reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

czekając na pierwsze maleństwo:)

Z Tosią dziąsła krwawiły mi okropnie, pocofały mi się z resztą dziąsła i mam teraz brzydkie :no: Póki co tych objawów nie mam i wcale mieć nie chcę :-(
 
reklama
Tak sobie pomyślałam, że dla mam planujących więcej niż 1 dziecko, to styczeń jest najlepszym miesiącem, aby mieć małą różnicę wieku między dziećmi (rocznikową), i można odpocząć po 1 ciąży i potem w drugiej ciąży na l4 zajmować się dzieciaczkiem przed przedszkolem :-)
 
Uczyłam się na studiach (źródła nie pamiętam), że optymalna różnica dla rodzącej kobiety między porodami to 18 miesięcy.
 
Ja długo dojrzewałam do drugiego dziecka... Nie chciałam za nic w świecie, chociaż będąc w ciąży z Tosią już myślałam o drugim, ale później trochę mnie przerosło wywrócenie świata i nie chciałam więcej. Dopiero w zeszłą jesień doszłam do wniosku, że chcę, ale starać się zaczęliśmy od kwietnia, żeby dzidziuś był ze stycznia ;-)
 
Nulini wiele dziewczyn tak mi mówiło, że po pierwszym dzidziusiu nie tak spieszno do drugiego, szwagierka(33l) 3 lata się starała (diagnoza po badaniach: brak przeciwskazań), mała ma 2,5 roku i o drugim na razie nie myślą (a chcieli dwoje dzieci)
 
jusia, ja się właśnie w głos śmiałam ze wszystkich moich bliskich koleżanek. Ledwo jedno dziecko urodziłam, one już "kiedy następne", a same dopiero w ciążach były. I powtarzałam "poczekaj, urodzisz, to pogadamy kiedy u was następne". I naprawdę każda jedna po urodzeniu mówiła to samo - "nigdy więcej!!!". Jedna teraz dojrzała i zaczynają staranka, ale też będą mieli 4 lata różnicy między dziećmi, jak u mnie. Pozostałe - nadal nie chcą słyszeć o kolejnych dzieciach ;-)
 
A u mnie i moich znajomych odwrotna tendencja. Każdy chce małą różnicę wieku, ja gdy urodziłam Małą to z lekarzem umawiałam się na następny poród za rok, gdy leżałam na porodówce:-D a poród miałam z komplikacjami
 
Ja teraz żałuję, ze ta różnica będzie taka duża... No ale wcześniej i tak nie było jak, bo ledwo pracę zaczęłam, więc głupio by było od razu na L4... A wcześniej bez pracy też bez szans...
 
reklama
My tez myslimy o nastepnym w niedlugim czasie,ale to teraz zobaczymy pozniej,oby nam sie nie odmienilo :-D
 
Do góry