reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

czekając na pierwsze maleństwo:)

Tak odnośnie opowiastek ze spowiedzi (bez łamania tajemnicy przez księdza). Był u nas ostatnio na kawie kolega, jest polskim księdzem ale na misjach w Kazachstanie. Mówił, że przyszła do niego starsza, prosta kobieta i powiedziała przy spowiedzi, że kocha Męża, ale tak ją czasem wku****, że ma ochotę go zapier*****. :)


A zamykając temat kościoła i wracając do właściwego.. to pierwsza ciąża jest super :) Chciałabym znowu tak mocno wszystko przeżywać. Niby teraz też przeżywam.. ale jest jakoś inaczej i mniej intensywnie.
 
reklama
Mniej czasu na cieszenie się sobą i dzidzią w brzuszku. Korzystajcie dziewczyny, to wyjątkowy czas! :-)
 
Ja poki w szpitalu nie wyladowalam codziennie wieczorem glaskalam brzuszek i do niego mowilam. W dzien tez w miedzy czasie ale wieczorem to byly chwile tylko dla nas ;-) teraz niestety zostalo mi tulko mowienie ;-) dziewczyny stosujace kalendarzyk, mozecie mi to dokladnie wyjasnic? Jak sie to liczy, czy mierzy sie temperature codziennie rano itp? Pare razy sluchalam, ale jakos zawiele nie wynioslam. Po porodzie na pewno nie bede brala tabletek, a gumek nie lubimy ;-) taka wiedza mi sie przyda :-)
 
O stałej porze rano po przebudzeniu mierzy się temperaturę, do tego obserwacja śluzu, niektórzy badają także twardość szyjki macicy i czy jest otwarta czy zamknięta ;) Z wykresu temperatury i obserwacji śluzu można określić datę owulacji. Trochę trwa wprawienie się i nauczenie się swoich objawów. Wiem jednak, że przy staraniach o dziecko to może być bardzo istotne. Wykorzystuje sie w naprotechnologii ;-) Naturalne planowanie rodziny - Naturalne planowanie rodziny w pigułce
 
Ostatnia edycja:
to u mnie chyba by sie nie spawdzilo. pracuje dzien, noc, dwa dni wolnego, po 12h i na 7rano. idac na rano wstaje o 5, jak mam nocke po 9, po nocce ide spac o 9 a w wolny dzin wstaje jak mi sie chce bo jestem zmeczona ;) mimo wszystko poczytam
 
Jest dokładnie tak jak mówi Megami.

Agulqa - nie nastawiaj się na rezygnację z zabezpieczenia po porodzie. Ja od razu po CC dostałam od mojego ginekologa 12 recept na tabletki antykoncepcyjne, bo niebezpieczne jest zajście w ciążę tak szybko, a kalendarzyk to kalndarzyk i wszystko się może zdarzyć. :) Poza tym po porodzie jest burza hormonów więc organizm jest strasznie rozregulowany i nie da się od razu korzystać z kalendarzyka. Ja mimo brania tabletek prowadziłam kalendarzyć żeby nie wyjść z wprawy. Zajmuje to tylko 5 minut (zmierzenie temperatury), więc nie jest to jakiś pochłaniacz czasu - bo śluz obserwujesz przy okazji korzystania z wc.

Rodzinna anegdotka - kiedyś mój Mąż się rozchorował i co normalne - poszedł do lekarza. Lekarka zapytała jaką ma temperaturę. Jako, że jedyny termometr jaki wtedy mieliśmy to termometr owulacyjny, Mąż przekazał, że nie wie, ale co najmniej 38 stopni - więcej nie ma na podziałce. :)
 
Ostatnia edycja:
bralam kiedys tabletki anty, nie chcialam juz brac. najbardziej wkurzam sie, ze zaden gin nie robi najpierw badan hormonalnych tylko przepisuje tabletki wszystkim te same, jak leci ;/
 
No właśnie, to nie zbyt odpowiedzialne :baffled: Ale część dziewczyn zadowolona z takich lekarzy... Przepisywanie czegokolwiek bez badań jest dla mnie co najmniej żółtym światełkiem, by nie ufać lekarzowi...

Ja anty nigdy nie stosowałam i póki co nie zamierzam, więc niestety nie doradzę.
 
reklama
Na temat prowadzenia kalendarzyka sie nie wypowiem bo jak mówi klasyk - nie wiem nie znam sie, zarobiona jestem ;) Natomiast znam pare która sie do niego stosowała i wszystko było ok. dopóki dziewczyna nie urodziła pierwszego dziecka. Po porodzie wrócili do kalendarzyka bo to zdrowe i w zgodzie z nimi....... efekt? dwa miesiące później zaszła w ciąże. Niby nic złego, radość i wogóle ale zaczęły sie stresy bo po ciązy i porodzie organizm jest trochę wyjałowiony no i dziecko miało problemy ze zdrowiem zanim sie urodziło. Śledziłam tą historie uwaznie i przyznam sie że nawet gdybym stpsowala kalendarzyk to chyba bym mu nie zaufała zaraz po ciąży.
 
Do góry