reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Czerwcowe mamy 2021

reklama
Mam nadzieje, ze bateria w telefonie naładowana 😱
Zostało 59% :p dam radę. Ja wiem że tu zawsze jest poślizg, A im późniejsza godzina tym większy, wiadomo

Ja mialam wizyte na 18 i jeszcze nie weszlam. Przede mna jeszcze kobietka w ciazy z 17:40 🤭 pierwszy raz w zyciu mam do czynienia z obsuwą na wizycie prywatnej 😂 i tak z mojego braku stresu mam mega stresa!!!
Cieszę się ze ktoś stresuje się razem ze mną czekając na swoją wizytę ;) kciuki zaciśnięte!! A który Ciebie tc?
 
Z córką mialam przeczucie,że jest dziewczynka. Od samego początku to wiedziałam. Mimo,że bardzo pragnęłam syna 😉
Teraz jak zobaczyłam 2 kreski to poczułam chłopca. Ciekawe czy się sprawdzi 😍
Zawsze też robilam sobie podśmiechujki z chińskiego kalendarza płci, który... też sugeruje chłopaka 😉
 
A czy ten lekarz pracuje lub kiedykolwiek pracował nie prywatnie? :) Ja powiem na przykładzie kuzyna - jest lekarzem i wprost mówi, że w prywatnej klinice nosi pacjentki na rękach, jest na każde zawołanie. Na NFZ mu się nie chce, potrafi zignorować. Tak, jest tym typem lekarza, ale ma to gdzieś. Także, wasze postrzeganie lekarzy z prywatnych miejsc jest często zupełnie przesłonięte pieniędzmi, które im zostawiacie. Niestety.
W pierwszej ciąży przyjmował mnie na NFZ zresztą leczy w szpitalu i właśnie przez jego zachowanie w pierwszej ciąży wybrałam go na stałego mojego lekarza. Jak miałam wizytę na NFZ a wiadomo ilość usg ograniczonaido tego jakość sprzętu 😕 dlatego umawiał mnie do siebie do gabinetu i na jego sprzęcie robił mi usg nie brał za to pieniędzy wręcz był obrażony jak mąż chciał płacić. Mało tego jak miałam kiedyś problem z torbielą zapisał mi leki trochę kosztowały to na następnych wizytach kontrolnych nie wizial nic kwitując że co swoje wydałam na leki. Więc naprawdę dziewczyny są w tej Polsce lekarze z prawdziwego powołania 😋 ja takiego mam
O właśnie dziewczyny jakie macie przeczucia co do płci naszych kruszynek 😋
 
W pierwszej ciąży przyjmował mnie na NFZ zresztą leczy w szpitalu i właśnie przez jego zachowanie w pierwszej ciąży wybrałam go na stałego mojego lekarza. Jak miałam wizytę na NFZ a wiadomo ilość usg ograniczonaido tego jakość sprzętu 😕 dlatego umawiał mnie do siebie do gabinetu i na jego sprzęcie robił mi usg nie brał za to pieniędzy wręcz był obrażony jak mąż chciał płacić. Mało tego jak miałam kiedyś problem z torbielą zapisał mi leki trochę kosztowały to na następnych wizytach kontrolnych nie wizial nic kwitując że co swoje wydałam na leki. Więc naprawdę dziewczyny są w tej Polsce lekarze z prawdziwego powołania 😋 ja takiego mam
O właśnie dziewczyny jakie macie przeczucia co do płci naszych kruszynek 😋
Ja mam przeczucie, ze może byc chłopiec, ale większe prawdopodobieństwo przypada na dziewczynkę ☺️
 
wlasnie probowalam wszystko nadrobic :)

po pierwsze gratuluje owocnych wizyt, super ze tyle dobrych wiesci jest dzisiaj :)

a co do lekarzy prywatnych/nfz - z nfz doswiadczenia duzego nie mam, ale wierze ze mozna trafic mimo wszystko na kogos dobrego, chociaz na pewno nie jest latwo a po przeczytaniu relacji z wizyt np. Sliim jestem w szoku ze to sie dzialo naprawde 😳😳 ale z tymi prywatnymi to tez trzeba trafic. ja juz w tym roku bylam u kilku, niby super opinie w internecie a wlasciwie to nie wiedzialam za co place te 150/200 zl. wizyta krotka, nie czulam sie 'zaopiekowana', lekarze srednio chetni to mowienia:p teraz w koncu udalo mi sie dobrze trafic, ja potrzebuje kogos kto poswieci mi czas.

w ogole to niezla mam w glowie sieczke 😅 w kraju takie gowno, kolezanki pisza ze wtf byc teraz w ciazy to koszmar, jedna wlasnie prosi drugą, ktora jest chwilowo za granica zeby jej przywiozla tabletki 'po'; bo strach w ciaze zachodzic, a ja siedze taka incognito, bo nikomu nie mowilam. ale tak.. jakbym wiedziala jak bedzie wstrzymalabym sie ze staraniami. teraz moge tylko probowac sie mniej wkur*iac.
 
reklama
Ja mam przeczucie na chłopca, jeśli owulacja była wtedy kiedy mi się wydaje to raczej łatwiej o dziewczynkę skoro do stosunku doszlo dzień i 2 dni przed owu. Mojemu zależy na córeczce, mi jest totalnie wszystko jedno, niezależnie od płci będę szczęśliwa :)
 
Do góry