reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Ciąża Po Poronieniu

Ciężka sprawa i nie wiadomo jak się to wszystko dalej potoczy... Niby nie chcą nic zamykać, ale blokują te loty.... [emoji849]

A jak zęby u Łucji? [emoji3590]

U Łucji bez zmian [emoji23] Widzę opuchnięte górne 1 i 2 ale póki co cisza. Znaczy stęka w nocy wiec może coś jest na rzeczy? Albo mózg jej się po prostu rozwija bo codziennie zaskakuje nas nowymi rzeczami [emoji16]
 
reklama
U Łucji bez zmian [emoji23] Widzę opuchnięte górne 1 i 2 ale póki co cisza. Znaczy stęka w nocy wiec może coś jest na rzeczy? Albo mózg jej się po prostu rozwija bo codziennie zaskakuje nas nowymi rzeczami [emoji16]
U nas ze 2 tygodnie temu podpuchły górne jedynki i myślałam że w łeb sobie strzele jak dolne nie chciały ruszyć a tu już górne na horyzoncie 😂 ale dziś w końcu.... Udało się 😁
Fascynuje mnie to, że z dnia na dzień te dzieci nabywają nowych umiejętności i to tak jak za pstryknięciem palcami. 🤩
 
@Charlotte21 to prawda że mycie wyparzanie zajmuje dużo czasu i jest to męczące... A z jakiej firmy używałaś? Bo ja miałam 2 dwa rodzaje. Jedne chyba z nuk były beznadziejne. Te z canpol zdały u mnie egzamin 😊 I jeszcze ważny był dobrze dobrany rozmiar
 
U nas ze 2 tygodnie temu podpuchły górne jedynki i myślałam że w łeb sobie strzele jak dolne nie chciały ruszyć a tu już górne na horyzoncie [emoji23] ale dziś w końcu.... Udało się [emoji16]
Fascynuje mnie to, że z dnia na dzień te dzieci nabywają nowych umiejętności i to tak jak za pstryknięciem palcami. [emoji2956]

Tylko przerażające że najpierw każdą umiejetność musi wystękać [emoji23][emoji2368]
 
Oj u nas też mała ostatnio wystękuje nowe umiejętności lub nowe zęby!🙈😅
Narazie póki co mamy dwa na dole...

@Paula919191 Kochana, widzę ze dziewczyny już ci wszystko ładnie napisały i doradzily. Niestety początki są trudne. Ale tak jak dziewczyny piszą, laktator laktator i laktator i przystawianie. Jesli mała ma tak silny odruch ssania to korzystaj i podkładaj jej pierś na każdym kroku a nie wyciszaj tego smoczkiem, bo ona w ten sposób chce ci rozkręcić laktacje :) czytałam ze macie teraz dużo stresów, wiec czasem możesz sobie odpuścić ale staraj się to kontynuować po wyjściu do domku 😘
Odnośnie nakładek, u mnie znowu najlepiej sprawdziły się z nuka. Być może dzięki nim jestem w stanie karmić, i nie miałam poranionych sutków, bo powiem wam ze ja sutki od zawsze miałam mega mega wrażliwe. I nie tyle wklęsłe co po prostu malutkie. Młodej było ciężko złapać, w dodatku ja nie miałam praktycznie mleka, dokarmiałam ze strzykawki polewając nią po tej nakładce a tym samym „zmuszałam” Oliwie do ssania. Boże jak ja je z czasem znienawidziłem. Wkurzało mnie ze muszę bez przerwy myć i wyparzac. Już kupiłam sobie kolejny zestaw ze łącznie miałam 3 i i tak musiałam w środku nocy wstawać żeby je wymyć i wyparzyć. Chwile walczyłam żaby przestawić mała na ssanie czystej piersi. Trochę się sprzeciwiała bo wiadomo nakładka była spora lepiej jej było ją złapać :) ale robiłam tak jak radziła położna i Ok miesiąca czy jakoś 5 tygodni mała Jasła już ładnie z cyca :) i je do dziś😍 nie wyobrażam sobie ze ktoś lub coś miałoby nam teraz to zabrać 😭🙉
Także życzę dużo dużo spokoju i cierpliwości! Ja w domu jechałam co 3 godziny laktatorem. Dzień i noc. Piłam kwas chlebowy i wypiłam jakoś z dwa opakowania femal tikeru👍😅 Walcz!😘

