reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Ciąża Po Poronieniu

no i jak obiecywałam przedstawie Wam mojego Skarbka. Najbardziej podobało mi się to, że strasznie sie kręcił i nie chciał sie ustawić do pomiarów m.in. NT. Trwało to około 10 min... potem kobieta wysłała mnie na spacer z nadzieją, że jak się rozchodze to moze zmieni pozycję :D no i udało się... w sumie tak około 20 min oglądalismy naszego Malca :) przebierał nózkami jak baletnica :D widok nie do opisania...
No i jak pisałam, czekam na wyniki tych prenatalnych. Pomiar NT wyniósł 1,3mm wiec z tego co wiem powinno być ok...

No i termin zmienił mi sie na 3 dni wczesniej - czyli 26 grudnia 2010 - mam nadzieje, że to nasz najpieknieszy prezent na święta :D

no i sorki, że wpis pod wpisem... ale chciałam to rozdzielić :D
 

Załączniki

  • P1040769.JPG
    P1040769.JPG
    28,5 KB · Wyświetleń: 30
Ostatnia edycja:
reklama
Jaki tu dziś spokój jest.:-)

Co do mojego odpoczywania to zobaczymy co mi lekarz powie w piątek. Teraz jest ok, ale za kilka tygodni to już na pewno będzie mi ciężko, szczególnie w lato i najbardziej powroty do domu w upał będą męczyć.

Dziś mimo, że byłam tylko 6h w pracy to i tak zmęczona, bo tu jeszcze zakupy, obiad itd i dopiero teraz usiadłam. Najgorszy jest potem ból brzucha, nawet w nocy się wybudzam, bo mnie mocny ból łapie, już dwie noce z rzędu. Muszę jakoś wytrzymać do piątku do 14.30.

Dziś tylko o sobie, bo padnięta jestem, idę oglądać "bafana bafana", bo nic innego mi nie zostało jak P. okupuje pilota, wiecie mistrzostwa.;-)


EdyśG to super, że po wizycie ok no i śliczne zdjątko :)
 
Ostatnia edycja:
cześć Dziewuszki!!!

W końcu w domu! Padam na twarz :eek: ale żeby z Wami tu posiedzieć to mam siłę!

Niematotamto, bardzo mi przykro, (*). Niestety, ciąża pozamaciczna znana jest mi tylko z teorii, ale ja na Toim miejscu zaufałabym lekarzowi i odczekała zalecony czas. Zleci jak z bicza strzelił!!!


Lilijanna, to już niedługo, (jak wyżej!) DASZ RADĘ MAMUŚKA!!!:-D;-)

Wiolka_1982, bakterie sio i będzie już dobrze!!! trzymam &&&&

EdyśG, jakie śliczne maleństwo!!! Cudo!!!

A ja dzisiaj u dentysty byłam! Jest to dla mnie trauma niewyobrażalna. Duuuża baba, a taka gooopia ze mnie, ale się boję i już! Ide dopiero jak mnie boli. Ale tym razem postanowiłam, że trzeba z ząbkami porządek zrobić. Na szcżeście mam nowego stomatologa i pani jest sympatyczna, konkretna i dobrze znieczula...:tak: I była tak miała, że znieczuliła mi 2 zęby za 1 razem, więc mam 2 zreperowane za od raz!!!! jedna wizyta mniej

Pozdrawiam wszyściutkie!!!! Co do jednej!!!:-D






 
Ostatnia edycja:
Kobietka22 – Mama widzę, że już w domku, a Babcia kiedy wychodzi? I kiedy Ty dokładnie na te wakacje wybywasz? ;-) Torbę jadę w sobotę w selgrosie zakupić, bo powoli czas, lekarz kazał już mieć spakowaną, choć jeszcze nie rodzę jak powiedział :-p

Karolcia81 – a propo wakacji, jak tam? :-p

Wiolka_1982 – a co Ci zapisali? Na pewno nie zaszkodzi, jakby miało zaszkodzić to by podali co innego, nie martw się, Dzidzia jest silna i bakteriom da radę :tak:

EdyśG – fotka genialna, a te nóżki. :-) Takie fotki właśnie uwielbiam, moja Ada już się w kadrze nie mieści, a do tamtych zdjęć wracam z czułością :laugh2:

GosiaLew – u nas pilota okupuję ja, a A, kosi trawę w ogrodzie :-p

Lina82 – nie cierpię dentysty, super, że wizyta 2w1 :tak:
Jeżynka - widocznie organizm domaga się snu, nie ma co walczyć
 
Dzięki dziewczynki!:)

jeżyna- no mam nadzieję że wyleczę!

Egdyś - wybieram się na wizytę w przyszły wtorek. Ale śliczny dzidziuś!!!:)

GosiaLew - to mam nadzieję, że dostaniesz zwolnienie i będziesz sobie mogła wypoczywać.

lina82 - dzięki

lilijanna - zapisała mi Macmiror(globulki) przez 7 dni.

Ja zmykam do wanienki a potem do łóżeczka

Dobrej nocy!
 
jestem po przeglądzie...
wszystko jest w porządku...
ładnie się goi...
antybiotyku już nie muszę brać...
na ciążę muszę poczekać standardowe 3 miesiące
no i jutro wracam do pracy...
HURRA!!!!!
 
Witam Was dziewczyny...

Jestem drugi raz po łyżeczkowaniu. Pierwsza ciąża obumarła w 9 tygodniu i mojego maluszka straciłam 17 grudnia 2009r. Długo nie mogłam sobie z tym poradzić. Tym bardziej, że nie miałam żadnych objawów ,że cos jest nie tak. Zero krwawienia , żadnych bóli. Po prostu moja ginekolog wykryła,że serduszko nie bije. I tak o musiałam sobie sama podjąc decyzję czy chcę usunąc tą ciążę. To była jakaś masakra. Niedługo po tym w kwietniu drugi raz spotkało mnie szczęscie. I znowu nie trwało długo. Tym razem zaczełam plamić w domu. W szpitalu spędziłam ponad tydzień, żeby zrobić wszytskie badania ii usłyszeć to samo. Wczoraj (15 czerwca) straciłam mojego maluszka również w 9 tc. Nic nie boli bardziej niż serce. Pobolewa mnie w dole brzucha i mam lekkie krwawienie. Ale jest to niczym w porównaniu z tym co przeżywam po raz drugi.
Straciłam nadzieje, że kiedykolwiek mi się uda:(
 
To super, że w porządku, tylko się nie przemęczaj :-)

Nie będę...
Wiesz...
praca w moim przypadku polega na siedzeniu, oglądaniu filmów lub bieganiu po necie i cierpliwym czekaniu na klienta...
czasem (co 2 dzień) ścieranie kurzy (mam ciemne meble w sklepie, więc wszystko na nich widać), zmywanie podłogi i tyle, więc się nie napracuję :-D
 
reklama
Czesc dziewczynki.
Aniunnia bardzo mi przykro.Wyobrazam sobie co czujesz.Nie pisz,ze nigdy Ci sie nie uda bo to nie prawda.
Postaraj sie porobic podstawowe badania(miedzy innymi tarczycy) i moze wtedy sie cos wyjasni i znajdziesz ewentualna przyczyne poronien.

Dziewczynki ja znikam zaraz do lozeczka.

Pozdrawiam wszystkie i zycze spokojnej nocki:-)
 
Do góry