyrobie z nerwow, jak bedzie trzeba najwyzej powtorze w 21 tyg...powiem Wam ze przez ten pecherzyk zoltkowy mam takie stresy ze chyba trafie do szpitala psychiatrycznego niebawem. Nawet przeszukujac internet nie znalazlam prawie zadnych pozytywnych historii po wiekszym pecherzyku zoltkowym i dlatego tak strasznie swiruje. Pokaze tez temu soecjaliscie 3 lutego ten pecherzyk i mam nadzieje ze mi wyjasni co tu sie stalo i jakich wad w ogole mam sie spodziewac skoro na 1 prenatalnych i nifty nic nie wyszlo. Na razie doszukalam sie ze wlasnie triploidia mozr nie wyjsc ani w nifty ani na 1 prenatalnych :(
To zrób tak - poczekaj na wizytę spokojnie i nie stresuj się, a lekarza o wszystko wypytasz i będziesz wiedzieć :)
 
Kurcze z moja ciaza jest chyba cos jednak nie tak :( Dzis 18+1 a ja mam lekko wydety brzuch na dole, ledwo go widac, ruchow nie czuje wcale, lozysko na przedniej scianie ale podobno to nie jest tak ze to jakos bardzo akortyzuje. Do wizyty usg genetyczne pozostalo 8 dni, a ja caly czas sie zamartwiam czy to nie jest np triploidia typu matczynego i czy dziecko nie przestaje rosnac :( zrobilam nifty zamiast pappy i trovhe zaluje bo nifty nie wykrywa triploidii a pappa tak... Ja tak swiruje od czasow tego pecherzyka zoltkowego :/ i mysle ze jak dalej tak pojdzie to trafie do psychiatryka. A przeciez dziecko to chlopak to juz powinien byc duzy brzuch :(:(:(
Hej! Jeżeli to Twoje pierwsze dziecko, ruchy zazwyczaj większość kobiet odczuwa okolo 20 tygodnia, i nie ma w tym nic niepokojącego. Tak samo w rozmiarach brzucha- dopóki w badaniach USG wychodzi, że dzidziuś rozwija się dobrze, nie ma się czym martwić, ani porównywać brzucha z innymi mamami, bo każdy jest inny. Dziecko może być usadowione bardziej ‚z tylu’, dlatego brzuch jest mniejszy, na jego rozmiar wplywa tez napiecie miesni scian brzucha, wzrost, budowa ciala. Co do niepokoju, ktory opisujesz, mysle, ze warto byloby poszukac pomocy dobrego psychoterapeuty, ktory pomoglby sie uporac z rozterkami, ewentualnie pokierowal dalej. Dla samej siebie i dla wlasnego dobrego samopoczucia :)
 
Kurcze z moja ciaza jest chyba cos jednak nie tak :( Dzis 18+1 a ja mam lekko wydety brzuch na dole, ledwo go widac, ruchow nie czuje wcale, lozysko na przedniej scianie ale podobno to nie jest tak ze to jakos bardzo akortyzuje. Do wizyty usg genetyczne pozostalo 8 dni, a ja caly czas sie zamartwiam czy to nie jest np triploidia typu matczynego i czy dziecko nie przestaje rosnac :( zrobilam nifty zamiast pappy i trovhe zaluje bo nifty nie wykrywa triploidii a pappa tak... Ja tak swiruje od czasow tego pecherzyka zoltkowego :/ i mysle ze jak dalej tak pojdzie to trafie do psychiatryka. A przeciez dziecko to chlopak to juz powinien byc duzy brzuch :(:(:(
Przepraszam, że to powiem ale sledze Twoje posty od dawna i mam wrażenie, że nikt i nic nie jest w stanie poprawić Ci nastroju i przemówić do rozsądku. To bardzo źle, że zamiast cieszyć się, że wyniki masz ok, zamiast posłuchać lekarza, że dzidziuś jest zdrowy Ty wyszukujesz chorób... Wg powinnaś jak najszybciej skorzystać z porady psychologa, bo ta ciąża Cię wykończy! Każda z nas jest po przejściach ( ja jestem po nowotworze i zaśniadzie groniastym) ale trzeba się starać chociaż w minimalnym stopniu myśleć pozytywnie! Nie doszukiwać się jakiś nieprawidłowości, ciąża ta mimo wszystko wielkie szczęście, więc pozwól sobie się nią choć troszkę cieszyć! Postaraj się wrzucić na luz, a wtedy będzie Ci o wiele łatwiej. Nie czytaj, nie przeglądaj, nie wyszukuj. Słuchaj lekarza i wierz, że dzidziuś ma się dobrze. Nie pomagasz mu codzienie się stresując. Odpowiadając na Twoje pytanie: nie ma reguły jeśli chodzi o wielkość brzucha! Nie ma też reguły co do wyczuwania ruchów. Z tego co się orientuję, jeśli do 23 tc nie będziesz ich czuła, to należy to zgłosić lekarzowi prowadzącemu ale nie jest to również powód do żadnych zmartwień! Głowa do góry! Pomyśl co czuje Twoje maleństwo kiedy Ty znowu wpadasz w panikę. Powodzenia 😘
 
halfalive - ja bylam u psychologa, ale niewiele mi pomogl. Wyszukiwalam w internecie, bo serio rokowania jesli pecherzyk zoltkowy ma 6mm na koniec 7 tyg sa fatalne, nie znalazlam nic co by sie dobrze konczylo :(a wiem ze na 1 prenatalnych nie wszystko musi wyjsc. Dlatego sie mega stresuje tym usg w 19 tyg. No ja wiem ze juz swiruje i zaraz trafie na oddzial zamkniety i widze ze fatalnie znosze psychicznie ta ciaze ale wszystko mam wrazenie idzie zle, nie tak jak powinno. Wolalabym uslyszec ze zwariowalam ale ze dziecko jest zdrowe i ciaza nie obumrze. Ale kurcze, lekarze z takim pecherzykiem na b wczesnym etapue daja 1 procent szans, nie daje mi to spokoju. No nic, masz racje, ze musze czekac i sie uspokoic bo i tak nic nie zmienie.
 
reklama
halfalive - ja bylam u psychologa, ale niewiele mi pomogl. Wyszukiwalam w internecie, bo serio rokowania jesli pecherzyk zoltkowy ma 6mm na koniec 7 tyg sa fatalne, nie znalazlam nic co by sie dobrze konczylo :(a wiem ze na 1 prenatalnych nie wszystko musi wyjsc. Dlatego sie mega stresuje tym usg w 19 tyg. No ja wiem ze juz swiruje i zaraz trafie na oddzial zamkniety i widze ze fatalnie znosze psychicznie ta ciaze ale wszystko mam wrazenie idzie zle, nie tak jak powinno. Wolalabym uslyszec ze zwariowalam ale ze dziecko jest zdrowe i ciaza nie obumrze. Ale kurcze, lekarze z takim pecherzykiem na b wczesnym etapue daja 1 procent szans, nie daje mi to spokoju. No nic, masz racje, ze musze czekac i sie uspokoic bo i tak nic nie zmienie.
A ten rozmiar pęcherzyka konsultowalas z innym lekarzem czy nie?
Powiem Ci że faktycznie musisz się uporać z tymi schizami bo później będzie tylko gorzej... wmawianie sobie że będzie źle, nie służy ani tobie ani maluszkowi
 
Do góry