reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

CYCOMANIA,czyli wszystko o karmieniu piersią

Patewka a twoja niunia miala wczesniej kolki? jesli nie to bez roznicy czy sie daje cos czy nie bo jak nie ma to i moze nie mialo byc a jeli miala to moze przetestuje to niesciaganie poczatkowego pokarmu ale nie ukrywam ze po tym co przezylam z misiowymi kolkami boje sie bo nie chce powtorki
 
reklama
Tak miała. Zaraz jak wróciliśmy ze szpitala, wieczorami po 3 godz. mi płakała, prężyła się i ani cyc ani lulanie nie pomagało. Widocznym efektem stosowania leku była większa ilość śmierdzących bąków. No i brak kolki.
 
kurcze to moze i ja przetestuje ale nie wiem jak dlugo mam czekac na ewentualny powrot kolki?
Choc mam nadzieje ze nie wroci i ze bede miala wkonu sile na karmienie cycem i ze zdobede sie na zaniechanie pomyslu z butla i bede zywic misia w mc drive;)
 
U mnie też o dziwo jest ok z jedzeniem. Martwiłam się, bo starsza uczulona na nabiał. Po truskawkach jedynie miała pryszczyki, ale na szczęście mięso smażone, gotowane i inne pyszności - nawet dania ze sfinxa jej nie szkodzą :-)
 
Ja tez jem wszystko!!

Na początku w pierwszych dwóch tygodniach to troszkę uważałam, ale teraz to już idzie wsio co pod ręką hehe pizza,truskawki, smażone,czekolada - nic na Filipka nie działa.;-)

Wcześniej jak się napiłam mleka i jadłam jogurty to brzuszek go bolał i przez jakiśczas nie jadłam, ale tak od 3 tyg wprowadzam mleczko i serki ,ogolnie nabiał i nic się nie dzieje:-):-):-)

U mnie też o dziwo jest ok z jedzeniem. Martwiłam się, bo starsza uczulona na nabiał. Po truskawkach jedynie miała pryszczyki, ale na szczęście mięso smażone, gotowane i inne pyszności - nawet dania ze sfinxa jej nie szkodzą :-)
Jak ja wam zazdroszczę:-:)-:)-( nawet sobie tego nie wyobrażacie ale postanowiłam że 6 miesięcy karmię to tyle wytrzymam...
 
no jatezdo tych niejedzacych naleze jak adusia, choc przyprawiam normalnie tylko nie jem przepisowego choc ostatnio pizze zjadlam popilam koprem i tez malej nic nie bylo. ale w sumie to mi ryba bo i tak mamzamiar isc na jaks diete to czemu by nie zaczac juz teraz. ciezkostrawne na puleczce z "nie ruszac"
 
Spróbowac nie zaszkodzi, a może zyskasz spokój :-)?

Pytanie do mam karmiacych wyłącznie piersią: czy w czasie upałów dopajacie czyms dzieci? Jest bardzo gorąco, a nie zauważyłam by Jula częsciej chciała ssac. Tylko mniej przez upały śpi.
 
reklama
Do góry