reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Czerwcowe mamy 2017

Mi zostalo 19 dni do terminu [emoji44]
Torby już spakowane . Ale już też bym chciała urodzić.. brzuchol taki ciężki, rwie mnie na dole, problemy ze spaniem i to sikanie w nocy co godzinę!! [emoji52]

ckaiyx8dnvrdhn2p.png

Wow! Faktycznie malo Ci zostalo! No to moze te przytulanki cos zadzialaja :p i urodzisz wczesniej.
U mnie jeszcze 36 dni... z jednej str mi sie ciagnie- bo zrobilo sie juz ciezko i niewygodnie. Ale z drugiej mysle ze tak szybko to zlecialo a ja musze sie psychicznie przygotowac jakos na to wszystko. A im wiecej mysle, tym bardziej sie boje jak bedzie przebiegal porod i jak bedzie pozniej.


Napisane na iPhone w aplikacji Forum BabyBoom
 
reklama
1493977152-aaaaaa.jpeg

A mi jeszcze tyle ehhh tak dlugooooo,od paru dni czuje jak mala naciska tam na dole chyba uklada sie kanal rodny ,tak mi sie wydaje,ze to bol spojenia , nie wiem dokladnie Jaki to bol ,ale to chyba to.


Napisane na iPhone w aplikacji Forum BabyBoom
 
A powiedzcie czy w drugiej ciazy tez ruchy dziecka sa dla Was bolesniejsze? Ja w pierwszej odczuwalam ruchy jako bardzo delikatne, przyjemne, nie byly bolesne. A teraz to mnie tak czasem zaboli, zakluje ze stekammjak stara babcia. Raz nawet musialam autem zjechac na pobocze, bo mnie to tak bolalo...

Ja jestem w pierwszej ciąży i ruchy są dla mnie niekiedy bolesne. Nawet nie wsiadam za kółko bo bym puściła kierownicę.W sumie ostatni raz samochodem jechałam jeszcze latem :D Odczuwam mocne ukłucia na dole,czasem w środku czasem bardziej na zewnątrz,w każdym bądź razie nisko,jakby mi ktoś kaktusem wiercił albo igłą. Okropne uczucie,stękam przy tym że masakra. A czasem żebro mnie tak boli jakbym miała połamane. Ogólnie ruchy są bolesne ale te na dole,te na górze są przyjemne. No chyba ,że się wypina wtedy gdy chodzę i brzuch jest napięty to jest masakra.
 
A ja jakoś nie mogę zintegrować się z małą, zdecydować na imię, jakby coś było nie tak. Nic nie mówię o tym w rodzinie bo zaraz będą spekulacje że na pewno będę miała depresję poporodową, nie będę kochać tego dziecka itp. Mam już dwoje odchowanych dzieci i ta sytuacja jest dla mnie nowa i jakaś nie realna. Jestem pewna ze jak wezmę małą w ramiona to wszystko dotrze ale puki co to takie dziwne jakbym chodziła po prostu z ciężkim ruszającym się brzuchem [emoji17]

Napisane na E2303 w aplikacji Forum BabyBoom
 
Kacprysiowo gratuluje! Zdrowka dla Was!

Suelen ja w poprzedniej ciazy mialam przez jakis czas bialko w moczu i gin mowil, ze czasem tak nerki przepuszczaja.
Za to dzis odebralam wyniki i mam cukier w moczu. [emoji17]

Napisane na SM-G531F w aplikacji Forum BabyBoom
 
A ja jakoś nie mogę zintegrować się z małą, zdecydować na imię, jakby coś było nie tak. Nic nie mówię o tym w rodzinie bo zaraz będą spekulacje że na pewno będę miała depresję poporodową, nie będę kochać tego dziecka itp. Mam już dwoje odchowanych dzieci i ta sytuacja jest dla mnie nowa i jakaś nie realna. Jestem pewna ze jak wezmę małą w ramiona to wszystko dotrze ale puki co to takie dziwne jakbym chodziła po prostu z ciężkim ruszającym się brzuchem [emoji17]

Napisane na E2303 w aplikacji Forum BabyBoom

Wcale Ci się nie dziwię. Masz dwoje dzieci, obowiązki. Na pewno wiele spraw na głowie. Nie martw się dla mnie mała jest jeszcze jakimś " robalem " którego noszę w brzuchu. Ciąża jest jak najbardziej upragniona, ale też nie czuje, abym szczególnie zwariowała na jej punkcie.Taka abstrakcja.
Głowa do góry ;) Będzie tak jak piszesz. Jak urodzisz i weźmiesz dziecko w ramiona, to wszystko się ułoży ;)
 
Bo nie wszystkie kobiety zakochuja sie w dziecku, ktore maja w brzuchu. Ja nie mialam tak ani w pierwszej ciazy, ani teraz. Dla mnie to tez troche taka abstrakcja, niby wiadomo, ze dziecko jest w brzuchu, ale jakos nie do konca to dociera.

Napisane na SM-G531F w aplikacji Forum BabyBoom
 
Wcale Ci się nie dziwię. Masz dwoje dzieci, obowiązki. Na pewno wiele spraw na głowie. Nie martw się dla mnie mała jest jeszcze jakimś " robalem " którego noszę w brzuchu. Ciąża jest jak najbardziej upragniona, ale też nie czuje, abym szczególnie zwariowała na jej punkcie.Taka abstrakcja.
Głowa do góry ;) Będzie tak jak piszesz. Jak urodzisz i weźmiesz dziecko w ramiona, to wszystko się ułoży ;)
Dzięki kochana, pocieszyłaś mnie! No właśnie dziwi mnie to bo staraliśmy się prawie rok, ucieszylismy się jak w końcu się udało. Może dlatego że tak długo zwlekaliśmy, potem się nie udawało to teraz nie dociera [emoji23]

Napisane na E2303 w aplikacji Forum BabyBoom
 
reklama
Majka też mam podobne odczucia. Wiem,że pod sercem mam ukochaną istotkę i cieszę się,ale jakiegoś bzika na punkcie brzucha z mojej strony nie ma,bo dla mnie to takie nierealne jeszcze :)
 
Do góry