reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Ciąża Po Poronieniu

Zależy co lekarz Ci powiedział i j abym się tego trzymała. Ja do pierwszej miesiączki miałam zakaz współżycia i lekarz kazał wstrzymać się ze staraniami min. 3 cykle. A że ja z tych bojazliwych to czekałam grzecznie :)
Z tym że ja miałam indukowane farmakologiczne poronienie.
Ja miałam najpierw przez 2 dni tabletki poronne a później łyżeczkowanie tylko śluzówki. Nic więcej nie było wyciągane to jajo. Samo zeszło przez tabletki. Śluzówkę musiałam tylko delikatnie oczyścić bo sama się nie oczyściła. Powiedziała ze od 2 cyklu mogę się starać - czyli jeszcze tak naprawdę dwa cykle ale mówi ze jak zajdę w tym 1 to że nic się nie stanie tylko zalecają lekarza na regenerację bardziej. A czy mieliście tez tak z tym pustym jajem??
 
reklama
Ja miałam najpierw przez 2 dni tabletki poronne a później łyżeczkowanie tylko śluzówki. Nic więcej nie było wyciągane to jajo. Samo zeszło przez tabletki. Śluzówkę musiałam tylko delikatnie oczyścić bo sama się nie oczyściła. Powiedziała ze od 2 cyklu mogę się starać - czyli jeszcze tak naprawdę dwa cykle ale mówi ze jak zajdę w tym 1 to że nic się nie stanie tylko zalecają lekarza na regenerację bardziej. A czy mieliście tez tak z tym pustym jajem??

U nas nie wykształciło się serduszko. Druga ciąża, póki co prawidłową, leci 25 tc :)
Ja bym odczekala tak jak mówił lekarz.
 
@Karmar93 Druga była z córką, a ta ma już prawie 9 lat. Ciąża z plamieniami, a poza tym bez większych komplikacji. Poród 37t2d i mała miała stwierdzoną hipotrofię - oprócz kilku kontroli u specjalistów, nic jej nie dolegało.
 
U nas nie wykształciło się serduszko. Druga ciąża, póki co prawidłową, leci 25 tc :)
Ja bym odczekala tak jak mówił lekarz.
Ja się boje tego ze po prostu jak poczekam dłużej to może nie być okazji na ciąże i znowu nie będę miała owulacji i znowu zaczną się cyrki a ponoć najlepiej jest zajść od razu w ciąże bo największa szansa na nią... teraz miałam owulacje ale nie wiem jak będzie w następnym cyklu ze względu na wcześniejsze policystyczne jajniki...
 
U mnie mdłości brak A chłopczyk będzie także nie ma reguly hehe [emoji4] powoli do przodu i będzie dobrze ! Musisz w to wierzyć [emoji4][emoji8] my jutro zaczynamy 36 tydzień... Nie wiem kiedy ten czas zleciał [emoji2368][emoji2368]
Ale już daleko jesteś [emoji16] Ciężko co??? [emoji16] Torba spakowana? Wszystko gotowe?
@coco07 a u Ciebie? Bo wy chyba jakoś podobnie macie?

Chętnie bym sobie moją małą na weekend wrzuciła do brzucha żeby się wyspać [emoji1787]
 
Może masz rację [emoji23] to było tak dawno temu. Ja miałam na każdej wizycie przepływy sprawdzane. Mój gin jest fascynatem i robił każde usg jak prenatalne
Oj potwierdzam![emoji85] jak przed świetami trafiłam do szpitala na 1 dzień obserwacji z racji skracającej się szyjki, to tak mnie zmolestowal na usg ze brzuch mnie bolał przez 2 kolejne dni [emoji23][emoji85] akurat trafiło się ze robił mi usg przed wypisem i miał koło siebie lekarza i lekarkę, których „uczył” co gdzie się znajduje... Byłam pełna podziwu dla niego, jak on to wszystko ma w małym paluszku![emoji86] a usg trwało chyba ponad godzinę i serduszko obejrzane z każdej strony kilkanaście razy [emoji28][emoji86]
Ale już daleko jesteś [emoji16] Ciężko co??? [emoji16] Torba spakowana? Wszystko gotowe?
@coco07 a u Ciebie? Bo wy chyba jakoś podobnie macie?

