reklama
Forget-me-not
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 28 Lipiec 2009
- Postów
- 728
żeby wrócić do właściwego tematu :-)
Wczoraj na kolację zrobiłam krewetki (tak, tak mogę się nimi do woli obrzerać, dziecku nic nie jest)
30 dag krewetek (ja kupiłam mrożone w carfurze - sa naprawde niezle i cena przyjemna, 29 pln/kg)
słoik suszonych pomidorów
kilka gałązek bazylii
4 ząbki czosnku
oliwa z oliwek (musi być z pierwszego tłoczenia) lub oliwa spod suszonych pomidorów
Krewetki jeżeli są mrożone rozmrażamy w zimnej wodzie i osuszamy. Oliwę rozgrzewamy, wrzucamy posiekany drobniutko czosnek, po 2 minutach krewetki. Smażymy ok. 2 minuty (obracając), dodajemy bazylię i posiekane suszone pomidory. Solimy, pieprzymy i gotowe :-)
Do tego zrobiłam zapiekankę warzywną (z 30 dag krewetek nie wychodzi zbyt obfite danie) wg tego przepisu Zapiekany ryż z warzywami - Przepis
Było pyyyyyyyyyysznie :-)
Wczoraj na kolację zrobiłam krewetki (tak, tak mogę się nimi do woli obrzerać, dziecku nic nie jest)
30 dag krewetek (ja kupiłam mrożone w carfurze - sa naprawde niezle i cena przyjemna, 29 pln/kg)
słoik suszonych pomidorów
kilka gałązek bazylii
4 ząbki czosnku
oliwa z oliwek (musi być z pierwszego tłoczenia) lub oliwa spod suszonych pomidorów
Krewetki jeżeli są mrożone rozmrażamy w zimnej wodzie i osuszamy. Oliwę rozgrzewamy, wrzucamy posiekany drobniutko czosnek, po 2 minutach krewetki. Smażymy ok. 2 minuty (obracając), dodajemy bazylię i posiekane suszone pomidory. Solimy, pieprzymy i gotowe :-)
Do tego zrobiłam zapiekankę warzywną (z 30 dag krewetek nie wychodzi zbyt obfite danie) wg tego przepisu Zapiekany ryż z warzywami - Przepis
Było pyyyyyyyyyysznie :-)
odrazu mozesz dac im du..py
no tak, dyskutujac z osoba ponizej pewnego poziomu mozna sie spodziewac tego, iż przegram bo sprowadzisz mnie do swojego poziomu i pokonasz doswiadczeniem.
koniec tematu
A ja zamówiłam dla mojego dziecka króliki, które oprawi mi znajomy. Ma mi je też poporcjować, bo ja nie jestem w stanie. W dzieciństwie widziałam jak koleś zabijał królika i od tamtej pory nie zjadłam ani grama tego mięsa, po prostu przez gardło mi nie przeszło.
No ale podsumowując - czego nie robi się dla własnego dziecka :-( Nie mogę jej odmówić mięsa, którego potrzebuje do rozwoju, skoro ja go nie jem :-(
ja tez bede miala :-) moj kuzyn ma hodowle i mama mi juz zamowila - ma mi zrobic juz porcje, bo ja mam uprzedzenia :-) i jakos nie umiem sie za to wziasc
kwiatuszek.pregnet
Luty 2008 i Kwiecień2010
- Dołączył(a)
- 17 Styczeń 2008
- Postów
- 3 037
łoł
widze ze niezle tu było...
widze ze niezle tu było...
kwiatuszek.pregnet
Luty 2008 i Kwiecień2010
- Dołączył(a)
- 17 Styczeń 2008
- Postów
- 3 037
a co do królików to ja cykor jestem
i moje dziecko będzie jeść królika co najwyżej ze słoika takiego już gotowego
i moje dziecko będzie jeść królika co najwyżej ze słoika takiego już gotowego
aniez
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 7 Marzec 2007
- Postów
- 4 903
SERNIK BEZ SERA:
1 kg jogurtu bałkańskiego lub greckiego
7 całych jaj
3/4 szklanki oleju
1 szklanka cukru
1 cukier waniliowy
2 paczki budyniu śmietankowego
Żółtka roztrzepać+ budyń+ olej+ jogurt (wszystko wymieszać stopniowo)
Ubić białak na sztywną pianę+ cukier+ cukier waniliowy
Wmieszać delikatnie białka w pierwszą masę.
Na blaszcze wyłożyć papier do pieczenia i na to biszkopty (blaszka dość spora) lub biszkopt (jak komuś się chce może upiec). Do piekarnika nagrzanego na 180 stopni na 1 godzinę.
Uwaga- ciasto rośnie. Po godzinie zbrązowieje i popęka. Jak ostygnie można pęknięca lekko 'uklepać' ręką.
1 kg jogurtu bałkańskiego lub greckiego
7 całych jaj
3/4 szklanki oleju
1 szklanka cukru
1 cukier waniliowy
2 paczki budyniu śmietankowego
Żółtka roztrzepać+ budyń+ olej+ jogurt (wszystko wymieszać stopniowo)
Ubić białak na sztywną pianę+ cukier+ cukier waniliowy
Wmieszać delikatnie białka w pierwszą masę.
Na blaszcze wyłożyć papier do pieczenia i na to biszkopty (blaszka dość spora) lub biszkopt (jak komuś się chce może upiec). Do piekarnika nagrzanego na 180 stopni na 1 godzinę.
Uwaga- ciasto rośnie. Po godzinie zbrązowieje i popęka. Jak ostygnie można pęknięca lekko 'uklepać' ręką.
hehehe, przypomniała mi się Krysia co ją ktoś na innym forum wyczaił :-):-):-)
hahahaha monia, o tym samym pomyślałam :-)
nawet nie chciało mi się komentować słów blanki... szkoda nerwów tak jak pisałyście... wielka uświadamiaczka, a jeździ po obcych twierdząc że nas uświadamia... BĘDĘ JEŚĆ MIĘSO Z WIELKĄ SATYSFAKCJĄ JAK NAS PODCZYTUJESZ PROSTOLINIJNA ISTOTO TO WIEDZ, ŻE PRZY KAŻDYM KĘSIE BĘDĘ WSPOMINAĆ JAK ŻAŁOSNĄ ISTOTĄ JESTEŚ
reklama
pewnie na ukrainie...
po Twoich postach to chyba pojde tyd dresom piwo postawie, bo pierwszy raz w zyciu cos dobrego zrobili:-)...
oj ja tez siedze i rycze ze smiechu...
matko, niektorym to bana na mozg powinni dac
Daga od razu jak to przeczytałam, to mi się humor megaśnie poprawił ;-) postaw kolegom piwo i ode mnie
ciekawe z jakiej to welkiej metropolii jest nasza przeinteligentna koleżanka, że w ten sposób po ludziach próbuje pojechać... WIEM pewnie to dumna Warszawianka, która od kilku lat w stolicy dupę wozi, a generalnie to jest z Otwocka, a właściwie to z Celestynowa, a konkretniej to ze Śródborowa koło Celestynowa, czyli tzw "warszafka" - korki robi w tygodniu w mieście a w piątek na wylotówce jadąc w odwiedziny do domu...
Podobne tematy
- Odpowiedzi
- 129
- Wyświetleń
- 15 tys
- Odpowiedzi
- 329
- Wyświetleń
- 56 tys
Podziel się: