reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Ciąża Po Poronieniu

Doris, mój facet nie brał żadnych witamin :baffled:

Olasec, faktycznie duży chłopczyk z Michasia :-) może dlatego pojawił się problem podczas porodu, bo Ty raczej drobnej postury jesteś :confused: przynajmniej takie wrażenie odnoszę na bazie wrzucanych przez Ciebie zdjęć:tak: wstajesz już? zajmujesz się Michasiem?

Frambuesa, witaj - bardzo mi przykro, że dołączyłaś do aniołkowych mam :-( zapalam światełko
[*] i życzę powodzenia w kolejnych starankach &&&&&&&&&&&& :happy:
 
reklama
Frambusa - tak niestety doświadczyłam tego trzy razy ;( . Pierwszy raz jak poronilam to powiem tak brzydko ale nie przejęłam się tym ;( główniara byłam ;( . Teraz jest całkiem inaczej , bardziej mi zależy , bardziej chce !!!
Od czerwca jestem pod opieka lekarzy z kliniki poronien nawracajacych i w październiku mam zabieg usunięcia przegrody w macicy bo mam macice dwurozna z przegroda oni mówią że to moze byc problem moich ciągłych poronien ;( wiec zobaczymy , mam nadzieje , że mi pomogą .
A u ciebie to bardzo dobry znak , że oczyściłaś się sama takze starajcie się bo prawdopodobnie po porobieniu można szybko zajść wiec coco jumbo i do przodu :) . A czego najbardzej zazdrościsz w Londynie ? .
 
Frembuesa
Witaj. Swiatelko dla Aniolka(*)

Doris
Kurcze nie zauwazylam. Z komorki to ciezko:p.
Jutro bede na kompie to przeczytam i odpisze;-)
Moj M tez bierze androvit;-)
 
OneMoreTime dziś się załamałam bo okazało się, że Michas ma wadę serduszka :-(
Ma ubytek przegrody miedzykomorami. Dodatkowo różne ciśnienie między komorami i juz jest leczony. Z tym ubytkiem trzeba czekać czy się zrosnie. A ciśnienie w komorach leczą tylko jest na innym oddziale niż ja i płacze ciągle za nim bo jest beze mnie. Będę chodzić go karmić i serce mi się kraje, że nie jest ze mną.wierzę ze będzie dobrze bo z tą wadą można żyć tylko trzeba być pod kontrolą kardiologa ale on tam sam podpięty pod aparaty :-( jak leczenie w ciągu paru dni będzie dobre to wyjdziemy do domu z tym lekiem i potem kontrola kardiologa za 2 tygodnie.
 
Olasec głową do góry! Maluch teraz potrzebuje twojego wsparcia i spokoju. Wiem że łatwo się mówi ale to teraz najważniejsze. Karm go i przytulaj ile tylko możesz. Najważniejsze że wiedzą co mu jest i że jest pod stałą kontrolą! 3mam kciuki za was mocno!
 
Dziewczyny dziekuje bardzo za cieple przyjecie...jestem pelna nadzieii i teraz bede na ten pierwszy okres czekala...

ovli22 zazdroszcze bo Londyn daje wiecej mozliwosci....praca, kultura - restauracje, teatr,koncerty, eventy....wszytkiego wiecej niz tutaj...wiekszy wybor...no i z tej tutaj wyspy a zwlszcza z Belfastu to moze do 10 miejsc na swiecie mozna poleciec i tyle....reszta to do dublina lub londynu najpierw aby gdzies indziej poleciec ..... jakos taki wiekszy swiat chyba mnie pociaga....
 
Nie wykryli tego w ciąży ani na usg ani na echo serca bo też miałam robione. Na szczęście Michas żyje i będzie żył tylko będzie musiał być leczony. Czas pokaże czy i kiedy operacje będzie miał. Bo z tym można żyć tylko są problemy zdrowotne potem wiec być może będzie miał malutki zabieg na serduszku jak będzie ciut większy.
Byłam u niego wczoraj żeby go wycalowac na noc to słodko spał i nie płakał bo bym się wtedy załamała jeszcze bardziej że jest bez mamy.
 
reklama
Do góry