reklama
hej dziewczynki mam dla was przepis na pyszny paprykarz. Wczoraj go robiłam i mówię wam palce lizać ;-)
1 torebka ryżu ugotowanego na sypko
2 makrele wędzone
3 cebule drobno pokroić i usmażyć w 1/2 szklanki oliwy
dodać łyżeczkę cukru, papryki słodkiej i pieprzu
i na koniec słoiczek koncentratu pomidorowego "pudliszki" (większy słoiczek nie ten miniaturowy) posmażyć to jeszcze jakiś czas i ostudzić. Wymieszać razem z ryżem. Najmaczniejszy jest na drugi dzień mniam. Smacznego!!!
1 torebka ryżu ugotowanego na sypko
2 makrele wędzone
3 cebule drobno pokroić i usmażyć w 1/2 szklanki oliwy
dodać łyżeczkę cukru, papryki słodkiej i pieprzu
i na koniec słoiczek koncentratu pomidorowego "pudliszki" (większy słoiczek nie ten miniaturowy) posmażyć to jeszcze jakiś czas i ostudzić. Wymieszać razem z ryżem. Najmaczniejszy jest na drugi dzień mniam. Smacznego!!!
zielona maupa
Na skrzydłach melancholii
O! To jest to, co Tygryski lubią najbardziej :-) Tylko powiedz mi Zielona maupo, co Ty rozumiesz przez puszke mieszanych warzyw?
Ha ha puszka mieszanych warzyw... Chodzi mi i warzywa w wodzie. Kiedys byly takie, chyba nazywaly sie Bondiuelle albo cos w tym rodzaju, mieszane warzywa- marchewka, groszek, kukurydza i co tam jeszcze bylo. A puszka taka standardowa 0,3 litra.
martucha28
Mamy październikowe 2007
Ciesze sie ze smakowlo,Wy o tuńczykach, a ja dziś na śniadanko serwuję sernik Martuchy - palce lizać!!!!!!!
Dziękuję za przepis!!;-):-)
U mnie dzis perogi z kapusta i grzybkami,zapraszam serdecznie
Ciesze sie ze smakowlo,
U mnie dzis perogi z kapusta i grzybkami,zapraszam serdecznie
to ja poproszę
bo coś mi babel własnie zaczyna sygnalizować ze jakies pustki w brzuchu. a takie domowe pierożki to ullalalllllaaaa:-)
p.s.
możesz mi wysłac na priwata prosze prosze prosze:-):-):-)
P
Paulka90
Gość
a ja dzis na obiad zrobiłam mój ulubiony makaron z urczakiem i do tego sałatka grecka mmm
dawnije do tego była lampka wina ale dziś zastapił ją sok pomarańczowy
jak ktoś chce przepis to prosze bardzo, szybko i prosto
1 łyżka ziarenek smaku , ok 300 g makaronu (grube rurki) , 2 filety z kurczaka, ok 300 g pieczarek, 1 cebula , 2 łyżki masła, 1/2 szklanki śmietany 30% ,1 łyżka mąki, 2 łyżki soku z cytryny sól, pieprz
Makaron ugotować w dużej ilości osolonej wody.
Mięso pokroić w kostkę. Pieczarki i cebulę oczyścić. Pieczarki pokroić na cztery części, cebulę w kostkę. Na rozgrzanym maśle zeszklić cebulę, dodać mięso i pieczarki, podsmażyć. Podlać 1 szklanką wody, wsypać Ziarenka smaku. Śmietanę połączyć z mąką, dodać do potrawy. Zagotować, doprawić sokiem cytrynowym i pieprzem.
Połączyć z makaronem
dawnije do tego była lampka wina ale dziś zastapił ją sok pomarańczowy
jak ktoś chce przepis to prosze bardzo, szybko i prosto
1 łyżka ziarenek smaku , ok 300 g makaronu (grube rurki) , 2 filety z kurczaka, ok 300 g pieczarek, 1 cebula , 2 łyżki masła, 1/2 szklanki śmietany 30% ,1 łyżka mąki, 2 łyżki soku z cytryny sól, pieprz
Makaron ugotować w dużej ilości osolonej wody.
