reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Czerwcowe mamy 2017

Hej mamuski.. Gratulacje z udanych wizyt i bowych dziewczynek.
Ja juz zaakceptowalam fakt ze bedzie baba.
Juz wpadlam w wir zakupow sukienkowych.
Niestety dopadlo mnie chorobsko. Przez pare dni nie kontaktowalam ze zmeczenia i dobijajacego bolu zatok i cieknacego kataru. Pozostal meczacy suchy kaszel....macie jakis pomysl jak sie go pozbyc bo sie wykoncze....
Moj mlody tez pochorowal wiec od tyg w domu zamiast w pkolu.

Co do dolegliwosci mi tez kosc lonkwa nie daje zyc. Uslyszalam podobne slowa ze tak w ciazy moze byc.

W przyszlym tyg czeka mnie glukoza..boje sie ze bede haftowac..,,brrrr......

c55f3e3kq403a9og.png
 
reklama
A u mnie dzisiaj istne szaleństwo aż zaczynam się zastanawiać. Dziecko w tym wieku chyba nie powinno być aż tyle czasu aktywne. Zaczynam się zastanawiać czy może jej coś nie dolega...

Napisane na E2303 w aplikacji Forum BabyBoom
może może;) mam wrażenie że on się wgl nie męczy [emoji33]..Ostanio gdzieś czytałam że w tym wieku ciąży dziecko śpi ok 2/3 doby... no chyba nie moje

w57vyx8dubspq12k.png
 
Moja tez od wczoraj spokojniejsza ,az juz miałam czarne mysli bo dlugo nie kopała a przedtem to ciagłe harce
 
Hej mamuski.. Gratulacje z udanych wizyt i bowych dziewczynek.
Ja juz zaakceptowalam fakt ze bedzie baba.
Juz wpadlam w wir zakupow sukienkowych.
Niestety dopadlo mnie chorobsko. Przez pare dni nie kontaktowalam ze zmeczenia i dobijajacego bolu zatok i cieknacego kataru. Pozostal meczacy suchy kaszel....macie jakis pomysl jak sie go pozbyc bo sie wykoncze....
Moj mlody tez pochorowal wiec od tyg w domu zamiast w pkolu.

Co do dolegliwosci mi tez kosc lonkwa nie daje zyc. Uslyszalam podobne slowa ze tak w ciazy moze byc.

W przyszlym tyg czeka mnie glukoza..boje sie ze bede haftowac..,,brrrr......

c55f3e3kq403a9og.png
Jak masz nebulizator to zrób sobie inhalacje z soli fizjologicznej. Miałam teraz dopiero co straszny kaszel, aż się dusilam i jakoś się go udało pozbyc inhalacja i syropem z cebuli.

m3sxyx8dzur8ghzn.png
 
Mój synuś też dziś spokojny a wczoraj myślałam, że wyskoczy przez brzuch tak szalał. Sprawdziłam detektorem i serduszko ładnie bije więc chyba nie ma powodów do obaw.

f2w3rjjgwqepia0h.png
 
Gratuluję udanych wizyt! Zajac ja też u Ciebie obstawiałam chłopczyka:)
Moja malutka też od wczoraj słabiej kopie, czuje ja często ale słabiej, chciałam jechć na IP ale maż stwierdził że znowu przesadzam. Posłuchałam serducha detektorem i trochę się uspokoiłam.
Czy wasze maleństwa też uciekaja przed detektorem? Ja moja muszę ganiać po całym brzuchu:)
 
Mnie boli spojenie łonowe , kosci chyba wszystkoe w obrębie bioder...ale to że mnie boli nie oznacza odrazu że nie mogę funkcjonować normalnie, że mnie to w jakis sposób ogranicza....boli przy chodzeniu lub jak długo siedze i musze wstać to czuje ból, . Ale to nie jest tak że odrazu umieram , że ruszac sie nie moge...i lekarz mnie olał i powinnam leżeć na patologie bo napewno beda powklania po porodzie...... jestem pod kontrolą lekarza, chodze czesto na wizytę o myślę że jak byc cos zaniepokoiło mojego lekarza napewno by zareagował. Ja mam zaufanie do lekarza, moze nie 100% ale napewno zdążył juz przez ten okres ciąży i czesniej je zdobyć. Gdyby nie lekarz to ta ciąża pewnie byla by następną ktora bym poronila.... nooom ale kolezanki z forum wiedza lepiej [emoji23][emoji23][emoji33]


5djylbetecfse5n6.png
 
Ech Dziewczyny....
Jutro na szpital rano...mam skurcze, szyjka się skraca..nawet na fotelu u gina mialam skurcz.
W dodatku mam baaardzo kiepski mocz.
Załamka[emoji20][emoji20][emoji20] musze pierwszy raz rozstac się z moja Córka na tak dlugi czas..jestesmy okropnie zżyte i nie wiem doprawdy jak to przeżyje. Rycze jak bóbr od wizyty...chyba umre z tesknoty[emoji24][emoji24][emoji24][emoji24]

nzjdskjoiienufcs.png


km5scwa1f5jn9xfj.png
 
Ech Dziewczyny....
Jutro na szpital rano...mam skurcze, szyjka się skraca..nawet na fotelu u gina mialam skurcz.
W dodatku mam baaardzo kiepski mocz.
Załamka
emoji20.png
emoji20.png
emoji20.png
musze pierwszy raz rozstac się z moja Córka na tak dlugi czas..jestesmy okropnie zżyte i nie wiem doprawdy jak to przeżyje. Rycze jak bóbr od wizyty...chyba umre z tesknoty
emoji24.png
emoji24.png
emoji24.png
emoji24.png
Wiem że odwiedziny w szpitalu to nie to samo , ale zawsze jakieś to niewielkie pocieszenie .Pewnie będziecie wisiały na telefonie ;) pomyśl w ten sposób że twoja i córki tęsknota to niewielki koszt w porównaniu do twojego i tego malutkiego człowieczka którego masz w brzuszku zdrowia . Mam nadzieje że szybko Cię wypuszczą i że wszystko będzie dobrze . Trzymam kciuki , bądź dzielna :)
 
Ostatnia edycja:
reklama
Wiem że odwiedziny w szpitalu to nie to samo , ale zawsze jakieś to niewielkie pocieszenie .Pewnie będziecie wisiały na telefonie ;) pomyśl w ten sposób że twoja i córki tęsknota to niewielki koszt w porównaniu do twojego i tego malutkiego człowieczka którego masz w brzuszku zdrowia . Mama nadzieje że szybko Cię wypuszczą i że wszystko będzie dobrze . Trzymam kciuki , bądź dzielna :)
Dzięki Kochana...
Masz rację. Musze być silna dla tego Malenstwa...

nzjdskjoiienufcs.png


km5scwa1f5jn9xfj.png
 
Do góry