reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Czerwcowe mamy 2021

reklama
O kurde, dziewczyny, ale sprzeczne emocje panują dzisiaj na forum, i łzy radości i smutku...

Hej jestem już po wizycie. Tak jak. Mówiłam beta nie spadła bez powodu. Jeden z bliźniaków obumarł 💔 za to z drugim dzidziusiem wszystko w porządku
I współczuję i gratuluję. Słyszałam, że to jest częste przy bliźniakach, że jedno z nich obumiera. Trzymaj się kochana, drugie serduszko bije 😙
Koperek jest na wzdęcia. Muluszkom też podajemy na problemy brzuszkowe. A mamy które kp same powinny pić wtedy herbatę z kopru.
Kopru się nie podaje bo jak się okazuje jest szkodliwy, a to że maluchy mają gazy, kolki itp to kwestia niedojrzałego układu pokarmowego i ewentualne kropelki trochę załagodzą ale raczej trzeba czekać aż układ pokarmowy się rozwinie.
Choćby mama była o samej wodzie to takie dziecko będzie mieć gazy.
No ta nawet pytam tej lekarki to pani nie sprawdzi chociaż czy żyje? A ona że za tydzień USG prenatalne
Ja też chodzę na nfz i jak jest ok to USG w wyznaczonych tygodniach tylko.
Ostatnia ciąża to było USG przy każdej wizycie a miałam je w zasadzie co dwa, trzy tygodnie no ale krwawilam i macica się stawiała. Więc lekarz sprawdzał co z dzieckiem.
Dziewczyny nie wierze. serce juz nie bije.. znowu to samo, dlaczego... jutro ijedziemy do szpitala. musimy zabezpieczyc material i wyslac do genesis do badania mikromacierzy.

mam w glowie masakre.
Bardzo współczuję 😔😢 nawet nie próbuje sobie wyobrazić co teraz czujesz.
Wierzę , że zbadają wszystko, wdrożą odpowiednie leczenie i się uda. Trzymam za Ciebie mocno kciuki
Cześć dziewczyny. Podczytywałam Was już jakiś czas, jednak nie chciałam się udzielać póki nie zobaczę bijącego serduszka. I niestety nie będzie mi to dane. W sobotę zaczęło się krwawienie, dzisiaj lekarz potwierdził poronienie. Jestem w rozsypce... To była moja pierwsza ciąża.. Trzymam za Was kciuki.
Zdecydowanie za dużo takich wieści.
Trzymaj się, co moge więcej napisać.
Trzymam kciuki, żeby następna ciąża zakończyła się szczęśliwie.
Hej. Nie ma siły nie doczytam Was... Ja zaczęłam wczoraj plamić, dziś lekarz i nic konkretnego się nie dowiedziałam...


Któraś tu chyba też plamiła ale nie pamiętam nicka? Jak to się potoczyło i jaka była przyczyna?
Który masz tydzień? Ja w ostatniej ciąży zaczęłam plamić od 12 tygodnia. Przeszło w krwawienia i trwały do 20 tygodnia.
Brak przyczyny. Byłam wiele razy w szpitalu, u ginekologa z polecenia z bardzo dobrym sprzętem...mój też jest dobry, nikt nie wiedział dlaczego, dziecko dobrze się rozwijało. Mam zdrową córkę, ale ten okres wspominam koszmarnie.
 
Hej. Nie ma siły nie doczytam Was... Ja zaczęłam wczoraj plamić, dziś lekarz i nic konkretnego się nie dowiedziałam...


Któraś tu chyba też plamiła ale nie pamiętam nicka? Jak to się potoczyło i jaka była przyczyna?
A co Ci powiedział? Miałaś U
Ja płaciłam teraz w weekend, ale 1 dzień i ustało w terminie miesiączki. Słyszałam ze plamienia się zdarzają bardzo często - nawet przy 50% i dopiero jak się zacznie krwawienie (które tez nie musi oznaczać najgorszego) to warto się skonsultować.

tu masz fajny artykuł z mamy ginekolog: https://mamaginekolog.pl/krwawienie-w-pierwszym-trymestrze-czy-oznacza-poronienie/
 
Cholera, ja co raz bardziej się stresuje jutrzejszą wizytą. Tyle przykrych wieści dzisiaj było. Oby więcej już się takie nie pojawiły...
 
Witam wszystkich. Mam pytanie i ogromną prośbę. Czy jest na forum jakaś mamusia która przechodziła koronawirusa na początku ciąży. Jestem w 7tc i prawdopodobnie synus przyniósł wirusa z przedszkola....
 
Witam wszystkich. Mam pytanie i ogromną prośbę. Czy jest na forum jakaś mamusia która przechodziła koronawirusa na początku ciąży. Jestem w 7tc i prawdopodobnie synus przyniósł wirusa z przedszkola....
Ja przechodziłam, ale nie woedzialam ze jestem w ciąży. Testy miałam w poniedziałek na przeciwciała, dla pewności zrobiłam test ciazowy i wyszedł negatywny. Przeciwciał było więcej tych które świadczą o przebyciu choroby. A kilka dni później zobaczyłam blada kreskę na teście ciążowym.
 
reklama
Do góry