reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

czekając na pierwsze maleństwo:)

Jusia będzie dobrze :-) jak masz normalne szefostwo to będzie git :-)

Gabi83 co tam drugie, odrazu bliźniaki :-) tez mam takie podejście jak Ty, u każdego na wszystko przychodzi pora w swoim czasie, u Nas nastał ten czas :-)

Agulqa Ty to pewnie młoda jesteś :-) a my to już pierwsze zmarszczki i te sprawy ;-)
 
reklama
Hehe, fakt jestem troche mlodsza od Was bo rok 91 ;-) dlatego mowie ze na drugie mam czas :-) kariera nigdy nie byla dla mnie wazna, ale wiem ze jak wroce i posiedze w pracy rok czy dwa to jakis awans wejdzie a co za tym lepsza kasa. A to jedyny powod ;-)
 
dzięki za ciepłe słowa!
już po rozmowie.. szefowa nie piała z zachwytu, ale najgorzej nie było i raczej zostanę na tym stanowisku, ale to się okaże jak będzie umowa na stałe:tak:
ja o stratę pracy się nie boję, bo takiej opcji nie ma, ale napracowałam się, aby pracować właśnie na tym stanowisku, co teraz i szkoda by było.
Ale czuję, że dobrze będzie;-) ufff najważniejsze, że z głowy!
 
jusia- to super szefowa się zachowała, mam nadzieję, że dostaniesz na stałe.

Moja szefowa dziś mi powiedziała, że będzie rozmawiała z wójtem żeby dał mi umowę na cały etat, więcej kasy, ale wiadomo jak to jest, nie do końca to od niej zależy. Bo ona odchodzi od września na emeryturę i miałam iść na jej miejsce, ale teraz to nie wiadomo. No i zobaczymy jak długo będę mogła pracować, bo poprzednie ciąże, to czwarty miesiąc i szyjka zaczynała mi się skracać:-(
 
Dzięki Dziewuszki za kciukasy, pomogły;-);-)!!

Jusia super :) a do kiedy zamierzasz pracować? jestesmy chyba w mniejszości pracującej :)

Gabi biorę udział w cyklu szkoleń - 3 zjazdy, muszę być i chcę na wszystkich, a ostatni jest w październiku..
mam nadzieję, że do października, my pracujemy w zespole w pewnej państwowej instytucji i nie ma możliwości zatrudnia kogoś np. na zastępstwo, a w październiku wraca po przerwie koleżanka, więc jakoś się wyrówna..

na razie odpukać, wszystko z ciążą jest ok, więc do października zamierzam pracować, najwyżej wezmę l4 na tydzień czy dwa, jak będę czuła się zmęczona, ale tak na prawdę to czas pokaże, ale zakładam, że do października, a może trochę dłużej;-)
a Ty Gabi jak planujesz???
 
Ja tez jestem pracujaca, planuje zostac w pracy tak do wrzesnia ;) moze pazdziernik, ale pozniej, po porodzie napewno ide na roczny maciezynski ;)

Wysłane z mojego GT-I9505 przy użyciu Tapatalka
 
reklama
Jusi83 to już jeden stres mniej :-)

ja jestem z tych już nie pracujących a z uwagi na częste krwawienia lekarz powiedział żebym juz zapomniała o pracy.
 
Do góry