reklama
Monia 2
Zaciekawiona BB
roxxi u mnie normalnie widać
dziewczyny a czy Wam lekarz zapisuje te cm szyjki macicy w karcie ciąży? ja spojrzałam w swoją...i nic tam nie mam...
Ech nie mogłam się wczoraj zalogować. Dziękuje za słowa wsparcia, wiem, że musi być dobrze
Tylko znacznie utrudni mi to życie bo teraz tak na prawdę nie wiem czy mogę wyprowadzać psa, odkurzać,robić zakupy? No przytulanie zakazane, to niestety usłyszałam jasno i wyraźnie ale o reszcie zapomniałam ;(
W ogóle nie spodziewałam się takich informacji bo przecież ledwo 3 dni wcześniej byłam na usg prenatalnym i lekarz mi nic nie powiedział (lek. prywatny), a tu na nfz okazuje się, że jak byłam 3.12 to szyjka miała 3 cm, a teraz 17 już 1,5cm, a później jeszcze pytanie czy nie było u mnie podejrzenia mięśniaka bo widzi zmienioną strukturę..
To wyobraźcie sobie mój szok. Ale jakoś damy radę.
Trzymam kciuki za dziewczyny &&
I też idę się obijać
Monia 2
Zaciekawiona BB
pati0212 ja chyba nawet wcześniej chwilunie dowiedziałam sie że na 90% chłopak ale na pewno będe wiedziała na następnej wizycie 13 styczna na suwaczku wychodzi że jestem w 15.4tc a z usg 16.4tc lekarz kazał sie sugerować drugą datą bo bardziej wierzy w to co widzi także powodzenia obyś zobaczyła swojego skarbeczka zdrowego co najważniejsze
pati u mnie na prenatalnych w 13 tygodniu juz byl plci na 80% pewny... czyli jeszcze wczesniej.
Asia ja nawet nie wiem czy mi szyjke sprawdzal :-/ na prenatalnych oceniali tylko lozysko. Mam nadzieje ze 22.12 czegos sie dowiem.
Asia ja nawet nie wiem czy mi szyjke sprawdzal :-/ na prenatalnych oceniali tylko lozysko. Mam nadzieje ze 22.12 czegos sie dowiem.
Wybaczcie dziewczyny,że tak dopytuję, ale pierwsza ciąża to już nawet zaczynam sie gubić.
Mówicie o badaniach prenantalnych.. a ja nie miałam...miałam tylko usg takie między 10 a 14 tyg, które sprawdza wady genetyczne..to to samo?
Nie mam nic o szyjce macicy,żadnych cm wpisanych...lekarz mnie bada ginekologicznie-może uznaje,że jest OK i nie zapisuje...
I oczywiście jestem najgrubsza w ciąży nie przytyłam ani jednego kg...ale i bez tego mam 165cm a ważę 65 kg...więc chyba moje ciało narazie nie potrzebuje (tak sobie tłumaczę )
płci nadal nie znam...a jestem w 16 tyg...kusi mnie żeby skoczyć do gin prywatnie (póki co korzystam z enel medu z pracy mam pakiet), ale skoro to nie do końca i tak pewne to może poczekam. Połówkowe usg mam na koniec stycznia.
Pozdrawiam Was wszystkie
Mówicie o badaniach prenantalnych.. a ja nie miałam...miałam tylko usg takie między 10 a 14 tyg, które sprawdza wady genetyczne..to to samo?
Nie mam nic o szyjce macicy,żadnych cm wpisanych...lekarz mnie bada ginekologicznie-może uznaje,że jest OK i nie zapisuje...
I oczywiście jestem najgrubsza w ciąży nie przytyłam ani jednego kg...ale i bez tego mam 165cm a ważę 65 kg...więc chyba moje ciało narazie nie potrzebuje (tak sobie tłumaczę )
płci nadal nie znam...a jestem w 16 tyg...kusi mnie żeby skoczyć do gin prywatnie (póki co korzystam z enel medu z pracy mam pakiet), ale skoro to nie do końca i tak pewne to może poczekam. Połówkowe usg mam na koniec stycznia.
Pozdrawiam Was wszystkie
Asia to te usg + niektore z nas robily test z krwi. Ja mialam robione w specjalnej klinice ktora tylko tym sie zajmuje. Tam tez po raz pierwszy zmierzyli mi cisnienie. Waze sie sama a lekarz tylko raz badal mnie ginekologicznie. Drugi raz przez brzuch. Zreszta nie mam czestych wizyt i niestety tez nie mam nigdzie cm powpisywanych... Tylko wiek ciazy .
