reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Czerwcowe mamy 2017

Mi zostalo 19 dni do terminu [emoji44]
Torby już spakowane . Ale już też bym chciała urodzić.. brzuchol taki ciężki, rwie mnie na dole, problemy ze spaniem i to sikanie w nocy co godzinę!! [emoji52]

ckaiyx8dnvrdhn2p.png

Wow! Faktycznie malo Ci zostalo! No to moze te przytulanki cos zadzialaja :p i urodzisz wczesniej.
U mnie jeszcze 36 dni... z jednej str mi sie ciagnie- bo zrobilo sie juz ciezko i niewygodnie. Ale z drugiej mysle ze tak szybko to zlecialo a ja musze sie psychicznie przygotowac jakos na to wszystko. A im wiecej mysle, tym bardziej sie boje jak bedzie przebiegal porod i jak bedzie pozniej.


Napisane na iPhone w aplikacji Forum BabyBoom
 
reklama
1493977152-aaaaaa.jpeg

A mi jeszcze tyle ehhh tak dlugooooo,od paru dni czuje jak mala naciska tam na dole chyba uklada sie kanal rodny ,tak mi sie wydaje,ze to bol spojenia , nie wiem dokladnie Jaki to bol ,ale to chyba to.


Napisane na iPhone w aplikacji Forum BabyBoom
 
A powiedzcie czy w drugiej ciazy tez ruchy dziecka sa dla Was bolesniejsze? Ja w pierwszej odczuwalam ruchy jako bardzo delikatne, przyjemne, nie byly bolesne. A teraz to mnie tak czasem zaboli, zakluje ze stekammjak stara babcia. Raz nawet musialam autem zjechac na pobocze, bo mnie to tak bolalo...

Ja jestem w pierwszej ciąży i ruchy są dla mnie niekiedy bolesne. Nawet nie wsiadam za kółko bo bym puściła kierownicę.W sumie ostatni raz samochodem jechałam jeszcze latem :D Odczuwam mocne ukłucia na dole,czasem w środku czasem bardziej na zewnątrz,w każdym bądź razie nisko,jakby mi ktoś kaktusem wiercił albo igłą. Okropne uczucie,stękam przy tym że masakra. A czasem żebro mnie tak boli jakbym miała połamane. Ogólnie ruchy są bolesne ale te na dole,te na górze są przyjemne. No chyba ,że się wypina wtedy gdy chodzę i brzuch jest napięty to jest masakra.
 
A ja jakoś nie mogę zintegrować się z małą, zdecydować na imię, jakby coś było nie tak. Nic nie mówię o tym w rodzinie bo zaraz będą spekulacje że na pewno będę miała depresję poporodową, nie będę kochać tego dziecka itp. Mam już dwoje odchowanych dzieci i ta sytuacja jest dla mnie nowa i jakaś nie realna. Jestem pewna ze jak wezmę małą w ramiona to wszystko dotrze ale puki co to takie dziwne jakbym chodziła po prostu z ciężkim ruszającym się brzuchem [emoji17]

Napisane na E2303 w aplikacji Forum BabyBoom
 
Kacprysiowo gratuluje! Zdrowka dla Was!

Suelen ja w poprzedniej ciazy mialam przez jakis czas bialko w moczu i gin mowil, ze czasem tak nerki przepuszczaja.
Za to dzis odebralam wyniki i mam cukier w moczu. [emoji17]

Napisane na SM-G531F w aplikacji Forum BabyBoom
 
A ja jakoś nie mogę zintegrować się z małą, zdecydować na imię, jakby coś było nie tak. Nic nie mówię o tym w rodzinie bo zaraz będą spekulacje że na pewno będę miała depresję poporodową, nie będę kochać tego dziecka itp. Mam już dwoje odchowanych dzieci i ta sytuacja jest dla mnie nowa i jakaś nie realna. Jestem pewna ze jak wezmę małą w ramiona to wszystko dotrze ale puki co to takie dziwne jakbym chodziła po prostu z ciężkim ruszającym się brzuchem [emoji17]

Napisane na E2303 w aplikacji Forum BabyBoom

Wcale Ci się nie dziwię. Masz dwoje dzieci, obowiązki. Na pewno wiele spraw na głowie. Nie martw się dla mnie mała jest jeszcze jakimś " robalem " którego noszę w brzuchu. Ciąża jest jak najbardziej upragniona, ale też nie czuje, abym szczególnie zwariowała na jej punkcie.Taka abstrakcja.
Głowa do góry ;) Będzie tak jak piszesz. Jak urodzisz i weźmiesz dziecko w ramiona, to wszystko się ułoży ;)
 
Bo nie wszystkie kobiety zakochuja sie w dziecku, ktore maja w brzuchu. Ja nie mialam tak ani w pierwszej ciazy, ani teraz. Dla mnie to tez troche taka abstrakcja, niby wiadomo, ze dziecko jest w brzuchu, ale jakos nie do konca to dociera.

Napisane na SM-G531F w aplikacji Forum BabyBoom
 
Wcale Ci się nie dziwię. Masz dwoje dzieci, obowiązki. Na pewno wiele spraw na głowie. Nie martw się dla mnie mała jest jeszcze jakimś " robalem " którego noszę w brzuchu. Ciąża jest jak najbardziej upragniona, ale też nie czuje, abym szczególnie zwariowała na jej punkcie.Taka abstrakcja.
Głowa do góry ;) Będzie tak jak piszesz. Jak urodzisz i weźmiesz dziecko w ramiona, to wszystko się ułoży ;)
Dzięki kochana, pocieszyłaś mnie! No właśnie dziwi mnie to bo staraliśmy się prawie rok, ucieszylismy się jak w końcu się udało. Może dlatego że tak długo zwlekaliśmy, potem się nie udawało to teraz nie dociera [emoji23]

Napisane na E2303 w aplikacji Forum BabyBoom
 
reklama
Majka też mam podobne odczucia. Wiem,że pod sercem mam ukochaną istotkę i cieszę się,ale jakiegoś bzika na punkcie brzucha z mojej strony nie ma,bo dla mnie to takie nierealne jeszcze :)
 
Do góry