reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Czerwcowe mamy 2021

Ja chodziłam w normalnych ciuchach głównie, na szczęść mam dużo luźnych bluzek i sukienek. Na zimę kupiłam sobie płaszczyk puchowy, który ma pasek w pasie i w ciąży po prostu nie zakładałam go. Mam to do teraz i dalej noszę :) zresztą jak kupowałam kurtke to szłam z mamą, która ma taką samą figurę jak ja i mierzyłysmy obydwie czy będzie ok w ciąży i bez [emoji23]
 
reklama
Mój syn z grudnia jest i jak sobie przypomnę właśnie te kombinezony + fotelik samochodowy 😳 on tonął w tym. Maluszek taki... cieszę się bardzo ze teraz będę mogła to przechodzić w piękna ciepła pogodę ☺️

Moje jedna z października druga z listopada więc jak zaszlam w ciążę i szybko wyliczyłam że to czerwiec to się bardzo ucieszyłam.

Mam bardzo ambitne plany na jutro sprzątanie łazienki generalne 😁 ugotować barszcz czerwony bo buraczki od teściowej przywiezione. Muszę jechać na miasto bo córka upatrzyła sobie bluzę z hm... 😁 A tym czasem wykąpana już w łóżku 🙈
 
Luty to będzie 5 miesiąc dobrze liczę? To wydaje mi się, że może być dopiero widoczny ;D w pierwszej ciąży w 6 miesiącu byłam na weselu i nikt nie widział ciąży po mnie 🤦‍♂️ Ale może tak jak mówisz, teraz będzie szybciej 🤔 już mam brzuch, ale wiadomo, że to wzdęcia itd
Wiesz co? Wydaje mi się, że może nie w ciągu miesiąca, ale w ciągu kilku kolejnych dwóch brzuch się pojawi. Nie łudzę się, że tak nie będzie, to jednak druga ciąża, a to wygląda inaczej ;)
 
Dobra dziewczyny, podjelam decyzje - jutro jak szef przyjedzie, powiem mu, ze jestem w ciazy, a w czwartek, jesli wizyta bedzie udana, biore zwolnienie. Ja naprawde nie mam sily pracowac, te mdlosci mnie wykoncza i gdyby mial inne podejscie, to moze bym przemeczyla. Ale zbliza sie mlyn w pracy na wszystkicj swietych i wtedy chce miec juz wolne. Wole nie ryzykowac ze sie wyloze na kase, a mozg mam jak gabka...
 
reklama
Do góry