Poroniona, niech sie Twoja kolezanka na zapas nie nakreca to raz, po drugie dysplazja... czego? Dysplazja tanatoforyczna? Kosci? Stawow biodrowych? Po kolei do stwierdzenia potrzebne jest usg - pewnie miala juz robione i gdyby cos bylo nie tak, lekarze by jej powiedzial. Wiec wyluz i niech nie powieksza grona histeryzujacych. Mozesz jej to ode mnie przekazac - nie znamy sie, z bani nie dostane.
A tak serio - niech wyluzuje. Jak pisalam, takie rzeczy stwierdza sie na usg.
