Mała.czarna
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 14 Czerwiec 2019
- Postów
- 6 860
Dokładnie tak to dzialaCoooo naprawde? pierwsze slysze!
Dzień dobry...
Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.
Ania Ślusarczyk (aniaslu)
Dokładnie tak to dzialaCoooo naprawde? pierwsze slysze!
Od 19 zakaz ślubów w strefie czerwonej. Wiec wy jeszcze chyba możecie skorzystać z przyjęcia czy obiadu po ślubie.Ale chodzi o jutro, czyli te sobotę. Idziemy jutro na ślub i nie wiemy, co dalej. A państwo młodzi nic nie mówią. Mamy czerwono tutaj. Czyli jutro okej?
Współczuje wam na maxa teraz z weselem. To ma być radość a przez wszystko dookoła tylko stresJa mam mieć ślub za tydzień, boziu ile stresu przez tego covida... już bym chciała, żeby było po wszystkim! W ogóle nie mogę cieszyć się tym czasem
Zrezygnowaliśmy z wesela, mieliśmy mieć obiad dla 25 osób, a teraz nie wiem co zrobić. Póki co Wrocław jest w żółtej strefie, wiec niby 20 osób może być. Ale chyba to w każdej chwili może się zmienić?
Nie chciałabym po ślubie wrócić do domu jak gdyby nigdy nic... nie wiem co robić
Tak, tak. Do lekarza idę 27.10, powinno być już wtedy widać serduszko A ty kochana umówiłas się już ?Jakość na telefonie tragiczna, zlaszcza podpisu, ale czy dobrze widzę 4 i 4? To dokładnie tyle co u mnie jakie kroki już podjęte? Kiedy wizyta i w ogóle?
Dziękuję Ci kochana bardzo :* No liczę na to bo tym razem na prawdę się załamieNa pewno wszystko będzie dobrze! ❤ Sny często nic nie oznaczają, myślisz o Kropku i dlatego śni Ci się ciąża. Czytam wszystkie Twoje wiadomości i mam takie wewnętrzne poczucie, że tym razem wszystko super się potoczy ☺
U nas ten właśnie sprzęt tzw KATAREK sprawdził się idealnie bo syn miał ostra infekcje i ja używając na pocZatku tego zwykłego aplikatora co sama ustami zasysałam, to tak mnie rozwaliło ze miałam 40st gorączki, nie byłam w stanie się dzieckiem zajmować. A jak tata mi przesłał z polski do Niemiec KATAREK to podłączyłam do odkurzacza i samo delikatnie ściągnęło wszystko co zalegało małemu. To nie jest tak ze wyobrażacie sobie ze ciągnie mocno ze aż mózg wysysa nieeee. Szybkim jednym ruchem wysysasz katar z noska dziecka i przynajmniej może oddychać w ty dodatkowo nie przyjmujesz zarazków do górnych dróg oddechowychJa też nie ogarniam tych tematow, ale cos mi sie obiło o uszy, ze to chodzi o urzadzenie, które sie podłacza z jednej strony do normalnego odkurzacza, ktorym sprzatasz, a z drugiej strony do nosa dziecka - kosmos [emoji28] osoby, ktore mialy z tym doczynienia niech nam potwierdza czy to prawda [emoji3]
Bardzo Wam wspolczuje Rząd przegina z tymi obostrzeniami. Ja rozumiem że muszą działać żeby sluzba zdrowia działała ale kurde jak ludzie mają odwołać slub w czerwonej strefie z dnia ja dzien :/Ja mam mieć ślub za tydzień, boziu ile stresu przez tego covida... już bym chciała, żeby było po wszystkim! W ogóle nie mogę cieszyć się tym czasem
Zrezygnowaliśmy z wesela, mieliśmy mieć obiad dla 25 osób, a teraz nie wiem co zrobić. Póki co Wrocław jest w żółtej strefie, wiec niby 20 osób może być. Ale chyba to w każdej chwili może się zmienić?
Nie chciałabym po ślubie wrócić do domu jak gdyby nigdy nic... nie wiem co robić
Tak, tak. Do lekarza idę 27.10, powinno być już wtedy widać serduszko A ty kochana umówiłas się już ?
Ja dopiero 04.11 chce mieć pewność, że będzie tam serduszko ale nie wiem jak ja psychicznie tyle wstrzymamTak, tak. Do lekarza idę 27.10, powinno być już wtedy widać serduszko A ty kochana umówiłas się już ?
Kochana mam to samo. My jesteśmy za skromnym obiadem, szkoda mi wydać 40 tys na jedną imprezę, wole kupic auto lub rzeczy dla dziecka najgorzej ze babcia od mojego nie wie nic o ciazy ani tej ani poprzednich i jak sie dowie to będzie nas bardzo cisnąć o koscielny, a my z kościołem jestemy baaardzo nie po drodze :/ co ja widze to słyszę że jesteśmy bezbożnikami :/My tez kiedys ślub planujemy ale nie lubimy wesel i najchetniej bysmy wzieli taki mini kameralny slub z obiadem - tylko rodzice i rodzeństwo wiec takie obostrzenia covidove bylyby wrecz nam na reke (wiem, ze głupio to brzmi), dalsza rodzina nie pultałaby się, ze ich na slub nie zaprosilismy... ale zanim podejmiemy powazniejsze kroki w tym kierunku to zapewne pandemii nie bedzie (na co oczywiscie licze, bo to jest wazniejsze, niz moje 'widzi mi sie').