reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Czerwcowe mamy 2021

Podobno w ciąży są takie głupie sny, nie martw się :* daj znać jak beta :)
Ja dzis na 12 wizyta u endokrynologa, dzis zrobilam sobie dzien wolny bo coś mnie rozkłada od wczoraj gardło boli i jakaś zasmarkana chodzę :/ mam jakieś proszki do picia i tabsy na gardło ale poprawy nie widać..
oj, mnie też dziś gardło boli okrutnie odkąd wstałam... Chyba ta pogoda, syn chodzi zasmarkany po pas, a że teraz do szkoły nie wolno przyjść nawet z katarem, to frekwencja od początku września wygląda tak, że tydzień w szkole, tydzień w domu, a to już czwarta klasa i zaległości rosną, ciężko ogarnąć :( Ostatnio zrobiłam mu podstawowa morfologię, bo non stop przeziębiony, to zemdlał po pobraniu i nabil guza wielkosci jajka na czole - a ja siedziałam pol nocy w stresie, czy nie będzie komplikacji...
 
reklama
Vingag, snami się nie przejmuj. Podobno w ciąży sa przeróżne i bardzo realistyczne. Sama tez tak mialam. A w pracy zleci. Ja wczoraj tez myslalam ze fioła dostane. Tym bardziej że po pracy mialam lekarza i juz tupałam nogami z niecierpliwości 😅

Kurcze co chce komuś z Was odpisać to ktoś inny dopisuje nowe rzeczy, potem nie pamiętam kto co napisal i z odpisywania nici😅😅

Nie za bardzo się jeszcze znam na tym forum i nie umiem jednocześnie odpisywać i podglądać Waszych postów. To w ogóle możliwe??🤔🤔🤔

Miałam troszkę więcej opowiedzieć o wizycie wczorajszej. No to tak - na usg pecherzyk, beta 128, progesteron 52!!❤, w poprzedniej ciazy max 18 mialam. Tsh 3. W piatek jadę do diabetologa bo poranne cukry po poprzedniej ciazy mam ponad normę. Niewiele ale lepiej zbić. Na endo bede musiala prawdopodobnie poczekac dluzej. Dostalam zastrzyki przeciwzakrzepowe i acard, ze względu na to ze wyszedl mi podwyższony antykoagulant tocznia. To badanie jutro powtarzam. Nie pytajcie ile mnie to wszystko kosztowało 💸💷💶💵💰💲💲💲. Doktor powiedzial ze jak w drugim badaniu tez wyjdzie podwyższony to chociaz clexane bede miala na zniżkę. Wczorajsza recepta 300 złociszy.
Duphaston mi jeszcze zapisal i kazal przyjsc 12 pazdziernika. Póki co wszystko na dobrej drodze😊😊😊
 
Vingag, snami się nie przejmuj. Podobno w ciąży sa przeróżne i bardzo realistyczne. Sama tez tak mialam. A w pracy zleci. Ja wczoraj tez myslalam ze fioła dostane. Tym bardziej że po pracy mialam lekarza i juz tupałam nogami z niecierpliwości 😅

Kurcze co chce komuś z Was odpisać to ktoś inny dopisuje nowe rzeczy, potem nie pamiętam kto co napisal i z odpisywania nici😅😅

Nie za bardzo się jeszcze znam na tym forum i nie umiem jednocześnie odpisywać i podglądać Waszych postów. To w ogóle możliwe??🤔🤔🤔

