reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Czerwcowe mamy 2021

reklama
Dziewczyny, czy wy też odczuwacie bóle brzucha? Jestem. W 11 tygodniu ciąży, jak do tej pory na badaniach usg było wszystko w porządku, wyniki badań z krwi mam idealne. Wczoraj może trochę się napracowałam, ale bardzo dobrze czuje się w ciąży od jej poczatku, nie miałam żadnych mdłości, zachcianek itd. Jedyne co mi dolega to ból piersi, w nocy okropny ból pleców i bezsenność. Dodam, że mam jedno poronienie za sobą. Wracając do początku, uważacie ze takie bóle (krótkie skurcze, ciągnięcie, rozrywanie w pachwinach) jest normalne? Czy może to zapowiadać poronienie? Kurcze przecież nie czuję się źle, żeby być przykuta do łóżka, robię wszstko co dotychczas w domu.. Cała noc nie spałam przez te zmartwienia, że znowu będzie to samo..
Ja też bez objawów z wyjątkiem bólu piersi i bólu brzucha taki jak przed miesiaczka od samego poczatku, cały czas lekarz powtarzał że może boleć. Ostatnio ten ból się zmienił trochę na inny bardziej klujacy i jakby skurcze, ale prawie miałam wizytę i wszystko dobrze. Bole pleców też zaczely dokuczać ale pewnie dlatego, że pracę mam siedząca.Trzymam kciuki ☺☺
 
Dziewczyny, czy wy też odczuwacie bóle brzucha? Jestem. W 11 tygodniu ciąży, jak do tej pory na badaniach usg było wszystko w porządku, wyniki badań z krwi mam idealne. Wczoraj może trochę się napracowałam, ale bardzo dobrze czuje się w ciąży od jej poczatku, nie miałam żadnych mdłości, zachcianek itd. Jedyne co mi dolega to ból piersi, w nocy okropny ból pleców i bezsenność. Dodam, że mam jedno poronienie za sobą. Wracając do początku, uważacie ze takie bóle (krótkie skurcze, ciągnięcie, rozrywanie w pachwinach) jest normalne? Czy może to zapowiadać poronienie? Kurcze przecież nie czuję się źle, żeby być przykuta do łóżka, robię wszstko co dotychczas w domu.. Cała noc nie spałam przez te zmartwienia, że znowu będzie to samo..
Mnie tez pobolewał brzuch ale na początku, takie lekkie skurcze i ciągnięcie po bokach, teraz jestem w 11 tygodniu i bardzo rzadko ale tez mnie zakłuje czasami. W poprzedniej ciąży strasznie bolalo mnie w pachwinach, zwlaszcza w lewej i lekarz mowil, ze to normalne. Bole plecow to tez norma, chyba ze bola w krzyżu i maja charakter taki piekący, z równoczesnym bolem w dole brzucha, wtedy moga byc niepokojące. Nie martw sie! Kazda z nas jest inna. Jesli nie masz plamień, mocnych skurczy, czujesz sie dobrze to na pewno wszystko jest ok!! Dzidzia robi sobie miejsce w brzuchu, bo coraz ciaśniej tam ma! ❤️ Nie przejmuj sie i nie martw na zapas. W nocy odpoczywaj, a nie myśl o takich rzeczach. Wiem, ze latwo sie mowi bo sama czasem świruje ale wtedy biore słuchawki, wlaczam jakiegoś audiobooka i zaraz zasypiam, a rano juz o tym nie myślę. Glowa do góry, masz sie teraz cieszyć a noe smucić! Im wiecej będziesz czytać w necie o takoch rzeczach tym wiecej dolegliwości i objawow u siebie zauważysz. Zdrówka kochana i NIE MYŚL TYLE! ❤️😍😘
 
Cześć, ja przyszłam troszkę po wsparcie... :p jestem w 13 tygodniu. Na początku bardzo się bałam, ale okazało się, że z maluszkiem wszystko dobrze, do tego jest żwawy, ruchliwy, USG prenatalne mnie mocno uspokoiło. Ale i tak nie czuję się dobrze. Niemal ciągle odczuwam nudności choć nie wymiotuję. Na dodatek jestem ciągle zmęczona, potrafię spać w dzień, co przed ciążą nigdy mi się nie zdarzało. Czytałam już wiele artykułów i wątków na forum że tak bywa, lekarz też mi to powiedział... ale proszę Was, napiszcie mi to jeszcze raz czy tak bywa i czy w poprzednich ciążach, jeśli miałyście, wam te objawy zelżały z czasem...
 
Ja się martwię bo nie mam objawów, nie dogodzisz kobiecie [emoji2368]
Cześć, ja przyszłam troszkę po wsparcie... [emoji14] jestem w 13 tygodniu. Na początku bardzo się bałam, ale okazało się, że z maluszkiem wszystko dobrze, do tego jest żwawy, ruchliwy, USG prenatalne mnie mocno uspokoiło. Ale i tak nie czuję się dobrze. Niemal ciągle odczuwam nudności choć nie wymiotuję. Na dodatek jestem ciągle zmęczona, potrafię spać w dzień, co przed ciążą nigdy mi się nie zdarzało. Czytałam już wiele artykułów i wątków na forum że tak bywa, lekarz też mi to powiedział... ale proszę Was, napiszcie mi to jeszcze raz czy tak bywa i czy w poprzednich ciążach, jeśli miałyście, wam te objawy zelżały z czasem...
 
Cześć, ja przyszłam troszkę po wsparcie... :p jestem w 13 tygodniu. Na początku bardzo się bałam, ale okazało się, że z maluszkiem wszystko dobrze, do tego jest żwawy, ruchliwy, USG prenatalne mnie mocno uspokoiło. Ale i tak nie czuję się dobrze. Niemal ciągle odczuwam nudności choć nie wymiotuję. Na dodatek jestem ciągle zmęczona, potrafię spać w dzień, co przed ciążą nigdy mi się nie zdarzało. Czytałam już wiele artykułów i wątków na forum że tak bywa, lekarz też mi to powiedział... ale proszę Was, napiszcie mi to jeszcze raz czy tak bywa i czy w poprzednich ciążach, jeśli miałyście, wam te objawy zelżały z czasem...
Przecież to jest normalne. Chyba kazda ma takie objawy. Skoro lekarz mowi ze ok to po co sie martwic? Lepiej nie szukać informacji w necie bo zawsze się czegoś doszukasz. Wg to sa najnormalniejsze objawy w ciazy. Objawy zajmujace pierwsze miejsce na liście dolegliwości przynajmniej w moim przypadku. Zbedne jest martwienie sie na zapas. Szczególnie, ze lekarz potwierdził ze to norma.
 
reklama
Witam wszystkie czerwcowe mamy:) mam pytanie dotyczące bóli pleców, ja mam stwierdzona stenoze prawostronna i od 3 tyg dokucza mi straszny ból pleców, były momenty ze nie byłam wstanie się ruszyć. Czy macie jakieś sprawdzone metody jak sobie radzić z bólem w ciąży ???
 
Do góry