reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Ciąża Po Poronieniu

Dokładnie, nigdy nie będzie dobrego moemntu bo zawsze kurde coś wyskoczy. Musimy żyć chwilą.
Jutro mam dostać okres. Nie czuję się okresowo. Mało tego jestem tak zmęczona że zasypiam w pracy. Tłumaczę sobie to tym że wzięłam za koleżankę zastępstwa i pracowałam całe dwa tygodnie praktycznie non stop a nie tak jak zawsze 3 razy w tygodniu. I boje się. Boje się ciąży choć bardzo jej pragnę. Także w niedzielę chyba będę testować bo mój lekarz przyjmuje w poniedziałki tylko, to jak coś może uda mi się wkręcić do niego na wizytę bo musi mi ta heparynę przepisać. Choć tak jak mówię, u mnie testy wychodzą dopiero kilka dni po miesiączce. Poronienia też nigdy nie miałam przed 11 tyg. Wiec może się wstrzymam i jak coś na 7 marca umowie się na wizytę. Boże ale ja głupia jestem. A wszystko przez to że się tych zastrzyków boje 🙄😭
A u ciebie jak kochana ?
Trzymam kciuki, żeby wszystko było po Twojej myśli 🙂 rozumiem ten jednoczesny strach przed ciaza i nadzieje...
My w tym cyklu się nie zabezpieczaliśmy, nie robilam testow/monitoringu, ale ja zwykle mam owulacje dość wcześniej. W pierwszej ciazy 3-4 dni przed terminem miesiaczki ja miałam już bete 250, ale ciężko mi powiedzieć czy dalej tak mam... sluz płodny mi się już skończył, więc owulacja jak miala być to już była 😀
ja mam kupione jedno opakowanie heparyny, jak coś to mam ja brać od pozytywnego testu.
Dziewczyny a tak z ciekawości to jaka heparynę macie przepisana?
 
reklama
Trzymam kciuki, żeby wszystko było po Twojej myśli 🙂 rozumiem ten jednoczesny strach przed ciaza i nadzieje...
My w tym cyklu się nie zabezpieczaliśmy, nie robilam testow/monitoringu, ale ja zwykle mam owulacje dość wcześniej. W pierwszej ciazy 3-4 dni przed terminem miesiaczki ja miałam już bete 250, ale ciężko mi powiedzieć czy dalej tak mam... sluz płodny mi się już skończył, więc owulacja jak miala być to już była 😀
ja mam kupione jedno opakowanie heparyny, jak coś to mam ja brać od pozytywnego testu.
Dziewczyny a tak z ciekawości to jaka heparynę macie przepisana?
Ja brałam neoparin. Sklad taki jak clexane a duuuzo tańszy ;)

Znowu nie jestem na bieżąco.... eh, tylko skrobiecie że się nie da :p a teraz przez całą sytuację na Ukrainie, jak mam chwile na siedzenie z telefonem to czytam co się tam dzieje :( i jestem przerażona
 
A nie chcesz, żeby wypisał Ci jedna recepte pełnopłatna i będziesz pudełko trzymać w domu na wypadek + testu? Bo tak rozkminiac, czy test wyjdzie akurat w dniu kiedy lekarz przyjmuje, czy 2 dni później, to można się wykończyć

No właśnie, trochę się boję jak będę znów faktycznie potrzebować a tu będą wszelkie braki :( Jeszcze w obecnej sytuacji może wogóle zabraknąć heparyny i dopiero będzie dramat...
A co do strachu przed zastrzykami... Dla mnie to też nic miłego i za każdym razem takie zawahanie 10sek i zbieranie się w sobie żeby to zrobić... Ale odpychałam ten strach myślą że to dla wyższego dobra i nie robię tego dla siebie, tylko dla tego wyczekanego od daaawna maleństwa. To znacznie pomagało, bo myśl o miesiącach starań i wyczekiwaniu motywowała i robienie malutkiego zastrzyku stawało się najmniejszym zmartwieniem :)
Dziewczyny mi gin ta heparynę dał tak zapobiegawczo, stwierdzil, że raczej i bez tego ciąża się uda i na spokojnie jak będę mieć test pozytywny to mam zadzwonić umówić się i wypisze mi na wizycie heparynę. Odebrałam to tak że bez pospiechu. Nie miałam też nigdy tak wczesnego poronienia więc myślę że tydzień w ta czy w tamtą nie zrobi różnicy. Co do heparyny to pytałam w tamtym tygodniu z ciekawości w aptece koło mnie i mają zapas a jak coś to w magazynie są i do 3 dni będą. Tak mi powiedziała babka. Nie będę wariować bo jak braknie wszystkiego to przecież nic nie zrobimy. Jak to genetyk stwierdzila: przy moich mutacjach heparyna jest zbyteczna i mam ją zostawić dla bardziej potrzebujących 🙄
Co ma być to będzie
 
Trzymam kciuki, żeby wszystko było po Twojej myśli 🙂 rozumiem ten jednoczesny strach przed ciaza i nadzieje...
My w tym cyklu się nie zabezpieczaliśmy, nie robilam testow/monitoringu, ale ja zwykle mam owulacje dość wcześniej. W pierwszej ciazy 3-4 dni przed terminem miesiaczki ja miałam już bete 250, ale ciężko mi powiedzieć czy dalej tak mam... sluz płodny mi się już skończył, więc owulacja jak miala być to już była 😀
ja mam kupione jedno opakowanie heparyny, jak coś to mam ja brać od pozytywnego testu.
Dziewczyny a tak z ciekawości to jaka heparynę macie przepisana?
Też trzymam za ciebie kciuki. Jakkolwiek nie będzie to będzie dobrze 😊
 
@Hopeful_11 Ja biorę Neoparin 0,4. Niektórzy lekarze uważają, że clexane jest lepszy.