Mięso pokroić w kostkę. Pieczarki i cebulę oczyścić. Pieczarki pokroić na cztery części, cebulę w kostkę. Na rozgrzanym maśle zeszklić cebulę, dodać mięso i pieczarki, podsmażyć. Podlać 1 szklanką wody, wsypać Ziarenka smaku. Śmietanę połączyć z mąką, dodać do potrawy. Zagotować, doprawić sokiem cytrynowym i pieprzem.
Połączyć z makaronem
sandrahaha
Nasz Kochany Sean :)
hej moje kochane... ale mam dzisiaj zamule na maksa... i tak smutno troche bo zimno, pada i jeszcze mnie na wspomnienia zebralo w poslce ostatni raz bylam prawie 2 lata temu i tak mi sie marzy polskie jedzonko.... mniammmm... tak sobie mysle o wigilii i o tych potrawach... ahhhhhh na szczescie lecimy za miesiac i juz sie doczekac nie moge :-):-) nadrobie kilogramy i to tak expresowo
takie mam pytanko moze ktoras z kobietek sie orientuje-czy w krakowie na lotnisku mozna kupic OSCYPKI?? :-):-) tak mi sie chce, a tak dawno nie jadlam... niestety ja z okolic lodzi wiec u nas to zadko i jak sa to oszukane :--( a przylatujemy do krakowa wiec wiec moze tam mi sie uda?? co o tym myslicie?? jeszcze zurek za mna dzisiaj ,,chodzi'' taki jak to w gorach w chlebku... ahhhhhhh jak dobrze ze my tych gorali mamy jakbym byla na wiecej dni to obowiazkowo wycieczka w gory a tu tylko na 5 dni i w sumie z rodzinka chcemy posiedziec troszke bo sie stesknilam...
takie mam pytanko moze ktoras z kobietek sie orientuje-czy w krakowie na lotnisku mozna kupic OSCYPKI?? :-):-) tak mi sie chce, a tak dawno nie jadlam... niestety ja z okolic lodzi wiec u nas to zadko i jak sa to oszukane :--( a przylatujemy do krakowa wiec wiec moze tam mi sie uda?? co o tym myslicie?? jeszcze zurek za mna dzisiaj ,,chodzi'' taki jak to w gorach w chlebku... ahhhhhhh jak dobrze ze my tych gorali mamy jakbym byla na wiecej dni to obowiazkowo wycieczka w gory a tu tylko na 5 dni i w sumie z rodzinka chcemy posiedziec troszke bo sie stesknilam...
reklama
zielona maupa
Na skrzydłach melancholii
hej moje kochane... ale mam dzisiaj zamule na maksa... i tak smutno troche bo zimno, pada i jeszcze mnie na wspomnienia zebralo w poslce ostatni raz bylam prawie 2 lata temu i tak mi sie marzy polskie jedzonko.... mniammmm... tak sobie mysle o wigilii i o tych potrawach... ahhhhhh na szczescie lecimy za miesiac i juz sie doczekac nie moge :-):-) nadrobie kilogramy i to tak expresowo
takie mam pytanko moze ktoras z kobietek sie orientuje-czy w krakowie na lotnisku mozna kupic OSCYPKI?? :-):-) tak mi sie chce, a tak dawno nie jadlam... niestety ja z okolic lodzi wiec u nas to zadko i jak sa to oszukane :--( a przylatujemy do krakowa wiec wiec moze tam mi sie uda?? co o tym myslicie?? jeszcze zurek za mna dzisiaj ,,chodzi'' taki jak to w gorach w chlebku... ahhhhhhh jak dobrze ze my tych gorali mamy jakbym byla na wiecej dni to obowiazkowo wycieczka w gory a tu tylko na 5 dni i w sumie z rodzinka chcemy posiedziec troszke bo sie stesknilam...
Ha, jakze ja Cie dobrze rozumiem... tez marzy mi sie polskie jedzenie. Marnowane grzyby, kiszona kapusta, ogorki kiszone i konserwowe za mna calymi stadami chodza, ze o sledziach nie wspomne. Ty przynajmniej mozesz sobie pojsc do jakiegos polskiego sklepu, a ja moge zdjecia ulubionych smakolykow poogladac. Nic to, za jakies dwa lata wybieramy sie do Polski, wiec juz przygotowuje meza na to, ze wracac bede w rozmiarze slonicy :-)
Podobne tematy
- Odpowiedzi
- 129
- Wyświetleń
- 15 tys
- Odpowiedzi
- 329
- Wyświetleń
- 56 tys
Podziel się: