Karolina_karolina
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 29 Wrzesień 2020
- Postów
- 683
Jakby to powiedzial moj najmlodszy brat "Jezuuu, nic nie wolno" wszedzie inaczej jest napisane
Dzień dobry...
Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.
Ania Ślusarczyk (aniaslu)
Nie wolno tez sie dac zwariowacJakby to powiedzial moj najmlodszy brat "Jezuuu, nic nie wolno" wszedzie inaczej jest napisane
Po poronieniu czlowiek czasami chcac nie chcac wariujeNie wolno tez sie dac zwariowac
wiem, nie musisz mi mowic, juz dwa razy przez to przeszlam teraz tez czasem mi odpierdziela, ale staram sie myslec racjonalnie, biore leki, a co ma byc, to bedzie ...Po poronieniu czlowiek czasami chcac nie chcac wariuje
wiem, nie musisz mi mowic, juz dwa razy przez to przeszlam teraz tez czasem mi odpierdziela, ale staram sie myslec racjonalnie, biore leki, a co ma byc, to bedzie ...
Ja dzis bylam z mlodym na spacerze i poczulam wilgoc to spanikowalam i lecialam do wc w galerii, bo myslalam, ze to juz krew... Serio, te nieudane ciaze tak ryja psychike, ze to niemozliwenooo powiem Wam, że jak miałam dziś te kibelkowe przygody i złapał mnie taki ból w podbrzuszu to tylko wypatrywałam krwi, bo wtedy poronienie też połączone było u mnie z biegunką, potami i wszystkim (sorki za dosadność) straszne to:/ pewnie inaczej nawet by mi to do głowy nie wpadło.
Mam to samo Każde uczucie wilgoci mnie paraliżuje, bo boję się, że ten koszmar znowu się dzieje :/Ja dzis bylam z mlodym na spacerze i poczulam wilgoc to spanikowalam i lecialam do wc w galerii, bo myslalam, ze to juz krew... Serio, te nieudane ciaze tak ryja psychike, ze to niemozliwe
Dokładnie. To sami mi powiedziala położnamozna, jesli sa to sery z mleka pasteryzowanego
Podpowiesz, gdzie się budujecie? Zastanawiamy się nad domem, ale pracujemy w centrum i boimy się stracić szybkie dojazdyJa zaczyna z 69 kg przy 175, chcialabym ważyć mniej o te 5 kg, ale coz
My mieszkamy z mężem prawie w centrum Warszawy i za rok planujemy rozpocząć budowe domu. Nie mogę sie juz doczekać przeprowadzki, bo chociaz bedziemy 15 km od Warszawy, to ja uwielbiam nature i posiadanie wlasnej przestrzeni nardzo mnie kręci
Co do objawów to też mnie brzuch pobolewa i to jest stresujące.
Ja w bloku, słychać [emoji86][emoji23] jak mój syn się czasem drze, to słychać go na dole pod klatką[emoji23]Rany oszaleje, sąsiad na górze chyba mieszkanie demoluje młotem od rana i głowa mi pęka [emoji51] sobota wieczór już by mógł skończyć [emoji848] a wy mieszkacie w domkach czy bloku? Ja w bloku od niedawna i zastanawia mnie jak jest z płaczącym dzieckiem... Czy to tak bardzo słychać? Ma ktoś jakieś doświadczenie? [emoji16] U mnie w klatce brak niemowląt [emoji23]