reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Czerwcowe Mamy 2016

reklama
Natalia to ze waga stoi w miejscu często dziwi ciężarne. Ja w pierwszej ciąży II trymestr zaczelam z minusowymi kg, bo duzo wymiotowałam. Ciąże skończyłam 8 kg cięższa, a Basia ważyła standardowe 3,5kg ;)
teraz jestem juz 2kg na plusie, bo mimo mdłości na okrągło to apetyt mi dopisuje :D
 
Ja zero na wadze ani na plus ani na minus. Ale brzuch jak jojo, rano zero a wieczorem jak 7 miesiąc. A wcale się nie najadam...
 
ja przez pierwszy trymestr schudłam chyba ze 2 kg a tera nadrabiam może i te 2 kg juz wróciły :) mąż jedzie z kurczakiem z rożna wiec kolacja dzis na grubo hehe.
 
Ja dwa dni temu zaszalalam z pizza :) ale staram sie uważać co jem .
Generalnie od niczego mnie nie odrzuciło i jem tak samo ..jedyna zmiana to odczuwam bardziej słodkie . I jak kiedyś jadłam tony ciast i dojrzałych bananów tak teraz mnie nie ciągnie . :) u was duże zmiany żywieniowe ?:)
 
Fiolka babybjörn balance soft.
Moj wozek moze wazyc max 10kg inaczej nie dam sobie rady. A dziecko tez cos wazy.
Co do "O" podczas snu... eh juz mi sie kilka razy przydazylo w tej ciazy ;-)

Ja przytylam 3,5 kg. Ale nic nie widac. Mnie na razie nie wazyli u lekarza. Wierza mi na slowo ;-)
 
Mój brzuszek duży, ale waga jeszcze -1kg.
Natomiast mdłości mijają i apetyt wraca, więc drugi trymestr na pewno przyniesie zmiany w tej kwestii ;-)
 
Po raz pierwszy opuściłam dzień i już nie nadrobię chyba :p

Ja mam ze 3 kg na plusie.
Co do świntuszenia przez sen to o matko, już się zaczynam martwić bo wszelkie pozycje i miejscówki przerabiam...ale orgazmu przez sen zazdraszczam :p może jeszcze przede mną ;P

Co do wózka to ja miałam jedo i był super do jazdy po każdej powierzchni i bujania, ale ja go trzymałam w aucie pod blokiem (stare budownictwo, 2 piętro bez windy) i jak najszybciej przeskoczyłam w lekką spacerówkę, którą z dzieckiem w środku znosiłam jedną ręką.

Wczoraj też szukałam czegoś i znalazłam baby zen YOYO, musiałabym pomacać, ale lekki jest rzeczywiście. Na razie czekam bo nie wiem czy nie będę jednak brała dla 2 dzieci, młody jednak będzie miał 2,5 roku i w dalsze trasy czy autobusem nie ruszy na nogach raczej.
 
reklama
Ja mam wózek Jedo Fyn z 2013r., dosyć popularny na warszawskich ulicach i niedrogi. Ma swoje wady i zalety. Bardzo dobrze się prowadzi, ma pompowane koła, przednie skrętne, dużą szeroką gondolę i wygodną spacerówkę. Jego minusem jest waga i rozmiar po złożeniu. Mieszkam na wysokim parterze, ale mam do pokonania dosłownie 7 schodów, co po porodzie cc było dla mnie mega wyzwaniem. Także jesli ktoś mieszka z bloku bez winy, to polecam iść do sklepu, wsadzić do wózka 4 kg ziemniaków i podnieść ;) niestety test może wykonac mąż lub przyjaciółka, bo my w ciąży raczej nie powinnyśmy dźwigać ;) Ja ten wózek polecam ale tak jak wspominałam, waga i wymiary - do przeanalizowania ;)
 
Do góry