Dzień dobry...
Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.
Ania Ślusarczyk (aniaslu)
Po 36 tc to już donoszone będzie więc niech się dzieje co się dziać ma [emoji16] będzie szaleństwo [emoji6]No ja to tak ostatkami sił wytrzymuje narazie [emoji85][emoji85] od początku mamy zakaz ale jak sobie pomyślałam że nie dość że całą ciążę to jeszcze 2 miesiące połogu to powiedziałam trudno zaryzykujemy po tym 36tc bo mnie rezerwie od środka ciśnienie [emoji23][emoji23][emoji23]
Moj tez... teraz to juz w ogole... ale zapowiedzialam mu ze za 4 tyg ostro ruszamy z robotaa tym czasem mój nadal boi się mnie dotknąćposmyra mnie tu i tam i myśli ze to załatwia sprawę a jeszcze muszę za nim chodzić i o to żebrać . Dodatkowo w trakcie zabawy musi mnie co 5 min zapytać czy aby napewno nic mnie nie boli
a jak na razie to w sumie i ja checi nie mam az takich.
Hej,Ale naskrobałyście
Szczerze, to pierwszy raz słyszę coś takiego, na moje oko kolejny zabobon,,,,
No a u nas oki, tylko nogi mnie strasznie bolą tak od kolan w dół.
Dzisiaj pakuję torbę, resztę dla młodego poprasuję .Nie wiem skąd Wy macie tyle energii, wyjazdy itp? Ja teraz jestem leniwcem stulecia.
Też już nie mam siły. Ale chcialam wykorzystać tę ostatnie chwile w dwupaku. I dlatego te podróże. Dojechalam Dziewczynki 100 km samochodem sama. Jestem z siebie dumna. Ale tak jak pisałam spakowalam w końcu torbę wczoraj jeszcze trochę mi brakuje. Ale większość już jest. Poinformowalam też mojego B co ewentualnie ma dopakowac i zabrać jakbym zaczęła rodzić. Ja dziś mam 35+5. Czyli właściwie 36 tydz. 
Oj wspolczuje, mnie bolalo jakis czas temu przez 2-3 dni, okropny bol. Na szczescie minelo. Trzymam kciuki, zeby Tobie tez szybko przeszlo.
To chyba kwestia temperamentu dziecka..1 czkawki i bardzo wiercace..
2 czkawki moze z 4 w calej ciazy i ruchy lagodne..teraz to szatan z.piekla rodem we mnie mieszka[emoji23]
ii każdy tak samo mówi jak widzi mój falujacy brzuch. Szok.
ale nie naciskam odbijemy sobie
My wczoraj przytulaliśmy się z falujacym brzuchem. Nie mogłam się skupić za nic w świecie.. [emoji32]Mój mąż nie zbliża się do mnie i nie da się namówić na przytulanki. Jak tylko brzuch się pojawił, to koniec. Blokuje go świadomość, że w brzuchu jest dziecko
Ze mni wlasnie wyszedl taki bialawy glut, dlatego zastanawiam sie czy to to, czy jednak cos po mezu [emoji12]We mnie też szatan
Nam w Szkole rodzenia mówiły położne , że jeśli czop odchodzi i nie jest spowodowane to akcją porodową- tzn niewielkie rozwarcie to jest biały albo przezroczysty albo żółtawy a jeśli odchodzi czop podbarwiony krwią to znaczy,że akcja porodowa może się rozpocząć w niedługim czasie.