Dziewczyny mi gin ta heparynę dał tak zapobiegawczo, stwierdzil, że raczej i bez tego ciąża się uda i na spokojnie jak będę mieć test pozytywny to mam zadzwonić umówić się i wypisze mi na wizycie heparynę. Odebrałam to tak że bez pospiechu. Nie miałam też nigdy tak wczesnego poronienia więc myślę że tydzień w ta czy w tamtą nie zrobi różnicy. Co do heparyny to pytałam w tamtym tygodniu z ciekawości w aptece koło mnie i mają zapas a jak coś to w magazynie są i do 3 dni będą. Tak mi powiedziała babka. Nie będę wariować bo jak braknie wszystkiego to przecież nic nie zrobimy. Jak to genetyk stwierdzila: przy moich mutacjach heparyna jest zbyteczna i mam ją zostawić dla bardziej potrzebujących [emoji849]
Co ma być to będzie
Ja też nie brałam od pierwszej bety, ale mnie to "opóźnienie" nie stresowało. A jak kogoś ma stresować, to myślę, że warto mieć w domu pudełko.
 
Ostatnia edycja:
Ja też mam neoparin 0,4. I nie cierpię tych igieł 🤬
Czy któraś słyszała o heparynie w insulinówkach ( o przelewaniu?).
Mam też clexane ale jeszcze nie spróbowałam.
Beta wzrosła ❤️ ale póki co żyję „ w nieświadomości”.
Jak dla mnie clexane ma jeszcze gorsze igły.... chociaż kiedyś trfilam na taką partie neoparinu że wyłam z bólu a skóra dalej nie była przebita :( kiedyś tu dziewczyny przelewały do insulinowek, jak robiła zastrzyk np z 1.5 dawki ale ja osobiście nie robilam tego nigdy
 
Hej,
Zrobiłam dziś betę. Wyszło 2,3 czyli ze ciąży brak. Natomiast zastanawia mnie to dlaczego jest 2,3 a nie zero. Myślicie ze mogło dojść do zapłodnienia i zagnieżdżenia a później do mikroporonienia?

Najpierw miałam Ci napisać że jet taka możliwość że beta 2.3 może oznaczać ciążę. Tak było w moim przypadku. Czulam się mega chora, a rano robiłam betę żeby wiedzieć czy mogę brać leki. Wynik był 1.7 wiec stwierdziłam że ciazy braki wzięłam co się dało. Tu na gorum dziewczyna podpowiedziała mi że skoro jest 1.7 to coś się jednak dzieje i żebym zrobiła przyrost - po 2 dniach było już na wyniku 14, także ciaza była :)
Ale doczytałam że masz wynik poniżej 2.3 a to oznacza że ciąży nie ma ;)

mieszkam na osiedlu międzynarodowym. Mój mąż pracuje w środowisku międzynarodowym. Jest wśród nas wielu z Ukrainy i z Rosji. Wszyscy uczymy się z tym żyć. Dodatkowo uczę się dziś na nowo oddychać od rana, kiedy obudził mnie mąż i powiedział o inwazji. Niestety od covidu wzrost adrenaliny powoduje, że moje płuca słabną. Nie staram się. Moja walka o dzieci za mną, ale one mają 3i4 lata. Od wielu dni zachodzie w głowę jak obronić dzieci w czasie wojny. Mnie ten strach momentami paralizuje
Kochana, mam nadzieje ze u Ciebie wszystko będzie dobrze :* już od jakiegoś czasu piszesz że ze zdrowiem nie jest najlepiej :( trzymaj się :*
A strach o dzieci na wypadek ewentualnej wojny, sama mnie przeraża.... W przyszłym tyg zabieram dzieciaki do fotografa i wyrabiam im dowody, plus wszystkim wyrabiam paszporty.... bo może to da mi jakiś spokoj chociaż w mały stopniu
 
reklama
Jak dla mnie clexane ma jeszcze gorsze igły.... chociaż kiedyś trfilam na taką partie neoparinu że wyłam z bólu a skóra dalej nie była przebita :( kiedyś tu dziewczyny przelewały do insulinowek, jak robiła zastrzyk np z 1.5 dawki ale ja osobiście nie robilam tego nigdy
A żyłam nadzieją z tym clexane 🙈
No te z neoparinu potrafią się w ogóle nie wbić przy pierwszym podejściu 🤬
I chyba z racji siniaków byłabym za tym żeby to przelać :/
 
Do góry