reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Ciąża Po Poronieniu

no i jak obiecywałam przedstawie Wam mojego Skarbka. Najbardziej podobało mi się to, że strasznie sie kręcił i nie chciał sie ustawić do pomiarów m.in. NT. Trwało to około 10 min... potem kobieta wysłała mnie na spacer z nadzieją, że jak się rozchodze to moze zmieni pozycję :D no i udało się... w sumie tak około 20 min oglądalismy naszego Malca :) przebierał nózkami jak baletnica :D widok nie do opisania...
No i jak pisałam, czekam na wyniki tych prenatalnych. Pomiar NT wyniósł 1,3mm wiec z tego co wiem powinno być ok...

No i termin zmienił mi sie na 3 dni wczesniej - czyli 26 grudnia 2010 - mam nadzieje, że to nasz najpieknieszy prezent na święta :D

no i sorki, że wpis pod wpisem... ale chciałam to rozdzielić :D
 

Załączniki

  • P1040769.JPG
    P1040769.JPG
    28,5 KB · Wyświetleń: 36
Ostatnia edycja:
reklama
Jaki tu dziś spokój jest.:-)

Co do mojego odpoczywania to zobaczymy co mi lekarz powie w piątek. Teraz jest ok, ale za kilka tygodni to już na pewno będzie mi ciężko, szczególnie w lato i najbardziej powroty do domu w upał będą męczyć.

Dziś mimo, że byłam tylko 6h w pracy to i tak zmęczona, bo tu jeszcze zakupy, obiad itd i dopiero teraz usiadłam. Najgorszy jest potem ból brzucha, nawet w nocy się wybudzam, bo mnie mocny ból łapie, już dwie noce z rzędu. Muszę jakoś wytrzymać do piątku do 14.30.

Dziś tylko o sobie, bo padnięta jestem, idę oglądać "bafana bafana", bo nic innego mi nie zostało jak P. okupuje pilota, wiecie mistrzostwa.;-)


EdyśG to super, że po wizycie ok no i śliczne zdjątko :)
 
Ostatnia edycja:
cześć Dziewuszki!!!

W końcu w domu! Padam na twarz :eek: ale żeby z Wami tu posiedzieć to mam siłę!

Niematotamto, bardzo mi przykro, (*). Niestety, ciąża pozamaciczna znana jest mi tylko z teorii, ale ja na Toim miejscu zaufałabym lekarzowi i odczekała zalecony czas. Zleci jak z bicza strzelił!!!


Lilijanna, to już niedługo, (jak wyżej!) DASZ RADĘ MAMUŚKA!!!:-D;-)

Wiolka_1982, bakterie sio i będzie już dobrze!!! trzymam &&&&

EdyśG, jakie śliczne maleństwo!!! Cudo!!!

A ja dzisiaj u dentysty byłam! Jest to dla mnie trauma niewyobrażalna. Duuuża baba, a taka gooopia ze mnie, ale się boję i już! Ide dopiero jak mnie boli. Ale tym razem postanowiłam, że trzeba z ząbkami porządek zrobić. Na szcżeście mam nowego stomatologa i pani jest sympatyczna, konkretna i dobrze znieczula...:tak: I była tak miała, że znieczuliła mi 2 zęby za 1 razem, więc mam 2 zreperowane za od raz!!!! jedna wizyta mniej

Pozdrawiam wszyściutkie!!!! Co do jednej!!!:-D






 
Ostatnia edycja:
Kobietka22 – Mama widzę, że już w domku, a Babcia kiedy wychodzi? I kiedy Ty dokładnie na te wakacje wybywasz? ;-) Torbę jadę w sobotę w selgrosie zakupić, bo powoli czas, lekarz kazał już mieć spakowaną, choć jeszcze nie rodzę jak powiedział :-p

Karolcia81 – a propo wakacji, jak tam? :-p

Wiolka_1982 – a co Ci zapisali? Na pewno nie zaszkodzi, jakby miało zaszkodzić to by podali co innego, nie martw się, Dzidzia jest silna i bakteriom da radę :tak:

EdyśG – fotka genialna, a te nóżki. :-) Takie fotki właśnie uwielbiam, moja Ada już się w kadrze nie mieści, a do tamtych zdjęć wracam z czułością :laugh2:

GosiaLew – u nas pilota okupuję ja, a A, kosi trawę w ogrodzie :-p

Lina82 – nie cierpię dentysty, super, że wizyta 2w1 :tak:
Jeżynka - widocznie organizm domaga się snu, nie ma co walczyć
 
Dzięki dziewczynki!:)

jeżyna- no mam nadzieję że wyleczę!

Egdyś - wybieram się na wizytę w przyszły wtorek. Ale śliczny dzidziuś!!!:)

GosiaLew - to mam nadzieję, że dostaniesz zwolnienie i będziesz sobie mogła wypoczywać.

lina82 - dzięki

lilijanna - zapisała mi Macmiror(globulki) przez 7 dni.

Ja zmykam do wanienki a potem do łóżeczka

Dobrej nocy!
 
jestem po przeglądzie...
wszystko jest w porządku...
ładnie się goi...
antybiotyku już nie muszę brać...
na ciążę muszę poczekać standardowe 3 miesiące
no i jutro wracam do pracy...
HURRA!!!!!
 
Witam Was dziewczyny...

Jestem drugi raz po łyżeczkowaniu. Pierwsza ciąża obumarła w 9 tygodniu i mojego maluszka straciłam 17 grudnia 2009r. Długo nie mogłam sobie z tym poradzić. Tym bardziej, że nie miałam żadnych objawów ,że cos jest nie tak. Zero krwawienia , żadnych bóli. Po prostu moja ginekolog wykryła,że serduszko nie bije. I tak o musiałam sobie sama podjąc decyzję czy chcę usunąc tą ciążę. To była jakaś masakra. Niedługo po tym w kwietniu drugi raz spotkało mnie szczęscie. I znowu nie trwało długo. Tym razem zaczełam plamić w domu. W szpitalu spędziłam ponad tydzień, żeby zrobić wszytskie badania ii usłyszeć to samo. Wczoraj (15 czerwca) straciłam mojego maluszka również w 9 tc. Nic nie boli bardziej niż serce. Pobolewa mnie w dole brzucha i mam lekkie krwawienie. Ale jest to niczym w porównaniu z tym co przeżywam po raz drugi.
Straciłam nadzieje, że kiedykolwiek mi się uda:(
 
To super, że w porządku, tylko się nie przemęczaj :-)

Nie będę...
Wiesz...
praca w moim przypadku polega na siedzeniu, oglądaniu filmów lub bieganiu po necie i cierpliwym czekaniu na klienta...
czasem (co 2 dzień) ścieranie kurzy (mam ciemne meble w sklepie, więc wszystko na nich widać), zmywanie podłogi i tyle, więc się nie napracuję :-D
 
reklama
Czesc dziewczynki.
Aniunnia bardzo mi przykro.Wyobrazam sobie co czujesz.Nie pisz,ze nigdy Ci sie nie uda bo to nie prawda.
Postaraj sie porobic podstawowe badania(miedzy innymi tarczycy) i moze wtedy sie cos wyjasni i znajdziesz ewentualna przyczyne poronien.

Dziewczynki ja znikam zaraz do lozeczka.

Pozdrawiam wszystkie i zycze spokojnej nocki:-)
 
Do góry