reklama
agulqa_b
Fanka BB :)
Ja tez oczekuje pierwszej dzidzi :-) staralismy sie ponad rok. W koncu poszlismy do lekarza, mialam co 2dni ze 4 czy 5 razy robione usg w celu oceny owulacji i udalo sie za pierwszym razem :-) radosc byla i jest ogromna, chociaz teraz troche strachu rowniez. W pracy mialam zwolnienie od samego poczatku poniewaz pracuje w systemie 12h, dzien noc dwa dni wolnego. Cale 12h chodze wiec lekarz odmrazu powiedzial ze mam sobie darowac. Stresu u mnie w pracy tez calkiem sporo wiec tym bardziej. A teraz juz na pewno nie wroce nawet na kilka dni. Przy ciazy zagrozonej i krwiaku lekarz powiedzial ze nie ma opcji, tylko lezenie moze pomoc.
zanka29.03
Początkująca w BB
My dłuższy czas planowaliśmy kiedy "zaczniemy się starać" :-) Zdecydowaliśmy, że w lipcu jak wrócimy z wakacji, ale wkoło tyle ślicznych niemowlaczków, że nie wytrzymaliśmy tyle. W sumie to myślałam, że za wcześnie na owulację, później za późno... Okazało się, że wytrzymałe plemniczki dotarły do jajeczka i 1 cykl i 2 kreseczki
Zdradzicie czy wcześniej brałyście tabletki antykoncepcyjne? Jeśli tak to na jak długo odstawiłyście?
Zdradzicie czy wcześniej brałyście tabletki antykoncepcyjne? Jeśli tak to na jak długo odstawiłyście?
Nulini
Po prostu szczęśliwa!
zanka, przed pierwszą ciążą Harmonet, ale brałam sporadycznie, odstawiłam na dobre 3 miesiące przed staraniami i zaskoczyłam w pierwszym cyklu. Przed drugą ciążą brałam Artizie, odstawiłam 7 miesięcy przed starankami, zaskoczyłam w drugim cyklu :-)
Ja też jestem w pierwszej ciąży.
Czekaliśmy dosyć długo bo ponad dwa lata. Już nawet były rozmowy o tym, że trzeba do lekarza bo coś jest nie tak.
Ale w końcu się udało. Chociaż to nie ja podejrzewałam ciążę.
Mąż mnie zmusił do kupienia testu - właściwie mi go przyniósł i mówi rób.
Ale ja nawet jak zobaczyłam 2 kreski (chociaż druga bladziutka) to nie uwierzyłam.
Następnego dnia poleciałam zrobić poziom HCG i dopiero jak go powtórzyłam po dwóch dniach to zaczęło to do mnie docierać.
Czekaliśmy dosyć długo bo ponad dwa lata. Już nawet były rozmowy o tym, że trzeba do lekarza bo coś jest nie tak.
Ale w końcu się udało. Chociaż to nie ja podejrzewałam ciążę.
Mąż mnie zmusił do kupienia testu - właściwie mi go przyniósł i mówi rób.
Ale ja nawet jak zobaczyłam 2 kreski (chociaż druga bladziutka) to nie uwierzyłam.
Następnego dnia poleciałam zrobić poziom HCG i dopiero jak go powtórzyłam po dwóch dniach to zaczęło to do mnie docierać.
Nulini
Po prostu szczęśliwa!
yggam, ja testowałam w 29 dniu cyklu i kreska była tak blada, że ledwo widoczna... A w 33 dniu cyklu już mega gruba i wyraźna
reklama
Podobne tematy
- Odpowiedzi
- 3 tys
- Wyświetleń
- 273 tys
Podziel się: