reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Czerwcowe mamy 2021

reklama
Zmień lekarza, ja osobiście nie wyobrażam sobie kontaktów z nim na każdej wizycie
Problem w tym ze u nas naprawdę nie ma na kogo. Jest jeszcze dwóch ginekologów ale jeden gorszy od drugiego a do całkiem kogos nowego musialabym dojeżdżać min z 40km. Jestem w kropce. Bo potem już np. z dużym brzuszkiem ciężko jezdzic taki kawał, poza tym nie zawsze mam auto bo mój men dojezdza do pracy a autobusy w tej dziurze kiepsko kursują. Chyba musze się poki co przemęczyć. Szczerze mówiąc wczesniej na niego nie narzekałam. Ale teraz mnie rozczarował na całej linii😱
 
Problem w tym ze u nas naprawdę nie ma na kogo. Jest jeszcze dwóch ginekologów ale jeden gorszy od drugiego a do całkiem kogos nowego musialabym dojeżdżać min z 40km. Jestem w kropce. Bo potem już np. z dużym brzuszkiem ciężko jezdzic taki kawał, poza tym nie zawsze mam auto bo mój men dojezdza do pracy a autobusy w tej dziurze kiepsko kursują. Chyba musze się poki co przemęczyć. Szczerze mówiąc wczesniej na niego nie narzekałam. Ale teraz mnie rozczarował na całej linii😱
No to faktycznie nie masz wyjścia 🤷‍♀️
Może miał zły dzień
 
reklama
Do góry