reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Czerwcowe kreski ❤️

Ja Was nadrobiłam dopiero, strasznie nawalacie stron, jak tak dalej pójdzie to do 2 tysi dojedziemy 😁
Ja idę zaraz lulu , zmęczona po ogarnianiu domu i ostrym treningu . Spaliłam 700 kcal na bieżni .
brawo Ty💪🏻ja dziś przeleżałam w sumie całe popołudnie i wieczór na kanapie ale czuję się mega umęczona jakaś taka, że nie starczyło mi ikry na więcej 😅
 
reklama
I mój :D

Moi rodzice mieli wypadek zaraz po ślubie, po którym moja mam półtora roku leżała na wyciągu i kolejne pół roku w biodrówce, bo zaraz po wyjściu ze szpitala postanowiła sama wyjść na balkon opalać nogę bez gipsu i znów się połamała 🫣 😂 Widać po tych cały szpitalach była wyposzczona, bo potem pojawiłam się ja ;)
 
Osz... Apropo rodziców to ja się urodziłam 17mcy po ich ślubie. Hm, nigdy o tym nie myślałam, ale może u moich też jakieś problemy były. Szczególnie, że nie mam rodzeństwa.
 
U moich podobno problemów z zajściem nie było, jedno z mojego rodzeństwa nie było planowane (heheszki, bo bliźniaki) 😁 za to mama w obu ciążach miała problemy ze skracającą się szyjką. Z bliźniakami dostała krwawienia w 3mc i pamiętam jak mi tata tłumaczył, że mama może wrócić smutna ze szpitala. Wróciła nadal w ciąży, ale przez bite 4 miesiące leżała w łóżku, a równo 2 miesiące przed terminem odeszły jej wody. Pozniej przez te 2 miesiące wisiała wiecznie z laktatorem, bliźniaki w szpitalu, lekarze generalnie mega lotni, bo powiedzieli rodzicom, że brat nie ma szans na przeżycie. Żyją oboje, brat wielki jak brzoza, a głupi jak... no 😎 w każdym razie lekko nie bylo 😅
 
reklama
Osz... Apropo rodziców to ja się urodziłam 17mcy po ich ślubie. Hm, nigdy o tym nie myślałam, ale może u moich też jakieś problemy były. Szczególnie, że nie mam rodzeństwa.
Osz... Apropo rodziców to ja się urodziłam 17mcy po ich ślubie. Hm, nigdy o tym nie myślałam, ale może u moich też jakieś problemy były. Szczególnie, że nie mam rodzeństwa.
17 m-cy po slubie to nie jest jakis dlugi czas. Tylko 8 m-cy sobie pozyli sami , ewentualnie brak rodzenstwa. Podpytaj Mamy.
U mnie córka pierwsza też 18 m-cy po ślubie się urodziła😁😆
 
Ostatnia edycja:
Do góry