reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Czerwcowe mamy 2021

reklama
Hej. Mam jakiś niedoczas przez to nauczanie zdalne i dzieciaki w domu😂

Po wizycie dobrze, z USG 6 tydz i 2 dni, całe 5 mm szczęścia i widziałam serduszko więc jestem spokojna😊 masa badań i muszę się zapisać na badania prenatalne... Ja do lekarza chodzę prywatnie bo na NFZ dostać się do kogoś sensownego to jakiś dramat a do mojego mam zaufanie i jest to lekarz taki naprawdę z powołania, wszystko wyjaśnia i opowiada, nie patrzy na zegarek i nie ważne czy wizyta trwa 20, 30 czy 40 minut jest bardzo cierpliwy 🤭
 
Jestem po wizycie ❤ Serduszko bije, dzidziuś ma ponad 1cm . Lekarz śmiał się ze mam tak pięknego dzidziusia że sam by takiego chciał 😃 założył kartę ciąży, dał skierowanie na badania wszystkie i na badania prenatalne. Cieszę się ze wszystko na NFZ. Kupiłam globulki bo jakaś infekcja się pojawiła , przy pobieraniu cytologii zauważył. Kupiłam tez Suplementy dla kobiet w ciąży. Kontrola za 2tyg, przedłużył zwolnienie na razie 2tyg a później już na dłużej. Sam powiedział ze po co chodzić teraz do pracy i się narażać. Zanim zaczęłam prace w tej placówce w której razem pracujemy tez był taki miły i to dla każdej pacjentki. Wiec czasami zdarzy się super gin na NFZ. Nie traćmy nadziei ☺
Hej. Mam jakiś niedoczas przez to nauczanie zdalne i dzieciaki w domu😂

Po wizycie dobrze, z USG 6 tydz i 2 dni, całe 5 mm szczęścia i widziałam serduszko więc jestem spokojna😊 masa badań i muszę się zapisać na badania prenatalne... Ja do lekarza chodzę prywatnie bo na NFZ dostać się do kogoś sensownego to jakiś dramat a do mojego mam zaufanie i jest to lekarz taki naprawdę z powołania, wszystko wyjaśnia i opowiada, nie patrzy na zegarek i nie ważne czy wizyta trwa 20, 30 czy 40 minut jest bardzo cierpliwy 🤭
Gratuluję dziewczyny udanych wizyt ♥️
 
I wlasnie przez to, ze zaciskamy zeby, nie piszemy skarg i tego nigdzie nie zglaszamy dalej swietnie funkcjonuja takie kurwidołki. Toc to czlowiekowi az sie noz w kieszeni otwiera... podziwiam Was, bo ja swoja przygode z nfz zakonczylam juz dawno i zyje mi sie duzo lepiej, chociaz niestety drozej. Ja w tym msc wydalam juz ponad 600zl na ciaze i nic specjalnego nie robilam... nawet zarodka jeszcze nie widzialam, a dzis kolejna wizyta. I tez mnie to wkurza, bo po cos te skladki co miesiac place... ale jakbym miala patrzec na tych bucow na nfz i ich sprzety z prl, albo sugerowanie badania u niego prywatnie to ja podziekuje...
Ja piszę skargi. Mam lekarzy w rodzinie i jakbym nie zgłaszała takich szczurów, oni by mi nie wybaczyli. Na jednego złożyłam taka skargę, że potem byłam proszona o spotkanie z ordynatorem. I lekarz już tam nie pracuje. Tzn. tamten szczur.
 
Ja dziewczyny chodzę tylko prywatnie do lekarza do którego chodze juz lata i prowadzil moje ciąże no i niestety wszystkie wyniki i badania prywatnie ale pomimo tego uważam że jest najlepszy w okolicy i bardzo zależy mu na pacjentkach. Mnie też piersi przestaly boleć a mdli od czasu do czas. Odliczam dni do wizyty jakie to stresujace
A czy ten lekarz pracuje lub kiedykolwiek pracował nie prywatnie? :) Ja powiem na przykładzie kuzyna - jest lekarzem i wprost mówi, że w prywatnej klinice nosi pacjentki na rękach, jest na każde zawołanie. Na NFZ mu się nie chce, potrafi zignorować. Tak, jest tym typem lekarza, ale ma to gdzieś. Także, wasze postrzeganie lekarzy z prywatnych miejsc jest często zupełnie przesłonięte pieniędzmi, które im zostawiacie. Niestety.
 
Ja osobiście raz byłam u gina na NFZ, miałam wtedy 16 lat i poszłam na zwykłą kontrolę. To była moja pierwsza wizyta u gina. Trafiłam na babę, która wyjechała na mnie z mordą ze po co przyszłam jak do ginekologa nie idzie się profilaktycznie, plus jeszcze zaczęła ze mną rozmowę ile mam już za sobą ciąż, porodów i poronien, a zapomniała zacząć od pytania czy w ogóle wspołżyłam już.... Także więcej moja noga tam nie postanela.... A tak skutecznie mnie zniechęciła do wizyt, że poszła dopiero 10 lat później będąc w ciąży..... wtedy poszłam prywatnie i tez trafiłam na jędzę, ale później koleżanka poleciła mi swoją gin u której zostałam i jestem mega zadowolona :) kasy idzie dużo, ale hociaz się nie stresuje receptami ani niczym
 
Gratuluję dziewczyny ❤️

Wiecie może czy można brać nospę w ciąży ? Bardzo mnie brzuch boli, łapie i puszcza, ale naprawdę jak przy najgorszych miesiączkach i już nie wiem co zrobić, bo tylko jak leżę to mam spokoj...

Objawy „przeziębienia” minęły, wydaje mi się ze to było zatrucie pokarmowe, bo miałam już kiedyś tak, ze przy zatruciu mnie odcinało, kilka dni i potem spokoj, a tez myślałam ze coś mnie wzięło.
 
reklama
Gratuluję dziewczyny ❤

Wiecie może czy można brać nospę w ciąży ? Bardzo mnie brzuch boli, łapie i puszcza, ale naprawdę jak przy najgorszych miesiączkach i już nie wiem co zrobić, bo tylko jak leżę to mam spokoj...

Objawy „przeziębienia” minęły, wydaje mi się ze to było zatrucie pokarmowe, bo miałam już kiedyś tak, ze przy zatruciu mnie odcinało, kilka dni i potem spokoj, a tez myślałam ze coś mnie wzięło.
Naprawdę nie wytrzymasz bez nospy? :( Można nospe w ciąży, ale jak każdy lek to nadal lek.
 
Do góry