reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Cos innego niz mleczko...

takkkk to spoko bo ja uwielbiam banany i moze mala tez polubi,ale najpierw powoli chce jej wprowadzac nowosci,dzis kupa byla zielonkawo-pomaranczowa:-)
 
reklama
Jeszcze za czasów jak Karolinka była mała to banany można było dopiero ok.7 miesiąca dawać tak jak pisze maxin, ale teraz widze, że są już od 4 miesiąca. Normalnie zgłupieć można :-)
 
No własnie cos jest z tymi jabłkami, ze dzieci nie lubia, dałam swojemu przed wczoraj i myslałam ze sie posikam ze smiechu jak sie zaczał krzywic...tez mi sie wydaje ze za kwasne. Zjadł chyba ze 4 łyzeczki reszte wypluwał wiec se darowałam. A słyszałam ze niektorzy jakos z kleikiem jabłko podają? Nie wiem jak to...?
 
Angie ja ostatnio dodałam do zwykłej kaszki trochę banana i wymieszałam, smakowało jej bardziej niż kaszka bananowa.
 
a ja wczoraj swojej zrobiłam pomidorową z ryzem na cielęcince i zjadła i baz zadnych efektów ubocznych.
Banany bardzo lubi a najlepiej w połączeniu z brzoskwinią.
teraz przymierzam sie do KIWI.
 
Heksa jak twoja niunia zje Kiwi to bede w szoku, przecierz to kwasne...a moj nawet jabłka nie chce...heh...A ja słyszałam ze kiwi dosc czesto uczula ale oczywiscie powodzenia zyczę :)
 
A mam pytanie odnosnie kleiku ryzowego. Bo jamam taki, ze na nim jest taki przepis: Niemowletom po 4 miesiacu, do 100ml mleka dodac 3 łyzeczki kleiku. No i narazie tak dawałam ale jakos mi sie wydaje czy to nie za mało? A jakby chciał wiecej to jakie proporcje? albo czy tego sie nie stosuje w formie gęsciejszej jak kaszki? Jestem zielona :/
 
reklama
Do góry