ewelina28
Dum Spiro Spero...
Ewelina28- to dobrze ,że urogin nic nie pokazał, z tą inseminacją to nie fajna sprawa choć ja dokładnie nie wiem o co w tym chodzi?Wprowadza sie plemnika prosto do jajeczka?
Zdaję sobie sprawę, że inseminacja nie należy do przyjemności, poza tym nie daje 100% gwarancji, ale ja będę próbowała wszystkiego....a tu po krótce na czym polega inseminacja.
Inseminacja IUI
Procedura ta polega na wprowadzeniu za pomocą specjalnego cewnika bezpośrednio do jamy macicy odpowiednio przygotowanego nasienia partnera. Pacjentka przed przystąpieniem do IUI podlega stymulacji hormonalnej, której celem jest zwiększenia szansy na ciążę. Po stwierdzeniu dojrzałości pęcherzyka Graafa, co potwierdzają badania hormonalne oraz badanie ultrasonograficzne, lekarz prowadzący podejmuje decyzję o terminie wykonania inseminacji. W dniu planowanej inseminacji partner oddaje nasienie, które następnie podlega specjalnej obróbce. Jest ono poddawane procesowi płukania w specjalnych mediach i wirowania, dzięki czemu możliwe jest uzyskanie frakcji plemników o najwyższym potencjale zapładniającym. Procedura przygotowania nasienia trwa około 2-ch godzin dlatego nasienie należy dostarczyć do laboratorium odpowiednio wcześniej przed zaplanowanym przez lekarza terminem zabiegu.
Zabieg inseminacji odbywa się w czasie zwykłej wizyty, zazwyczaj nie jest bolesny. Po zabiegu pacjentka może chodzić, jeździć samochodem etc. Niekiedy po zabiegu może pojawić się delikatne plamienie.
Ewelinko - chętnie wypróbuję. Może akurat? Na razie kazałam mojemu M łykać witaminę C podobno też dobrze działa![]()
Witaminka C, jak najbardziej wskazana




Ewelina28, Zjola, ja dołączam do klubu kobietek, których faceci maja słabe żołnierzyki. Przed ciążą, o którą długo sie staraliśmy mój P brał hormony, ale te nie pomogły. Była tragedia! Podem rzucił palenie definitywnie, jadł regularnie i brał Androvit i było lepiej, ale stwierdził, że po androvicie ma jakieś bóle głowy, odstawił go i było jeszcze lepiej. Po wielu przejściach zaszliśmy w ciążę.... Nie wiem jak będzie teraz, bo P powiedział, że na razie będziemy sie starali "bez nic", no i niestety znów popala i teraz mu ciężko będzie rzucić.Ale ja strasznie ciekawa jestem, co tam się dzieje na polu walki?
Może uda mi sie go przekonać...
No i tak sobie wydumałam, że pójde za radą 13x13 i będę mu podawać wit. C, że to niby na odporność będzie...
I Ewelinko, jeśli masz ochotę, to mogę na privie napisać Ci o mojej przygodzie z inseminacją...
To witam w klubie

Kochana, koniecznie namów swojego Pana, by rzucił palenie....bo ono na prawdę znacznie osłabia nasionko...
Jak najbardziej poproszę o "przygodę z inseminacją", chętnie poczytam...
JUST, ogromniaste gratulacje!!!!