Ja obecnie biorę Clexane 0.8 i jestem całkiem zadowolona z tych igieł, zastrzyki robię sama ale powoli daje spróbować mężowi, żeby miał doświadczenie, jeśli stanie się niezbędny
Faktycznie u mnie kluczem jest zastrzyk dość nisko, po boku brzucha, ściśnięcie małego faldu skory/tłuszczu dość mocno, nie robię żadnych wkłuć na środku brzucha, gdziekolwiek w granicy 7cm od pępka w każdą stronę. Pomaga mi tez pozycja półleżąca, z lekkim zgięciem w kierunku strony brzucha, w która wbijam (łatwiej mi złapać fałd).
Nadrabiam wątek i po cichu trzymam kciuki za te „żyjące w nieświadomości”