Miałam troszkę więcej opowiedzieć o wizycie wczorajszej. No to tak - na usg pecherzyk, beta 128, progesteron 52!!❤, w poprzedniej ciazy max 18 mialam. Tsh 3. W piatek jadę do diabetologa bo poranne cukry po poprzedniej ciazy mam ponad normę. Niewiele ale lepiej zbić. Na endo bede musiala prawdopodobnie poczekac dluzej. Dostalam zastrzyki przeciwzakrzepowe i acard, ze względu na to ze wyszedl mi podwyższony antykoagulant tocznia. To badanie jutro powtarzam. Nie pytajcie ile mnie to wszystko kosztowało 💸💷💶💵💰💲💲💲. Doktor powiedzial ze jak w drugim badaniu tez wyjdzie podwyższony to chociaz clexane bede miala na zniżkę. Wczorajsza recepta 300 złociszy.
Duphaston mi jeszcze zapisal i kazal przyjsc 12 pazdziernika. Póki co wszystko na dobrej drodze😊😊😊
a na jakim etapie ciąży obecnie jesteś? Chyba też jutro dodatkowo zjadam progesteron, chociaż sie boję, w ostatniej ciąży miałam 13... Gratuluję udanej wizyty, ja na swoją jeszcze trochę poczekam, tym razem wolę iść na już bijące serduszko, niż sie znów stresować rozwojem pęcherzyka :)
 
a na jakim etapie ciąży obecnie jesteś? Chyba też jutro dodatkowo zjadam progesteron, chociaż sie boję, w ostatniej ciąży miałam 13... Gratuluję udanej wizyty, ja na swoją jeszcze trochę poczekam, tym razem wolę iść na już bijące serduszko, niż sie znów stresować rozwojem pęcherzyka :)
Dzisiaj 4+1. Bardzo szybko mi wyszedl pozytywny test. Ja w poprzedniej ciazy mialam ostatni zbadany progesteron 5. Ale potem się okazało że to już było poronienie zatrzymane 😔 dlatego teraz te 52 mnie wbiło w osłupienie. Ja bym tez poszła dopiero na serduszko ale potrzebowałam zastrzyki.
 
Vingag, snami się nie przejmuj. Podobno w ciąży sa przeróżne i bardzo realistyczne. Sama tez tak mialam. A w pracy zleci. Ja wczoraj tez myslalam ze fioła dostane. Tym bardziej że po pracy mialam lekarza i juz tupałam nogami z niecierpliwości 😅

Kurcze co chce komuś z Was odpisać to ktoś inny dopisuje nowe rzeczy, potem nie pamiętam kto co napisal i z odpisywania nici😅😅

Nie za bardzo się jeszcze znam na tym forum i nie umiem jednocześnie odpisywać i podglądać Waszych postów. To w ogóle możliwe??🤔🤔🤔

Miałam troszkę więcej opowiedzieć o wizycie wczorajszej. No to tak - na usg pecherzyk, beta 128, progesteron 52!!❤, w poprzedniej ciazy max 18 mialam. Tsh 3. W piatek jadę do diabetologa bo poranne cukry po poprzedniej ciazy mam ponad normę. Niewiele ale lepiej zbić. Na endo bede musiala prawdopodobnie poczekac dluzej. Dostalam zastrzyki przeciwzakrzepowe i acard, ze względu na to ze wyszedl mi podwyższony antykoagulant tocznia. To badanie jutro powtarzam. Nie pytajcie ile mnie to wszystko kosztowało 💸💷💶💵💰💲💲💲. Doktor powiedzial ze jak w drugim badaniu tez wyjdzie podwyższony to chociaz clexane bede miala na zniżkę. Wczorajsza recepta 300 złociszy.
Duphaston mi jeszcze zapisal i kazal przyjsc 12 pazdziernika. Póki co wszystko na dobrej drodze😊😊😊
I jak dajesz radę z zastrzykami? U mnie będzie jutro tydzień jak mam podawane. Na razie sąsiadka pielęgniarka mi daje i miałam sama zacząć podawać a mi coraz ciężej...
Mi lekarz przepisał neoparin. Mam już zniżkę i za opakowanie place trochę ponad 3 zł 😅😉 i za receptę na 3 tyg z luteina i zastrzykami i globulkami zapłaciłam 70 zł 🙂
 
