Dziewczyny, to ja podziele się moim ostatnio ulubionym daniem: sałatką:-)
rukola, roszponka, kiełki rzodkiewki, mozzarella i suszone pomidory - wszystko do miski:-)
na patelni uprażyć ziarna słonecznika (uważać, żeby sie nie przypalił, bo będzie gorzki;-)) z odrobina czosnkowej oliwy z oliwek. Pod koniec prażenia dodać miód - łatwo sie przypala więc naprawdę mały ogień. Wrzucić do miski i dodać odrobinę octu balsamicznego.
Ja mogłabym to jeść codziennie od śniadania do kolacji
Ależ zrobiłam się głodna. szkoda że, nie mam już składników żeby dziś 3cią porcję zrobić
Smacznego
rukola, roszponka, kiełki rzodkiewki, mozzarella i suszone pomidory - wszystko do miski:-)
na patelni uprażyć ziarna słonecznika (uważać, żeby sie nie przypalił, bo będzie gorzki;-)) z odrobina czosnkowej oliwy z oliwek. Pod koniec prażenia dodać miód - łatwo sie przypala więc naprawdę mały ogień. Wrzucić do miski i dodać odrobinę octu balsamicznego.
Ja mogłabym to jeść codziennie od śniadania do kolacji
Ależ zrobiłam się głodna. szkoda że, nie mam już składników żeby dziś 3cią porcję zrobić
Smacznego