CYCOMANIA,czyli wszystko o karmieniu piersią

[bluebell]

Klucha a co z dzieckiem zrobisz?chlop?

 

[szczesliwa]

ja sie podpisuje pod postem ma_duni i też bardzo lubie wtedy niunie po główce głaskac:-) czułe momenty:-)

 

[Patewka]

Julcia najpiękniej na świecie spod cyca się do mnie uśmiecha. Tylko ... ja łapię te chwile ogromnie łapczywie.
Nie wiem czy za kilka dni lekarz nie każe mi wstrzymać lakacji Miałam nacinany ropień w piersi i niestety znów są jakieś zgrubienia. Cale 5 tyg rana pięknie się goiła, a przy zasklepianiu coś się porobiło...
I tylko żal mi tego cycowania ...tak strasznie....bo długo o nie walczyłam.

 

[Gabi]

Patewka,koleżanka miała ropień,olbrzymie zapalenie,musiała nagle przestać karmić i w nocy w złym stanie trafiła na stół operacyjny.Mała nie pamiętam,ale była noworodkiem,miala kilka tyg.,zostala w domu z przerażonym tatusiem,ktory uczył dziecko butli.Po zabiegu koleżanka brala bromergon na zatrzymanie laktacji.Jak już skończyła cała kurację (mała cały czas na butli,chyba 3 miesiące),miała jeszcze trochę pokarmu i tak z ciekawości sprawdziła,czy mała pamięta jeszcze cyca.Mała pamiętała,lekarz pozwolił (jeszcze musiała zrobić odczekać po lekarstwach) i powoli przeszły spowrotem z butli na cyca całkowicie.I karmila 2 lata jeszcze.

 

[szczesliwa]

Patewka wiec tylko trzymac kciuki żeby i u Ciebie tak było

 

[Patewka]

Oby... ja nieśmiało się łudzę, ze te zgrubienia to mleko pozostałe po nacięciu kanalika, które po zamknieciu rany nie ma gdzie się wydostać i ze jednak karmić bedę. A do środy czekam, na wizytę.

 

[szczesliwa]

to trzymamy kciuki!

a ja pije karmi :-)

 

[Patewka]

Po świeżych pomidorach Julcia krostki na twarzy , a mleko i przetwory odstawiłam w 7 dniu jej życia, tak samo czekoladę. I tej czekolady najbardziej mi brakuje.

 

[kainkas]

a ja dzisiaj wszamałam gotowaną cukinie z masełkiem i bulką tarta...mniamuśne bylo.... mam nadzieje ze malej nie zaszkodzi, a pizze to ostatnio czesto jadlam i nic malej nie było.

 

[aha83]

Ja tez jem wszystko!!

Na początku w pierwszych dwóch tygodniach to troszkę uważałam, ale teraz to już idzie wsio co pod ręką hehe pizza,truskawki, smażone,czekolada - nic na Filipka nie działa.;-)

Wcześniej jak się napiłam mleka i jadłam jogurty to brzuszek go bolał i przez jakiśczas nie jadłam, ale tak od 3 tyg wprowadzam mleczko i serki ,ogolnie nabiał i nic się nie dzieje:-):-):-)