A co u nas??😅 Oliwia ma już 7,5 miesiąca😮 (Ten czas za szybko ucieka 😭😭😭)
Tak jak wspominałam wyżej, mamy już dwa ząbki które ciagle idą i może przez to marudna w nocy się zrobiła ....
Rozszerzamy dietę ale młoda wybredna 🤭😩 na kawałki ma odruch wymiotny, słoiczku be, moje zupki be. Superowa owoce i serki typu bieluch waniliowy...😒😬 także ten🤷‍♀️ Jak jej zrobię gładziutkie puree z ziemniaka to pierwsza lyzeczka i na wymioty ja ciągnie🤷‍♀️ Wszyscy radzą żeby nie zmuszać. Żeby podawać to co lubi. Zobaczymy... narazie mam skierowanie do gastrologa, żeby sprawdził czy fizycznie ma tam wszystko Ok...
moze polecicie jakiegośz woj.slaskiego?🤔 ogólnie cycus nadal najważniejszy i przybiera jak na smalcu, nosimy już rozmiar 80/86🙈🙈 nie wiem ile wazy bo mamy wizytę dopiero za 2 tygodnie, ale obstawiam ze dycha bedzie jak nic🙈
Od Ok 2 tygodni sama już ładnie siada :) do dłuższego raczkowania się cały czas przymierza, tak ze rusza i zaraz podcina nogę i siada 😂 Ale pełza bez zarzutu😅 No i chyba tyle....🤭
@nnat. A co u was??
Całusy od Oliwii 😘😘😘
 

Załączniki

  • 3B52269C-F05D-41D1-A79B-715007A6E3B7.jpeg
    3B52269C-F05D-41D1-A79B-715007A6E3B7.jpeg
    587,6 KB · Wyświetleń: 71
  • F9EB7122-5F90-4D47-862C-C3E5EC30DD4E.jpeg
    F9EB7122-5F90-4D47-862C-C3E5EC30DD4E.jpeg
    642,4 KB · Wyświetleń: 82
  • 8E67C26A-40D9-460A-838D-75744E621E3D.jpeg
    8E67C26A-40D9-460A-838D-75744E621E3D.jpeg
    1,4 MB · Wyświetleń: 66
  • 7CD5049E-7887-45D3-A80E-5E483A395718.jpeg
    7CD5049E-7887-45D3-A80E-5E483A395718.jpeg
    1,5 MB · Wyświetleń: 64
Ostatnia edycja:
@Charlotte21 to prawda że mycie wyparzanie zajmuje dużo czasu i jest to męczące... A z jakiej firmy używałaś? Bo ja miałam 2 dwa rodzaje. Jedne chyba z nuk były beznadziejne. Te z canpol zdały u mnie egzamin 😊 I jeszcze ważny był dobrze dobrany rozmiar
Wiesz co ? Z trzech różnych firm mialam. Wszystkie probowakam, ale nie pamiętam jaka firmę wybrałam. Cos mi mówi ze lovi. Bo były najniższe, miękkie i okrągłe na górze.
Edit. Sprawdziłam. Używałam lovi. 👍😁
 
Oj u nas też mała ostatnio wystękuje nowe umiejętności lub nowe zęby![emoji85][emoji28]
Narazie póki co mamy dwa na dole...

@Paula919191 Kochana, widzę ze dziewczyny już ci wszystko ładnie napisały i doradzily. Niestety początki są trudne. Ale tak jak dziewczyny piszą, laktator laktator i laktator i przystawianie. Jesli mała ma tak silny odruch ssania to korzystaj i podkładaj jej pierś na każdym kroku a nie wyciszaj tego smoczkiem, bo ona w ten sposób chce ci rozkręcić laktacje :) czytałam ze macie teraz dużo stresów, wiec czasem możesz sobie odpuścić ale staraj się to kontynuować po wyjściu do domku [emoji8]
Odnośnie nakładek, u mnie znowu najlepiej sprawdziły się z nuka. Być może dzięki nim jestem w stanie karmić, i nie miałam poranionych sutków, bo powiem wam ze ja sutki od zawsze miałam mega mega wrażliwe. I nie tyle wklęsłe co po prostu malutkie. Młodej było ciężko złapać, w dodatku ja nie miałam praktycznie mleka, dokarmiałam ze strzykawki polewając nią po tej nakładce a tym samym „zmuszałam” Oliwie do ssania. Boże jak ja je z czasem znienawidziłem. Wkurzało mnie ze muszę bez przerwy myć i wyparzac. Już kupiłam sobie kolejny zestaw ze łącznie miałam 3 i i tak musiałam w środku nocy wstawać żeby je wymyć i wyparzyć. Chwile walczyłam żaby przestawić mała na ssanie czystej piersi. Trochę się sprzeciwiała bo wiadomo nakładka była spora lepiej jej było ją złapać :) ale robiłam tak jak radziła położna i Ok miesiąca czy jakoś 5 tygodni mała Jasła już ładnie z cyca :) i je do dziś[emoji7] nie wyobrażam sobie ze ktoś lub coś miałoby nam teraz to zabrać [emoji24][emoji86]
Także życzę dużo dużo spokoju i cierpliwości! Ja w domu jechałam co 3 godziny laktatorem. Dzień i noc. Piłam kwas chlebowy i wypiłam jakoś z dwa opakowania femal tikeru[emoji106][emoji28] Walcz![emoji8]

