Uff nadrobiłam, ale tyle tego było ze chyba polowe zapomniałam :/
z tego co zapamiętałam:
Fiolka ja czuje moja pannice juz dobrych kilka tygodni i tak jak na USG tak i na własnej skórze czuje jaka jest skubana ruchliwa <3
Paulina odpoczywaj i nie martw sie do poniedzialkowej wizyty. Tez obstawiam krwiak, wiec do obserwacji i oszczędzania sie, ale raczej to nic poważnego trzymam mocno kciuki!
Pkowalska ja z tych szczupłych ale z wyraźnymi biodrami i tak jak juz kiedyś wspominałam to każdemu życzę takiego porodu jak moj pierwszy, wiec myśle ze mozesz byc dobrej mysli
co do wózków to po Basi mam mutsy 4 rider gondole i spacerówkę plus fotelik maxi cosi cabrio fix z adapterami - polecam zdecydowanie ma pompowane 4 koła, przednie skrętne, jest stabilny i zwrotny. Z minusów niestety waga, ale ja mieszkam w domu wiec to dla miało małe znaczenie, za to niestety do mniejszego bagażnika moze średnio sie mieścić - ale ma zdejmowane nawet koła wiec na sile wejdzie ale duzo z tym zachodu wiec dla często podróżujących autem moze to byc uciążliwe... Poza tym go uwielbiam
kaana a co mama miała z nerkami? Ja miałam z Basia w ciąży odmieniczkowe zapalenie nerek - to było dość poważne bo leżałam 3 tygodnie ma patologii ciąży, no ale u mnie to było spowodowane zaniedbaniami lekarza, no infekcja mi sie zdążyła rozwinąć przez to ze za rzadko badania zlecał. W tej ciąży tez mi wyszły bakterie w moczu ale dostałam antybiotyk na 2 dni i posiew po terapii wyszedł ok. Takze nie martw sie ważne zeby szybko reagować i leczyć na bieżąco małe infekcje układu moczowego póki nie przerodzą sie w cos większego. Bedzie dobrze! :*
z tego co zapamiętałam:
Fiolka ja czuje moja pannice juz dobrych kilka tygodni i tak jak na USG tak i na własnej skórze czuje jaka jest skubana ruchliwa <3
Paulina odpoczywaj i nie martw sie do poniedzialkowej wizyty. Tez obstawiam krwiak, wiec do obserwacji i oszczędzania sie, ale raczej to nic poważnego trzymam mocno kciuki!
Pkowalska ja z tych szczupłych ale z wyraźnymi biodrami i tak jak juz kiedyś wspominałam to każdemu życzę takiego porodu jak moj pierwszy, wiec myśle ze mozesz byc dobrej mysli
co do wózków to po Basi mam mutsy 4 rider gondole i spacerówkę plus fotelik maxi cosi cabrio fix z adapterami - polecam zdecydowanie ma pompowane 4 koła, przednie skrętne, jest stabilny i zwrotny. Z minusów niestety waga, ale ja mieszkam w domu wiec to dla miało małe znaczenie, za to niestety do mniejszego bagażnika moze średnio sie mieścić - ale ma zdejmowane nawet koła wiec na sile wejdzie ale duzo z tym zachodu wiec dla często podróżujących autem moze to byc uciążliwe... Poza tym go uwielbiam
kaana a co mama miała z nerkami? Ja miałam z Basia w ciąży odmieniczkowe zapalenie nerek - to było dość poważne bo leżałam 3 tygodnie ma patologii ciąży, no ale u mnie to było spowodowane zaniedbaniami lekarza, no infekcja mi sie zdążyła rozwinąć przez to ze za rzadko badania zlecał. W tej ciąży tez mi wyszły bakterie w moczu ale dostałam antybiotyk na 2 dni i posiew po terapii wyszedł ok. Takze nie martw sie ważne zeby szybko reagować i leczyć na bieżąco małe infekcje układu moczowego póki nie przerodzą sie w cos większego. Bedzie dobrze! :*