reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Czerwcowe mamy 2017

Jeeeeeezu jak moj maz zawsze krzyczy - odsun ten yelefon od brzucha bo fale [emoji33] [emoji87] [emoji85]

w57v9jcgnqknki9s.png
Mój też tak panikuje z tym telefonem. Haha w ogóle coli mi nie pozwalał pić bo mówił że za dużo cukru. A ja po prostu miałam taką fazę na cole. teraz mi przeszło w ogóle nie piję. :p
 
reklama
Mój to pewnie by chciał codziennie się przytulać ale ja nie daje rady [emoji23] ogólnie codziennie mi mówi że chciałby aby taki brzuch mi został po ciąży bo jemu się strasznie podoba .. martwilam się że w ciazy mąż mnie nie tknie a tu jeszcze większe zainteresowanie . :-)

ckaiyx8dnvrdhn2p.png
 
Ostatnio przytuliłam się mocno do męża. A on odsunął się szybko, prawie mnie odepchnal i w krzyk " co robisz? Zdeformujesz dziecko! ". Panikuje też jak uciskam brzuch rękami, żeby mała się poruszyła. Wiecie, nie naciskam mocno. Po prostu popukam, poruszam brzuchem. A on w krzyk " co robisz? O Boże nie rób tak! Gnieciesz dziecko! ". Jak leżę na łóżku, to czasami sprawdza czy, aby na pewno na boku, a nie na brzuchu leżę ;) Ten mój mąż jest kochany, ale tak bardzo się przejmuje... czasami śmieszy mnie ta jego panika, ale też rozczula :)
 
Ostatnio przytuliłam się mocno do męża. A on odsunął się szybko, prawie mnie odepchnal i w krzyk " co robisz? Zdeformujesz dziecko! ". Panikuje też jak uciskam brzuch rękami, żeby mała się poruszyła. Wiecie, nie naciskam mocno. Po prostu popukam, poruszam brzuchem. A on w krzyk " co robisz? O Boże nie rób tak! Gnieciesz dziecko! ". Jak leżę na łóżku, to czasami sprawdza czy, aby na pewno na boku, a nie na brzuchu leżę ;) Ten mój mąż jest kochany, ale tak bardzo się przejmuje... czasami śmieszy mnie ta jego panika, ale też rozczula :)
To mój gdy się tak lekko poklepie po brzuchu woła ,żebym jej nie biła :D :D
 
Aniela [emoji7] bardzo mi się podoba to imię i jak byłam w I ciąży to gdyby była dziewczynka to takie imię wybraliśmy :)

Suelen zdrówka! Oby to białko to nie był początek zatrucia!

Aleinadd cieszę się, że dzidziuś dał o sobie znać :)

Medireiro współczuję bólu spojenia!

Co do czopa to mój jak odchodził to był takim ciągnącym glutem, ale przezroczystym, nie białym jak sperma

Co do przytulanek to my wczoraj rano w końcu mieliśmy, a ponad miesiąc celibatu... jakieś mniejsze libido mamy

A co do połogu to na pewno nie wszystkie, ale dużo kobiet nie ma wcale ochoty na seks wtedy... a i przy karmieniu często jest kłopot w nawilżeniu - ja byłam sucha jak wiór, pomagaliśmy sobie żelami intymnymi bo serio mimo podniecenia pochwa sucha...


Spakowalam dzisiaj siebie i Marcelka. Nie mam jeszcze wszystkiego, ale z grubsza i najpotrzebniejsze rzeczy są :)
Jutro jadę na wizytę na patologie, trzymajcie proszę kciuki
W ogóle myślę by poprosić o badanie ginekologiczne (nigdy nie robią mi tam, samo ktg i usg), bo trochę głupie uczucie w szyjce mam od jakiegoś czasu, a do mojego ginekologa najwcześniej za tydzień, albo 17 dopiero




74703e3kkwoaumma.png
 
Ostatnio przytuliłam się mocno do męża. A on odsunął się szybko, prawie mnie odepchnal i w krzyk " co robisz? Zdeformujesz dziecko! ". Panikuje też jak uciskam brzuch rękami, żeby mała się poruszyła. Wiecie, nie naciskam mocno. Po prostu popukam, poruszam brzuchem. A on w krzyk " co robisz? O Boże nie rób tak! Gnieciesz dziecko! ". Jak leżę na łóżku, to czasami sprawdza czy, aby na pewno na boku, a nie na brzuchu leżę ;) Ten mój mąż jest kochany, ale tak bardzo się przejmuje... czasami śmieszy mnie ta jego panika, ale też rozczula :)
To mój też jak nacisne lekko brzucha to krzyczy że nie mam zaczepiac Karola [emoji5] tyle że to on mnie ciągle zaczepia .... 1 w nocy a w brzuchu impreza i co 10 min siku [emoji51] moje bezsenne noce już się zaczęły... narazie ciche . Niebawem płacz dojdzie [emoji57]

ckaiyx8dnvrdhn2p.png
 
Aniela bardzo ładne imię :) Właśnie takie powinny wracać do łask!!!

Co do przytulanek, to chyba mam jakieś lepsze dni, bo ja chętnie (na początku w ogóle gdzieś zgubiłam libido) :D W 1.ciazy mąż się bal, że mi jakaś krzywdę zrobi, dlatego bezpieczniej dla mnie kiedy ja na górze [emoji16]Ale po porodzie... Tak za szybko to nie poszło, czułam się jakaś przytłoczona, a o dotknięciu cycuchów w ogóle mógł zapomnieć, bo wszystko kojarzyło mi się z karmieniem i dzieckiem i nie umiałam się skupić [emoji23]Głupie to takie...


Wysłane z iPhone za pomocą Forum BabyBoom
 
reklama
Do góry