A co u nas??[emoji28] Oliwia ma już 7,5 miesiąca[emoji50] (Ten czas za szybko ucieka [emoji24][emoji24][emoji24])
Tak jak wspominałam wyżej, mamy już dwa ząbki które ciagle idą i może przez to marudna w nocy się zrobiła ....
Rozszerzamy dietę ale młoda wybredna [emoji2960][emoji30] na kawałki ma odruch wymiotny, słoiczku be, moje zupki be. Superowa owoce i serki typu bieluch waniliowy...[emoji19][emoji51] także ten[emoji2368] Jak jej zrobię gładziutkie puree z ziemniaka to pierwsza lyzeczka i na wymioty ja ciągnie[emoji2368] Wszyscy radzą żeby nie zmuszać. Żeby podawać to co lubi. Zobaczymy... narazie mam skierowanie do gastrologa, żeby sprawdził czy fizycznie ma tam wszystko Ok...
moze polecicie jakiegośz woj.slaskiego?[emoji848] ogólnie cycus nadal najważniejszy i przybiera jak na smalcu, nosimy już rozmiar 80/86[emoji85][emoji85] nie wiem ile wazy bo mamy wizytę dopiero za 2 tygodnie, ale obstawiam ze dycha bedzie jak nic[emoji85]
Od Ok 2 tygodni sama już ładnie siada :) do dłuższego raczkowania się cały czas przymierza, tak ze rusza i zaraz podcina nogę i siada [emoji23] Ale pełza bez zarzutu[emoji28] No i chyba tyle....[emoji2960]
@nnat. A co u was??
Całusy od Oliwii [emoji8][emoji8][emoji8]

Ojojku faktycznie wielka [emoji16] To mi się wydawało że moja Łucja jest duża i w sumie jedna z większych listopadowych dzieci,a zaczyna nosić 80 i powoli sprzedaje 74 [emoji23]

Co do jedzenia moja pochłania wszystko [emoji85] Placuszki, gofry, kanapki z pastami, obiadki je normalnie jak my (tylko bez smażonego i soli). Je już 4 posiłki stałe dziennie i mleko 2-3x dziennie (ustalone z pediatrą) :)
Jeśli dajesz kawałki to krztuszenie się jest naturalnym objawem. Każde dziecko się krztusi na początku i trzeba to przetrwać. Nie poddawać się i podawać a w końcu zaskoczy i zacznie gryźć i połykać [emoji846]


No i niedługo ma 10mscy [emoji85]
IMG_0225.jpg
 
Ostatnia edycja:
Ojojku faktycznie wielka [emoji16] To mi się wydawało że moja Łucja jest duża i w sumie jedna z większych listopadowych dzieci,a zaczyna nosić 80 i powoli sprzedaje 74 [emoji23]

Co do jedzenia moja pochłania wszystko [emoji85] Placuszki, gofry, kanapki z pastami, obiadki je normalnie jak my (tylko bez smażonego i soli). Je już 4 posiłki stałe dziennie i mleko 2-3x dziennie (ustalone z pediatrą) :)
Jeśli dajesz kawałki to krztuszenie się jest naturalnym objawem. Każde dziecko się krztusi na początku i trzeba to przetrwać. Nie poddawać się i podawać a w końcu zaskoczy i zacznie gryźć i połykać [emoji846]


No i niedługo ma 10mscy [emoji85]Zobacz załącznik 1172698
Wow!🙉😊 chodzi już?? 😅
 
reklama
Oj u nas też mała ostatnio wystękuje nowe umiejętności lub nowe zęby!🙈😅
Narazie póki co mamy dwa na dole...

