Dzej.zi
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 22 Sierpień 2020
- Postów
- 939
My to mamy taki problem ze mój narzeczony pracuje prawie 100km od mojego rodzinnego miasta i wynajął tam mieszkanie. Ja mam tu pracę i studia (z których pewnie będę musiała niedługo zrezygnować) i on chce żeby przeprowadziła się tam. Ogólnie to cały czas na wariackich papierach bylismy trochę tu trochę tam. 30 km od miejsca jego pracy mieszkają jego rodzice ale nie ukrywam że ja wolalabym zostać tu, mogłabym jednak jeszcze sobie trochę popracować i tak samo jak urodzę bo miałabym pomoc rodziców. Tam oszaleje siedząc całe dnie sama w ciąży a później z maleńkim dzieciątkiem. [emoji2368]
Mówiłam cały czas, że się przeniosę jak będę już w ciąży ale teraz bronię się przed tym jak mogę [emoji23]
Mówiłam cały czas, że się przeniosę jak będę już w ciąży ale teraz bronię się przed tym jak mogę [emoji23]