Monia 2
Zaciekawiona BB
ja co wizyte mam ważenie ciśnienie usg normalne i ostatnio 2 razy mocz kazali zrobić... a w 12 tyg cukier z paluszka i badania krwi chyba 5 fiolek mi zabrali w książeczce mam opisną swoją grupe krwi z badań i w odpowiednich rubrykach zapisane wszystko nawet że urodziłam córkę 5 lat temu i jej waga z porodu ale ja jestem w DE tu chyba troszke inaczej jest...
tylko lekarz mówi, że dzidziuś o tydzień większy z badań jest i kazał się sugerować że jestem tydzień wyżej w ciąży bo na to wskazuje to co widzi przy badaniu... ale to chyba lepiej jakby miał być mniejszy no nie???
tylko lekarz mówi, że dzidziuś o tydzień większy z badań jest i kazał się sugerować że jestem tydzień wyżej w ciąży bo na to wskazuje to co widzi przy badaniu... ale to chyba lepiej jakby miał być mniejszy no nie???
sylwcia8526
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 12 Listopad 2015
- Postów
- 516
hej dziewczyny ale miałam nadrabiania i czytania od wczoraj nawet niewiem o czym pisać teraz tyle tych informacji dziś cały dzień w kuchni spędziłam robiłam bigos uszka i krokiety ale jeszcze nie wszystko skończone. Dziś czułam takie jakby troszkę mocniejsze kopniaczki mam nadzieje że codziennie będe je czuła Wy wszystkie do mnie to wysokie jesteście tylko ja taki kurdupel hehe mam 158 cm i niby waże 53 kg ale w domu moja waga więcej mi pokazuje i nie wiem której wierzyć któraś z nich źle wskazuje wagę. Przed ciążą ważyłam 55. W poprzedniej ciąży właśnie nie pamiętam ile ważyłam na początku , wiem że przytyłam ok 16 kg to bardzo dużo jak na taką niską osobę hehe , mam nadzieje ze tym razem będzie trochę mniej. A zrzuciłam to bardzo szybko w 3 mieś ważyłam mniej niż przed ciążą bo piersią karmiłam i może dlatego. Zazdroszcze tym dziewczyną które znają już płeć jak się uprę to pójdę w środę prywatnie na samo usg żeby podejżeć ale zdenerwuję się jak nie pokarze pozdrawiam
reklama
Sylwcia to ja też kurdupel bo mam 162 cm więc niewiele więcej
Ja się ważę sama w domu na czczo po zrobieniu siusiu w piżamie w dniu wizyty u gina jak idę na wizytę, to podaję pomiar położnej i ona wpisuje w książeczkę. Bez sensu jest ważenie w gabinecie, bo za każdym razem mamy inne ubranie, jesteśmy bardziej lub mniej najedzone itp.wydaje mi się że takie ważenie się rano na czczo jest najbardziej miarodajne.
Szyjki w cm nie podają, ale lekarz zawsze sprawdza mi szyjkę ginekologicznie i jest w stanie rozpoznać, czy się skraca. W pierwszej ciąży szyjka zaczęła mi się skracać w 34 tyg i wysłał mnie na dodatkowe usg żeby to sprawdzić. Okazało się, że jednak się nie skracała tylko synek główką naciskał i tak się doktorowi wydawało. Usg mam tylko raz na trymestr, więc teraz czekam na połówkowe 18.01.
Płeć można rozpoznac w 13 tygodniu pod warunkiem, że sprzęt jest odpowiednio dobry, lekarz odpowiednio doświadczony i dziecko odpowiednio współpracujące w pierwszej ciąży lekarz widział synka w 13 tyg, teraz ponoć córka ale za każdym razem asekurowali się, że "chyba bardzie wygląda na..." także ja się jeszcze nie przyzwyczajam na połówkowym pewność jest już 100% pod warunkiem, ze dzidzia dobrze leży.
Ja się ważę sama w domu na czczo po zrobieniu siusiu w piżamie w dniu wizyty u gina jak idę na wizytę, to podaję pomiar położnej i ona wpisuje w książeczkę. Bez sensu jest ważenie w gabinecie, bo za każdym razem mamy inne ubranie, jesteśmy bardziej lub mniej najedzone itp.wydaje mi się że takie ważenie się rano na czczo jest najbardziej miarodajne.
Szyjki w cm nie podają, ale lekarz zawsze sprawdza mi szyjkę ginekologicznie i jest w stanie rozpoznać, czy się skraca. W pierwszej ciąży szyjka zaczęła mi się skracać w 34 tyg i wysłał mnie na dodatkowe usg żeby to sprawdzić. Okazało się, że jednak się nie skracała tylko synek główką naciskał i tak się doktorowi wydawało. Usg mam tylko raz na trymestr, więc teraz czekam na połówkowe 18.01.
Płeć można rozpoznac w 13 tygodniu pod warunkiem, że sprzęt jest odpowiednio dobry, lekarz odpowiednio doświadczony i dziecko odpowiednio współpracujące w pierwszej ciąży lekarz widział synka w 13 tyg, teraz ponoć córka ale za każdym razem asekurowali się, że "chyba bardzie wygląda na..." także ja się jeszcze nie przyzwyczajam na połówkowym pewność jest już 100% pod warunkiem, ze dzidzia dobrze leży.
Podobne tematy
- Odpowiedzi
- 3 tys
- Wyświetleń
- 215 tys
- Odpowiedzi
- 5 tys
- Wyświetleń
- 233 tys
- Odpowiedzi
- 3 tys
- Wyświetleń
- 171 tys
- Odpowiedzi
- 2 tys
- Wyświetleń
- 74 tys
- Odpowiedzi
- 4 tys
- Wyświetleń
- 230 tys
Podziel się: