Dzień dobry...
Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.
Ania Ślusarczyk (aniaslu)
Chyba żartujesz że Ci tak powiedziała ?! Wyrodna matka? To tylko frytki... Mogłaś jej powiedzieć że w domu jeszcze winkiem zapijeszOchhh ale się pozarłam z siostrą! No będzie mnie od wyrodnych matek wyzywać bo jak ja mogę jest frytki w ciąży a później będę opowiadać wszystkim jak to się nie poświęciłam w ciąży! Jak jej uświadomiłam że to moje dziecko i nie opycham się frytkami dzień w dzień tylko jak mam smaki to stwierdziła że jej zadaniem jest reagować aż z tego wszystkiego przytrzasnełam sobie palca w drzwiach i będzie po paznokciu! Aaaaa jak ja bym chciała już mieszkać w swoim domu a to jeszcze trochę potrwa. Sorry za smecenie ale no rzesz kurde musiałam się wyglądać bo aż mnie nosi.
Gratuluje udanych wizyt [emoji4]
Marciorek słodki Maluszek i pochwal się gotowym tortem z pieluch [emoji5]
Weź ją olej to się bardziej wkurzy niż ty.Ochhh ale się pozarłam z siostrą! No będzie mnie od wyrodnych matek wyzywać bo jak ja mogę jest frytki w ciąży a później będę opowiadać wszystkim jak to się nie poświęciłam w ciąży! Jak jej uświadomiłam że to moje dziecko i nie opycham się frytkami dzień w dzień tylko jak mam smaki to stwierdziła że jej zadaniem jest reagować aż z tego wszystkiego przytrzasnełam sobie palca w drzwiach i będzie po paznokciu! Aaaaa jak ja bym chciała już mieszkać w swoim domu a to jeszcze trochę potrwa. Sorry za smecenie ale no rzesz kurde musiałam się wyglądać bo aż mnie nosi.
Gratuluje udanych wizyt [emoji4]
Marciorek słodki Maluszek i pochwal się gotowym tortem z pieluch [emoji5]
Ciekawe czy jak ona będzie w ciąży to będzie taka poświęcona [emoji16]Tak jej właśnie zasugerowalam to powiedziała że nie jej tylko dziecku zrobię krzywdę, więc wyciągnęłam do tego pepsi i chipsy i zeszłam do siebie już bez komentarza, oczywiście już nic nie zjadłam z tego bo mnie gowniara całego apetytu pozbawila,mieszkamy razem jeszcze mamy oddzielne piętra ale kuchnie niestety wspólna.
