reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Czerwcowe Mamy 2016

1plus 2 - O jaaaa :D Ale słodka ta Twoja Basieńka :D Dzieci potrafią byc czułe i urocze :D
a jakiego masz tego kotka? Ja mam zwykłe 'rasowe dachowe:p' Dwa bezjajeczne kocurki kastratki ;)
Judy38 uspokoiłaś mnie :D Może nie taki diabeł straszny..... ;)
 
reklama
Elianna ragdoll ;) wrzucalam juz zdjecie kici ze Świat razem z Basia :)

Powiem Wam ze ja ledwo łzy zdusilam tak sie wzruszyłam ;) wiem ze Basia ma dobre serduszko, ale ze akurat to powie dzidziusiowi hehe kto by pomyślał :D
 
Nooo to mogłam nie widzieć wszytskiego. Jestem z Wami od niedawna, najczęśćiej z telefonu, a tam strony ładują mi się jak chcą :)

No ja bym się pewnie poryczała ze wzruszenia, zwlaszcza, że ostatanio wzrusza mnie byle co :D DOSŁOWNIE!
 
Elianna, może nie będzie tak źle ;-)
Ja też się szybko wzruszam, w poprzedniej ciąży też tak miałam.

1plus2, moja Ala jeszcze tak pięknie nie mówi, ale jak jej się przypomni, że dzidzia w brzuszku, podlatuje, przytula i głaszcze brzuszek i dzieli się jedzeniem, podtyka pod brzuch łakocie dla dzidzi albo zabawki ;-) nawet to mnie rozczula :happy: choć u nas pewnie zazdrość będzie spora, bo małą charakterna i potrafi walczyć o uwagę, a potrzebuje jej 24/24. Lekko nie będzie, ale kupiłam jej książeczkę o takiej tematyce i wałkujemy temat powiększenia rodzinki :biggrin2:
 
Kulkaa ja czytając to co piszecie ledwo wytrzymuje żeby nie wybuchnąć płaczem. Przed chwilą liczyłam koszty jakie musimy ponieść aby móc zacząć wykanczac dom... ehhh. .. jak zobaczyłam te cyferki to już nie mogłam się powstrzymać i zaczęłam płakać. Ja to mogłabym non stop ryczec a nigdy taka nie byłam. ;)
 
Paulina, rozumiem ;-) nie mam domu do wykonczenia, ale marzy mi sie choc remont lazienki przed porodem, ale koszty powalaja.
 
Koty są bardziej takie, że nie na wszystko sobie pozwalają i potrafią udrapać czy się rzucać. Psy są takie, że dzieci mogą z nimi robić co chcą. Wiem, że są różne psy, ale raczej dziecku krzywdy nie zrobią. Moi rodzice mają psa to mój bratanek strasznie go męczy, lata za nim, łapie za ogon, chce na nim jeździć i pies wszystko znosi. A brat miał kota to była masakra. Drapała strasznie, rzucała się, ja się jej bałam.
 
Ja mam psa i trzy koty,które nie znoszą dzieci (pies uwielbia wszystkich). Myślę jednak, że póki nie będą zaczepiane, nie będą atakowac. Mam nadzieję...
 
reklama
Mój kot dzielnie znosi małą a np mój ojciec jak tylko rękę do niej wystawi to się rzuca, drapie jak opętana. Wszystko zależy od zwierzaka. Są agresywne, wredne psy i koty które będą malucha doglądać. Koty mają złą opinie nie wiem czemu bo w rodzinie są kocury i nikt z tym problemu nie ma.
 
Do góry