Mała.czarna
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 14 Czerwiec 2019
- Postów
- 6 860
Narazie okrągły jak mama ja mam twarz jak od cyrklaale fajny Kropek lub Kropeczka! Ciekawe, do kogo podobne
Dzień dobry...
Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.
Ania Ślusarczyk (aniaslu)
Narazie okrągły jak mama ja mam twarz jak od cyrklaale fajny Kropek lub Kropeczka! Ciekawe, do kogo podobne
Nie ma co ryzykować kochanaTeż się boję o maleństwo mam gdzieś tą moją umowe nawet pojde szybciej do gina i nie wracam do żłobka.
DokładnieNie ma co ryzykować kochana
Bardzo dobra decyzja, nie ma się co narażać dodatkowo.Też się boję o maleństwo mam gdzieś tą moją umowe nawet pojde szybciej do gina i nie wracam do żłobka.
Ja tez twarz mam jak księżycNarazie okrągły jak mama ja mam twarz jak od cyrkla
Ojoj, jaka słodziutka kropeczka naprawdę dziewczyny myślicie ze jakiegoś podobieństwa można się już dopatrywać?Mam ❤
Ponoć jesli mama nie ma problemów z oddychaniem to dzidziusiowi nie powinno się noc stacTeraz już doczytałam, trochę do tyłu musiałam się cofnąć. Mam podobna sytuację w rodzinie, testy wszyscy pozytywne, ja wtedy też przeziębiona byłam i kontakt mieliśmy ze sobą, tylko mi objawy mijają już. Testu nie robię bo to już mi nic nie da, ale martwię się czy maleństwu mógł zaszkodzić ten wirus...
Hahahha moj ma mocne geny jest identyczny jak ojciec i dziadek wiec podejrzewam że bedzie po nim i donrze bo ja mam 150cm a on 190cmOjoj, jaka słodziutka kropeczka naprawdę dziewczyny myślicie ze jakiegoś podobieństwa można się już dopatrywać?
Tylko takie słowa przyjmuje do siebie i są dla mnie ulgą, dziękuję problemów żadnych nie miałam i gdyby teraz tych testow rodzina nie zrobiła to w życiu bym nie pomyślała, że to mógł być covid. Trzeba być dobrej myśli, zamartwianie juz nic nie da, a zaszkodzić może.Ponoć jesli mama nie ma problemów z oddychaniem to dzidziusiowi nie powinno się noc stac
Bo mam dalej plamienia. Niestety noszenie syna daje o sobie znać.