@Paula919191 Kochana, widzę ze dziewczyny już ci wszystko ładnie napisały i doradzily. Niestety początki są trudne. Ale tak jak dziewczyny piszą, laktator laktator i laktator i przystawianie. Jesli mała ma tak silny odruch ssania to korzystaj i podkładaj jej pierś na każdym kroku a nie wyciszaj tego smoczkiem, bo ona w ten sposób chce ci rozkręcić laktacje :) czytałam ze macie teraz dużo stresów, wiec czasem możesz sobie odpuścić ale staraj się to kontynuować po wyjściu do domku 😘
Odnośnie nakładek, u mnie znowu najlepiej sprawdziły się z nuka. Być może dzięki nim jestem w stanie karmić, i nie miałam poranionych sutków, bo powiem wam ze ja sutki od zawsze miałam mega mega wrażliwe. I nie tyle wklęsłe co po prostu malutkie. Młodej było ciężko złapać, w dodatku ja nie miałam praktycznie mleka, dokarmiałam ze strzykawki polewając nią po tej nakładce a tym samym „zmuszałam” Oliwie do ssania. Boże jak ja je z czasem znienawidziłem. Wkurzało mnie ze muszę bez przerwy myć i wyparzac. Już kupiłam sobie kolejny zestaw ze łącznie miałam 3 i i tak musiałam w środku nocy wstawać żeby je wymyć i wyparzyć. Chwile walczyłam żaby przestawić mała na ssanie czystej piersi. Trochę się sprzeciwiała bo wiadomo nakładka była spora lepiej jej było ją złapać :) ale robiłam tak jak radziła położna i Ok miesiąca czy jakoś 5 tygodni mała Jasła już ładnie z cyca :) i je do dziś😍 nie wyobrażam sobie ze ktoś lub coś miałoby nam teraz to zabrać 😭🙉
Także życzę dużo dużo spokoju i cierpliwości! Ja w domu jechałam co 3 godziny laktatorem. Dzień i noc. Piłam kwas chlebowy i wypiłam jakoś z dwa opakowania femal tikeru👍😅 Walcz!😘

A co u nas??😅 Oliwia ma już 7,5 miesiąca😮 (Ten czas za szybko ucieka 😭😭😭)
Tak jak wspominałam wyżej, mamy już dwa ząbki które ciagle idą i może przez to marudna w nocy się zrobiła ....
Rozszerzamy dietę ale młoda wybredna 🤭😩 na kawałki ma odruch wymiotny, słoiczku be, moje zupki be. Superowa owoce i serki typu bieluch waniliowy...😒😬 także ten🤷‍♀️ Jak jej zrobię gładziutkie puree z ziemniaka to pierwsza lyzeczka i na wymioty ja ciągnie🤷‍♀️ Wszyscy radzą żeby nie zmuszać. Żeby podawać to co lubi. Zobaczymy... narazie mam skierowanie do gastrologa, żeby sprawdził czy fizycznie ma tam wszystko Ok...
moze polecicie jakiegośz woj.slaskiego?🤔 ogólnie cycus nadal najważniejszy i przybiera jak na smalcu, nosimy już rozmiar 80/86🙈🙈 nie wiem ile wazy bo mamy wizytę dopiero za 2 tygodnie, ale obstawiam ze dycha bedzie jak nic🙈
Od Ok 2 tygodni sama już ładnie siada :) do dłuższego raczkowania się cały czas przymierza, tak ze rusza i zaraz podcina nogę i siada 😂 Ale pełza bez zarzutu😅 No i chyba tyle....🤭
@nnat. A co u was??
Całusy od Oliwii 😘😘😘
Wow, Wiki nosi 86 :p A ma 16 miesięcy 🤣🤣 słodka ta twoja kruszynka :) A co do karmienia - karm jak długo chcesz, żeby ktoś miałby Ci to zabrać ;) ja początki kp też miałam meeeeeeega ciężkie, ale udalo sie i po 2 miesiącach w końcu nie musiałam dokarmiac butelka 💪💪 w sumie po trwało u nas 14 miesięcy aż po prostu przyszedł dzień że byłam gotowa odstawić, A Wiki nie protestowala :)

Ojojku faktycznie wielka [emoji16] To mi się wydawało że moja Łucja jest duża i w sumie jedna z większych listopadowych dzieci,a zaczyna nosić 80 i powoli sprzedaje 74 [emoji23]

Co do jedzenia moja pochłania wszystko [emoji85] Placuszki, gofry, kanapki z pastami, obiadki je normalnie jak my (tylko bez smażonego i soli). Je już 4 posiłki stałe dziennie i mleko 2-3x dziennie (ustalone z pediatrą) :)
Jeśli dajesz kawałki to krztuszenie się jest naturalnym objawem. Każde dziecko się krztusi na początku i trzeba to przetrwać. Nie poddawać się i podawać a w końcu zaskoczy i zacznie gryźć i połykać [emoji846]


No i niedługo ma 10mscy [emoji85]Zobacz załącznik 1172698
Śliczna księżniczka :)
Kurde ale ten czas leci. Zdecydowanie za szybko :(
 
Do góry