I jak dajesz radę z zastrzykami? U mnie będzie jutro tydzień jak mam podawane. Na razie sąsiadka pielęgniarka mi daje i miałam sama zacząć podawać a mi coraz ciężej...
Mi lekarz przepisał neoparin. Mam już zniżkę i za opakowanie place trochę ponad 3 zł 😅😉 i za receptę na 3 tyg z luteina i zastrzykami i globulkami zapłaciłam 70 zł 🙂
Wczoraj zrobilam pierwszy raz. Mam krwiaka juz od reki 😅 bolalo mnie. Dzis sprobuje z drugiej strony. Nigdy wcześniej nie robiłam ani sobie ani komuś. Mam pielęgniarkę teściowa ale daleko wiec musze sobie radzić 😊 ja liczę z jednej strony ze wyjdzie mi w normie ten antykoagulant ale z drugiej strony ceny mnie zabija i chętnie bym kupowala ze zniżką. A Ty czemu masz brac zastrzyki?
 
Widzę, że nie tylko przede mną ciężka ciąża. Bardzo się boję... Ja już teraz na głowę dostałam jak od maja się staraliśmy po poronieniu i dopiero teraz 2 kreski... Co dostałam miesiączkę to ryczalam... Ogólnie od grudnia się staramy... A gdyby było wszystko dobrze to na koniiec listopada tulilabym już dzieciątko... A w 10 tc okazało się że dzidzia obumarła w 8tc . I po lekach sama się oczyscilam. A że to była już tą śmieszna pandemia to byłam sama w szpitalu...
 
Wczoraj zrobilam pierwszy raz. Mam krwiaka juz od reki 😅 bolalo mnie. Dzis sprobuje z drugiej strony. Nigdy wcześniej nie robiłam ani sobie ani komuś. Mam pielęgniarkę teściowa ale daleko wiec musze sobie radzić 😊 ja liczę z jednej strony ze wyjdzie mi w normie ten antykoagulant ale z drugiej strony ceny mnie zabija i chętnie bym kupowala ze zniżką. A Ty czemu masz brac zastrzyki?
Poronienia nawracające. Bez ciąży wyszły mi małe odchylenia od normy ale w ciąży to się może zmienia. W dodatku moja mama ma zespół antyfosfolipidowy i wyszedł jej dopiero w kolejnych ciążach po mnie . Niestety nie ma już dzieci bo miała 2 poronienia zanim ją przebadali była bliska 40 i się bała. U mnie lekarz stwierdził że nie będziemy ryzykować i zabezpieczy mnie żeby było ok. Teraz już często po 3 nieudanej ciąży profilaktycznie podaje się heparynę w celu lepszego ukrwienia macicy.
 
Widzę, że nie tylko przede mną ciężka ciąża. Bardzo się boję... Ja już teraz na głowę dostałam jak od maja się staraliśmy po poronieniu i dopiero teraz 2 kreski... Co dostałam miesiączkę to ryczalam... Ogólnie od grudnia się staramy... A gdyby było wszystko dobrze to na koniiec listopada tulilabym już dzieciątko... A w 10 tc okazało się że dzidzia obumarła w 8tc . I po lekach sama się oczyscilam. A że to była już tą śmieszna pandemia to byłam sama w szpitalu...
u mnie ta sama, albo bardzo podobna sytuacja - w kwietniu poroniłam ciążę, o która staraliśmy sie od listopada ub.roku. termin miałam na 12 listopada br. U mnie skończyło sie zabiegiem, bo zaczęłam ronic zatrzymana ciążę w 10/11 tygodniu, ale za długo to trwało, też byłam sama na oddziale, bo wirus, wtedy przyjmowali tylko pilne przypadki. Później w lipcu kolejna strata w 6 tyg i teraz liczę, że to będzie to, bo chyba zwariuje, ciężki czas przed nami dziewczyny, te straty cholernie siadaja na psychikę:(
 
reklama
Cześć dziewczyny.
Wyświetlił mi się post o ciężkiej ciąży i sobie weszłam do Was zerknąć bo też będę miała tą wątpliwą przyjemność [emoji849] no i rzucilo mi się w oczy, że tu jedna osoba zapłaciła za leki 70 zł, tam inna 300 zł. Czemu płacicie za leki? [emoji50] Od 1 września są bezpłatne dla kobiet w ciąży. Recepty powinny być wystawiane z kodem C i wtedy się nic nie płaci.
 
Do góry