Chętnie bym sobie moją małą na weekend wrzuciła do brzucha żeby się wyspać [emoji1787]

Oj moja siostra mówiła to samo, ze młodego na 1 dzień by z chęcią wcisnęła..[emoji28] a ja teraz rozumiem co miałaś na myśli, jak „zazdrościłaś” nam kiedyś tych małych brzuszków, które tu wrzucilysmy z dzoaną[emoji28][emoji85] jest już mega mega ciężko, krocze boli, z ledwością przemieszczam się po domu🤭 w nocy zmienić pozycje z jednego boku na drugi to albo dźwig potrzebny, albo muszę robić to na 5 razy [emoji85][emoji23] mała jest już bardzo, bardzo niziutko, szyjka miękka i rozwarcie na palec, wiec obstawiam ze do 2 tygodni wyjdzie [emoji28][emoji51] a dziś 36+1... ale ona od samego początku była jakoś tydzień do przodu ...3 dni temu ważyła 3050g[emoji28][emoji86]

Zobacz jaki bandzioch[emoji85]

IMG_6252.JPG


I zastanów się jeszcze raz, czy jednak nie wolisz jak Wika leży w łóżeczku obok ciebie [emoji7][emoji28][emoji173]️
 
Mierzy sie główkę brzuszek i udko [emoji4] A co do tych przepływów to ja miałam ostatnio sprawdzane na ostatnich prenatalnych bo mój gin nie ma doplera hmm nieraz o tym mysle że kurcze lepiej gdyby miał i mógł sprawdzić. A sprawdzanie przepływów na każdej wizycie to norma ?

Moja gin sprawdzała akurat na każdej wizycie ;)
 
Oj potwierdzam![emoji85] jak przed świetami trafiłam do szpitala na 1 dzień obserwacji z racji skracającej się szyjki, to tak mnie zmolestowal na usg ze brzuch mnie bolał przez 2 kolejne dni [emoji23][emoji85] akurat trafiło się ze robił mi usg przed wypisem i miał koło siebie lekarza i lekarkę, których „uczył” co gdzie się znajduje... Byłam pełna podziwu dla niego, jak on to wszystko ma w małym paluszku![emoji86] a usg trwało chyba ponad godzinę i serduszko obejrzane z każdej strony kilkanaście razy [emoji28][emoji86]


Oj moja siostra mówiła to samo, ze młodego na 1 dzień by z chęcią wcisnęła..[emoji28] a ja teraz rozumiem co miałaś na myśli, jak „zazdrościłaś” nam kiedyś tych małych brzuszków, które tu wrzucilysmy z dzoaną[emoji28][emoji85] jest już mega mega ciężko, krocze boli, z ledwością przemieszczam się po domu🤭 w nocy zmienić pozycje z jednego boku na drugi to albo dźwig potrzebny, albo muszę robić to na 5 razy [emoji85][emoji23] mała jest już bardzo, bardzo niziutko, szyjka miękka i rozwarcie na palec, wiec obstawiam ze do 2 tygodni wyjdzie [emoji28][emoji51] a dziś 36+1... ale ona od samego początku była jakoś tydzień do przodu ...3 dni temu ważyła 3050g[emoji28][emoji86]

Zobacz jaki bandzioch[emoji85]

Zobacz załącznik 1063751

I zastanów się jeszcze raz, czy jednak nie wolisz jak Wika leży w łóżeczku obok ciebie [emoji7][emoji28][emoji173]️
Faktycznie spory masz en brzuszek. Musi być mega ciężko już. Ale zaraz będzie inne zmartwienie - nocne wstawianie :p
 
reklama
Oj potwierdzam![emoji85] jak przed świetami trafiłam do szpitala na 1 dzień obserwacji z racji skracającej się szyjki, to tak mnie zmolestowal na usg ze brzuch mnie bolał przez 2 kolejne dni [emoji23][emoji85] akurat trafiło się ze robił mi usg przed wypisem i miał koło siebie lekarza i lekarkę, których „uczył” co gdzie się znajduje... Byłam pełna podziwu dla niego, jak on to wszystko ma w małym paluszku![emoji86] a usg trwało chyba ponad godzinę i serduszko obejrzane z każdej strony kilkanaście razy [emoji28][emoji86]


Oj moja siostra mówiła to samo, ze młodego na 1 dzień by z chęcią wcisnęła..[emoji28] a ja teraz rozumiem co miałaś na myśli, jak „zazdrościłaś” nam kiedyś tych małych brzuszków, które tu wrzucilysmy z dzoaną[emoji28][emoji85] jest już mega mega ciężko, krocze boli, z ledwością przemieszczam się po domu[emoji2960] w nocy zmienić pozycje z jednego boku na drugi to albo dźwig potrzebny, albo muszę robić to na 5 razy [emoji85][emoji23] mała jest już bardzo, bardzo niziutko, szyjka miękka i rozwarcie na palec, wiec obstawiam ze do 2 tygodni wyjdzie [emoji28][emoji51] a dziś 36+1... ale ona od samego początku była jakoś tydzień do przodu ...3 dni temu ważyła 3050g[emoji28][emoji86]

Zobacz jaki bandzioch[emoji85]

Zobacz załącznik 1063751

I zastanów się jeszcze raz, czy jednak nie wolisz jak Wika leży w łóżeczku obok ciebie [emoji7][emoji28][emoji173]️
Haha mówiłam [emoji16] Brzuch do 6 miesiąca jest spoko, a potem zaczynają się trudności [emoji16] A masz faktycznie spory [emoji4]

A ja jestem mega śpiochem i jedna noc by mi nie wystarczyła, potrzebuję całego weekendu [emoji1787]
 
Do góry